, czwartek 25 kwietnia 2024
W Cieszynie powstaje Szkoła Radnych XXI wieku
Jedno ze szkoleń TCW dla mieszkańców i działaczy społecznych w Zamku Cieszyn.  fot: TCW



Dodaj do Facebook

W Cieszynie powstaje Szkoła Radnych XXI wieku

SM
Pod koniec marca ma ruszyć Szkoła Radnych XXI wieku. Adresatami są wszystkie osoby chętne do zaangażowania się w sprawy miasta. Pomysłodawcami i organizatorami przedsięwzięcia jest młodzież Transgranicznego Centrum Wolontariatu. Czego będzie można nauczyć się w szkole radnych?

- Nie dla wszystkich wyzwania współczesności są oczywiste, ale dla przyszłych radnych muszą takie być. Wiedza dotycząca przepisów jest równie ważna co umiejętność współpracy. Przyszli radni powinni lepiej zarządzać pomysłami i przestrzenią publiczną, wreszcie skuteczniej się komunikować, myśleć bardziej kreatywnie i innowacyjnie oraz efektywniej współpracować ze sobą i ze społeczeństwem. To są główne cele szkoły. Takie też są oczekiwania młodego pokolenia - mówi Michał Paluch, jeden z liderów TCW.

Sam Paluch zaprzecza również by sam chciał zasiąść w fotelu burmistrza czy też radnego. - Nie kandyduję ani na burmistrza ani na radnego. Moje dydaktyczne powołanie i kompetencje na ten czas służyć mogą miastu poprzez edukację obywatelską. Tą pracę zacząłem już wiele lat temu i będę ją kontynuował - zapewnia Paluch.

Organizatorzy przewidują cztery zjazdy szkoły, w każdy ostatni weekend miesiąca od marca do czerwca bieżącego roku. Do rady programowej zaproszono ponadto praktyków z innych środowisk oraz liderów organizacji zajmujących się kształtowaniem umiejętności samorządowych. I tak, na kształt Szkoły Radnych XXI wieku wpływać będzie m.in. Przemysław Major, wieloletni koordynator Szkoły Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego w Warszawie, obecnie przewodniczący Rady Miejskiej w Bieruniu.

Patronat honorowy i merytoryczny nad Szkołą Radnych objęła Marta Kawulok, radna VI kadencji, która po 20 latach pełnienia służby w strukturach Rady Miejskiej nie planuje jej kontynuacji. - Pomysł powołania szkoły radnych jest fantastyczny. Daje nadzieję, że przyszli radni będą postępować z większą świadomością i orientacją w zakresie samorządności. Wyzwania współczesności wymagają nowej edukacji. Dlatego z przyjemnością pomogę wolontariuszom w jej wdrażaniu. Czas ustąpić miejsca młodym, odchodząc w dobrej formie - mówi radna.

- Wszystkie osoby, które mają poczucie obowiązku względem społeczności lokalnej a przy tym wolę współpracy z innymi są zaproszone do szkoły. Otwieramy szeroko drzwi dla wszystkich, a okna na świat - zachęca Wojciech Szczurek, prezes Transgranicznego Centrum Wolontariatu.

Zgodnie z założeniami Szkoła Radnych XXI wieku ma ruszyć po zebraniu minimum 25 słuchaczy. - Inicjatywa nie jest finansowana z żadnych źródeł zewnętrznych, stąd za każdy zjazd pobierana będzie opłata w wysokości 100 zł. Składka ta ma pokryć koszt wynajmu sali, catering, dietę zaproszonych ekspertów oraz pomoce dydaktyczne - informują organizatorzy.

Regulamin oraz formularz rejestracyjny dostępne są tutaj.

Komentarze: (47)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Witam
Przebrnąłem przez wszystkie te komentarze z większą lub mniejszą przyjemnością. Porzucając kwestie osobowe (Pan Paluch) czy ideowe (TCW) oraz wszech obecny hejt w internecie, to nasuwają mi się takie wnioski. Jeżeli ktoś myśli że wybory niezależnie na jakim szczeblu wygrywa się dzięki umiejętnością, kompetencją, doświadczeniu, to albo jest niepoprawnym optymistą albo ofiarą "dobrego" PR-u wyborczego. W większości przypadków o tym decyduje popularność (zazwyczaj nie wynikająca z działalności politycznej czy społecznej) układy i to kogo się ma za plecami (ludzie, partia). Nie nazwałbym tej inicjatywy szkołą radnych. Jak rozumiem absolwent tej szkoły powinien mieć wiedzę i umiejętności by zostać radnym. Tylko co z tego, wpis na ulotce wyborczej absolwent szkoły radnych w żaden sposób nie pomoże. To jest trochę tak jak studiowanie etnologi na UŚ w Cieszynie. Jest tytuł po ukończeniu i co z tego... (nie obrażając studentów etnologii ale prawda jest taka że nie wielu znajdzie pracę w tym zawodzie). Chyba nie tędy droga... Zasady w polityce są niezmienne od lat i każdy wie jak to wygląda. Dobrze żeby ludzie mieli pojęcie i wiedzę, dlatego ja bym szedł bardzie w stronę "przygotowania to życia politycznego" czy też "wstępu do polityki czy też działalności społecznej. Myślę że to by się przydało młodym ludziom którzy myślą o polityce. Istotą tego wszystkiego jest to kto i co będzie uczył w tej szkole i tylko to się może obronić czy tez przekonać innych.

Szanowny Panie Kowalski. Absolwent Szkoły Radnych nie dowie się jak prowadzić kampanię wyborczą i czy lub gdzie drukować ulotki. Nasza inicjatywa NIE JEST szkołą marketingu politycznego! Tak jak Pan sugeruję, idziemy raczej w stronę przygotowania do życia politycznego pod kątem postaw i stylu sprawowania funkcji radnych i osób publicznych. W programie przewidujemy moduły poświęcone również na etykę radnego. Proszę zwrócić uwagę na pierwsze zdanie artykułu, cytuję: "Przyszli radni powinni lepiej zarządzać pomysłami i przestrzenią publiczną, wreszcie skuteczniej się komunikować, myśleć bardziej kreatywnie i innowacyjnie oraz efektywniej współpracować ze sobą i ze społeczeństwem. To są główne cele szkoły. Takie też są oczekiwania młodego pokolenia." Dziękuję za słuszne uwagi i pozdrawiam. Michał Paluch

Nawet nie chce mi się czytać tych komentarzy, wzajemna zawiść , nienawiść , czy jak to zwał przeraża mnie.
Faktem jest , że 90 % radnych z wyboru nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu rady , jak i o obowiązkach
i prawach radnego, POSTULUJĘ - każdy nowo wybrany radny winien przejść obowiązkowe szkolenie,
o posłach nie wspominam, bo to temat żałosny.

Mach się boi Palucha:-). W innym przypadku, przyjął by oczywiście zaproszenie.
A Mach masz małe pojęcie o rejestracji. Administrator strony widzi: - twój login, adres IP,- adres e-mail. Adres e-mail możesz sobie "siadła@babanatumana.pl" i z tego w ogóle nie wynika, że nazywasz się np: Barani Łeb. Tak, że rejestrowanie nie wskazuje kim tak naprawdę jesteś. Wniosek czy jesteś zarejestrowany czy też anonim i tak pozostajesz anonimem. Ale jak nabaranisz zbyt dużo to łatwiej Cie znajdą.

Nie rzucaj diamentów pomiędzy anonimowe wieprze -to tyle parafrazując twój durny post. A tak rzeczowo to kiepie w jakim zakresie miałbym się bać pana Palucha? Z czego durny anonimie takie wnioski wysuwasz. Logicznego myślenia to was nie nauczono pozbawiając was na długie lata obowiązkowej matury z matematyki. Gdybyś choć trochę się wysilił to moja krytyka pomysłu szkoły radnych XXI wieku dotyczy samej nazwy -jako że wyników demokracji nie da się z góry przewidzieć można być radnym - i tu kiepie dodaję specjalnie w czasie teraźniejszym lub byłym radnym -dodaję dla ciebie w czasie przeszłym. natomiast określić coś lub kogoś przyszłym radnym to wyprzedzanie wyników demokracji nim wybory nastąpią - a to z gruntu rzeczy zaprzecza demokracji u podstaw. Paluch to wytwór takich niedouczonych pojęć -poruszający się w nowo mowie oderwanej od praktycznej rzeczywistości karmiący się projektami idei z góry skazanymi na niepowodzenia

Jesteś niedouczonym prymitywem! Kolejny raz posługujesz się powiedzeniem, którego sensu nie rozumiesz. Wcześniej pisałeś "uderz w stół a nożyce się otworzą", zamiast ...a nożyce się odezwą..., teraz piszesz ...nie rzucaj diamentów..., podczas gdy poprawnie jest ...nie rzucaj pereł...
A tak z ciekawości zapytam : skończyłeś budowlankę? To by wiele tłumaczyło!!!

Anonimie ,jesteś skończonym gniotem na tym forum ,niczego nie wnoszącym do przedmiotu dyskusji. Wszyscy wiemy ,że jesteś absolwentem renomowanych uczelni o światowym poziomie chociaż Kiepski to przy Tobie inteligent. Jeśli Twój prymitywizm pozwala ci jeszcze w złości na odrobinę myślenia to chciałbym usłyszeć dlaczego miał bym się bać Palucha lub kogokolwiek łącznie z Toba Barani Łbie. Poza tym gdybym miał zamiar dosłownie cytować przysłowia nie swoje opatrzył bym je odpowiednim znakiem -jakim chyba wiesz. Ponieważ należysz do grona tchórzy na tym forum ,więc twoja anonimowość na tym forum wiele tłumaczy. A tak z ciekawości jesteś gołodupcem na garnuszku gminnym? To by wiele tłumaczyło.!!! - To twój styl- więc nie dziw się prymitywie ,że zniżam się do Twojego poziomu- może zrozumiesz tchórzu kim dla mnie naprawdę jesteś.

:-), ja przyjacielu drogi miałem matmę chociaż to nie ma nic do rzeczy. Można mieć uczelnię skończoną i być kiepem, czego Ty jesteś dobitnym przykładem. Nie zmienia faktu, że się boisz Palucha. Nota bene, mój post poprzedni w niczym nie popiera ani nie krytykuje Palucha, ani tego co robi. Paluch robi to co mu wolno robić i to jest demokracja. Jeżeli uważasz, że jest inaczej, to jesteś zacofanym obywatelem i jak sądzę, być może naweti z tytułem naukowym. W takim przypadku, mogę tylko dołożyć cytat Bismarcka „Acht und achtzig Professoren und Vaterland, Du bist verloren” czyli tłumacząc na j. polski: "88 profesorów i Ojczyzno, jesteś zgubiona".

Nie jestem twoim przyjacielem -gniocie! Mieć matmę mogłeś, bo mieli ja wszyscy ale wątpię czy ktoś kiedykolwiek cię nauczył wyciągania logicznych wniosków z jej nauki. Wypadało by w końcu odpowiedzieć mnie i pozostałym forumowiczom jaki to logiczny kontekst przemawia za tym ,że boję się Palucha? Ojczyzna Bismarcka ma znacznie więcej profesorów niż 88 - i jak zauważyłeś ten kraj przoduje w świecie w przeciwieństwie do Polski ,która takich gniotów jak ty nauczyła pisać a nie nauczyła myslenia.

My Cię tutaj, nieoszlifowany diamenciku, szlifniemy i będziesz się świecił jak psu kulki.

Taki gniot jak Ty bez szlifowania świeci głupotą na tym forum. Więc przestań się już wysilać.

Po szkole radnych przyjdzie czas na szkołę burmistrzów.

Myślę, że to nie tak, nie tędy droga. Szkoły Burmistrzów nie będzie bo w większości znanych mi przypadków Burmistrzowie (także Prezydenci i Wójtowie) po kilku miesiącach "rządzenia" nabierają specyficznego przekonania o własnej nieomylności. Niektórzy nawet sięgają wyżej. Jak łatwo się doszukać w środowisku "samorządowców" pojawiła się nawet teza o braku potrzeby wyboru Radnych. Niektórzy "nieomylni" doszli bowiem do wniosku, że są zdolni sami wytypować takich zastępców, co zapewni szczęśliwość powszechną w każdej polskiej Gminie. Takiej tezy nie postawił bynajmniej słynny "burmistrz łaskarzewa". Myślę, że z tezy o nieomylności bynajmniej nie należy drwić. Doświadczyliśmy jak łatwo kontrować, a nawet pouczać Radnych. Może zatem działania p. Michała są prorocze. Nie od dziś wiadomo, że coraz trudniej namawiać niektórych do kandydowania. Wielu spełniających szerokie kryteria wiedzy i rozumiejących społeczne potrzeby jasno deklaruje swoją niechęć do samorządowego działania. Lista nazwisk do których ani lewica, ani prawica, ani Bóg, ani Diabeł, nie mieli by większych zastrzeżeń, w samym Cieszynie liczy kilkadziesiąt pozycji. Może chodzić nie tylko o "szkołę radnych". Myślę, że mamy do czynienia z wielkim deficytem poważnych, zaangażowanych i bezinteresownych ludzi na wszystkich szczeblach władzy. Myślę że od najniższych samorządowych szczebli prawie każdy wskaże istnienie osób, których tam być nie powinno. Ganić osoby ludzkiej nieładnie, ale trudno, gdy Ktoś nie potrafi dokonać samooceny własnych działań, niech cierpi. Może zatem lepsze będzie istnienie radnych-automatów. Może tacy będą w stanie naruszyć wszechpanującą "zasadę" nadrzędności interesu ogólnego nad indywidualnym. Dzisiaj, mimo ładnie zapisanych słów o dbaniu o interes jednostek, nawet gdy nie znają lub nie rozumieją przepisów, trudno podać przykłady automatyzmu honorowania tegoż.

Mój drogi! Twoje słowa to wewnętrznie sprzeczny bełkot. Tyle w temacie.

Sądząc po składni można, ze znaczną dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że "ktoś czuwa". Radziła bym jednak nie nadużywać słowa "bełkot". Podobnie jak słowa "wyoślić". Za udział w "dyskusji" warto jednak podziękować. Dziękuję cytatem z pieśniczki: "Uwierzyłam mu, choć język ludzki czasem przypomina, psa, co zerwał się z łańcucha ciemną nocą, prawda z ust do ust jest całkiem inna, bo nie ludzie słowa, ale słowa ludzi niosą. Ten ktoś ponoć słyszał, że ktoś inny słyszał, jak on mówił dzisiaj, że kocha ogromnie, ja pokochałam, lecz serce złamałam, bo wyszło na jaw, że chodzi nie o mnie. Uwierzyłam mu, choć język ludzki czasem przypomina, psa, co zerwał się z łańcucha ciemną nocą, prawda z ust do ust jest całkiem inna, bo nie ludzie słowa, ale słowa ludzi niosą. Żadna plotka dziś już nie zaszkodzi, pamiętaj, to co mówią ci, przez dwa podziel. Ich język lata, lata jak łopata, ich język lata...

a ja mam pytanie i do Pani Kawulok i do Pana Palucha, kogo oczekują kształcić w owej szkole radnych? Czy ich oferta jest adresowana wyłącznie do ludzi młodych (co wynika z wypowiedzi Pani Radnej) czy do osób w każdym wieku? Niestety z ubolewaniem obserwuję dziwne przekonanie, że skoro starsi wiekiem radni sobie nie poradzili, to młodzież zrobi coś wyjątkowego, udanego i dlatego młodym należy oddać ster. Niestety wiedza i lotność umysłu z wiekiem człowieka nie chodzą w parze - mieliśmy w Cieszynie wielu młodych radnych, którzy też sobie nie poradzili, a więc kryterium wieku jest co najmniej wątpliwe. Osobiście wolę ludzi w średnim wieku, na tyle doświadczonych, że wiedzą o czym mówią i jeszcze na tyle energicznych, że im się po prostu chce pracować dla innych. W każdym wieku znajdziemy również karierowiczów i tych trzeba skutecznie w wyborach eliminować. A poznać ich można po przedkładaniu swojego medialnego wizerunku nad sens wypowiedzi, albo wręcz stronieniu od wypowiadania się na tematy dla społeczeństwa ważne. Wyznają oni zasadę siedź cicho, ale zrób sobie ładne zdjęcie i popatrz pełnym wdzięku spojrzeniem na swojego wyborcę, a on uwierzy w twoje dobre intencje. Niestety zbyt często wyborcy są wobec takiej manipulacji bezkrytyczni i dlatego wyniki wyborów są jakie są :(

Szkoła Radnych jest inicjatywą dla KAŻDEGO bez względu na wiek, płeć, pochodzenie, wykształcenie i wszelkie inne cechy, jakie mogą wpaść do głowy. Zostało to zaznaczone w drugim zdaniu artykułu słowami: "Adresatami są wszystkie osoby chętne do zaangażowania się w sprawy miasta." TCW od lat realizuje przedsięwzięcia natury międzypokoleniowej. Wyrazem tego są liczne spotkania z lokalnymi autorytetami realizowane w ramach piątkowych spotkań edukacyjnych i nie tylko. Zapraszam do zapoznania się z REGULAMINEM szkoły dostępnym pod linkiem: http://www.transgraniczni.eu/radniregulamin/ który jednoznacznie rozwiewa tego typu wątpliwości. Zapraszamy również do strony formularza dostępnej tu: http://www.transgraniczni.eu/radni/
gdzie można odpowiedzieć na ciekawe pytania i zadać organizatorom kolejne.
Pozdrawiam. Michał Paluch

Czy zostali poproszeni inni radni do poprowadzenia zajęć , czy ta szkoła ma być tylko pod auspicjami WDC? Bo jeśli tylko WDC to jedynie czego mogą się nauczyć przyszli abiturienci to jak zostać potulną i zdyscyplinowaną maszynką do głosowania.

Zajęcia prowadzone będą metodami aktywizującymi, co oznacza przede wszystkim pracę grupową i warsztatową uczestników szkoły. Nikt z obecnej Rady nie został poproszony o prowadzenie zajęć, tym bardziej szkoła nie jest organizowana pod ŻADNYMI AUSPICJAMI. Każdy może wziąć udział w szkoleniu, łącznie z obecnymi radnymi.

Ta szkoła radnych to naprawdę idiotyczny [pomysł, pan Paluch chce uczyć czegoś, o czym nawet nie ma pojęcia! Pedagog z Bożej łaski się znalazł!

startują na radnych po to by brac 100 zl a nie oddawac

A ty jako były (zresztą bardzo słaby...) nauczyciel i radny nie doświadczałeś "upupienia osobowości" ? Może dlatego, że nigdy osobowości nie miałeś?

Przedstaw się na forum ,będą twoje tezy bardziej przekonywujące. A tak mamy do czynienia z kolejnym upupionym karłem na tym forum. Pewnie w konwulsjach złości wobec trafności moich z postrzeżeń w tym zakresie.

Bardzo grzecznie proszę o Twoją odpowiedź : 1) czy byłeś radnym? 2) czy byłeś nauczycielem? Ocenę pozostaw innym i nie denerwuj się...

Ależ bardzo chętnie odpowiem .Jeśli czytasz ze zrozumieniem ,to wcześniej zwróciłem się do ciebie z prośba abyś się przedstawił. Jeśli przy Twoim Nickiem zniknie napis-niezweryfikowany podyskutujemy i w tym zakresie będziemy oboje wiedzieli kto jest kto. Stać cię na to.? Weźmiesz odpowiedzialność za to co tu napiszesz i przestaniesz się zachowywać jak anonimowy kundel. Minimum cywilnej odwagi -dać się zweryfikować "adminowi."

Piszesz "Ależ bardzo chętnie odpowiem", to po prostu odpowiedz!!! Obrzucanie mnie inwektywami, nazywanie kundlem nic tu nie zmieni. Nic nie boli tak jak prawda...

Bardzo chętnie odpowiem na Twoje pytania pod warunkiem ,że Ty odpowiesz na pytanie ,które wcześniej ja ci postawiłem -prośba moja dotyczyła byś się przedstawił -wówczas staniemy się partnerami wymiany poglądów -to chyba oczywiste Po prostu przedstaw się adminowi podobnie jak ja to wcześniej uczyniłem. Trudno anonima obrzucać inwektywami bo ,żeś kiep to wszyscy mogą przeczytać a przed ogólną kpiną właśnie chronisz się za zasłoną niezweryfikowania twojej osoby. Boisz się prawdy o sobie.

Widać jak na dłoni - twoim przeznaczeniem jest praca w pobliżu betoniarki...

Od każdego tchórza ciągnie smrodem .od anonimowego tchórza smród jest nie do zniesienia.

Widać, że Szkoła Radnych to koncepcja Wspólnoty dla Cieszyna. Czyżby TCW było organem WDC ?

Panie lub Pani Miron. Ani Szkoła Radnych ani TCW nie są niczyimi organami. Koncepcja szkoły wynika z koncepcji społeczeństwa obywatelskiego, które staramy się od wielu lat współtworzyć, ucząc się i uczestnicząc czynnie w wydarzeniach Cieszyna. Jako wolontariusze dzielimy się nie tylko pasją, ale też dobrą wolą. Prosimy nam jej nie odmawiać, szczególnie w taki upolityczniający sposób.

WDC otworzyło szkołę jak być biernym, miernym ale wiernym radnym ;)

oj Michale, a jednak z WDC. Na złego konia postawiłeś, no i trochę wstyd.

A więc kampania WDC (Wspólnota Dla Cieszyna czyli p. Olbrycht (założyciel), Ficek, Matuszek i cała reszta) się rozpoczęła, tym samym potwierdziły się cieszyńskie plotki, że pan Paluch zaprzedał się WDC i będzie dla nich prowadził kampanię wyborczą, co zapewne ma na celu odwrócić spadkowy trend poparcia tej organizacji. Chyba p. Michał ma słabe rozeznanie samorządowe skoro nie wie kto w Cieszynie rozdaje karty i kto skutecznie blokował Jego inicjatywy (także Freestyle City Festival). Panie Michale nie sądzę aby p. Andrukiewicz startując z WDC wygrał wybory, a więc nie liczyłbym na posadę w Ratuszu. Oczywiście szkoła radnych nikomu nie pomoże w tym aby zostać radnym ale domyślam się, że nie o to w tym chodzi.

Właśnie o to w tym chodzi, żeby pomóc zainteresowanym zostać dobrym radnym. W wywiadzie udzielonym przed rokiem Redakcji GC o tytule "A może ta kadencja to zwyczajna ściema?" informowałem o podejmowanych, obywatelskich działaniach, które określiłem jako początek kampanii przeciwko bylejakości. Proszę prześledzić moje działania jak i TCW, co pomoże Panu zweryfikować zarówno moje kompetencje jak i intencje. Nie pozostawię i nie pozostawiałem suchej nitki na osobach czy grupach, które wykazują się ową bylejakością funkcjonowania w przestrzeni publicznej. Nie interesuje mnie jaki szyld za tym stoi czy to WDC, PO, PiS czy jakiekolwiek inne. Jeśli środowiska te i reprezentujące je osoby nie wykażą się zmianą dotychczasowych praktyk w zakresie zarządzania i komunikacji społecznej muszą się liczyć ze zdecydowanym sprzeciwem organizacji pozarządowych zorientowanych obywatelsko i edukacyjne, do jakich przynależę od wielu lat. Polecam nie poruszać się po polu "cieszyńskich plotek" bo to może okazać się polem minowym, nawet dla osób, które myślą, że są anonimowe. Nie będę prowadził żadnej kampanii wyborczej. Co do nazwisk osób, które Pan/i wymienia w komentarzu mam szacunek i zrozumienie, z czego jako Cieszyniak nie muszę się nikomu tłumaczyć, a szczególnie osobie, której nie stać na podanie własnego nazwiska. Zapraszam na stronę regulaminu szkoły http://www.transgraniczni.eu/radni/

i W ramach walki z bylejakością wspiera Pan Wspólnotę Dla Cieszyna (WDC), która jest sprawcą tej bylejakości w naszym mieście?

Panie Michale -patrząc przez pryzmat dokonań w jaki sposób zamierza nas Pan przekonać ,że i Pan nie podąża ścieżką bylejakości. Co tak do tej pory Pan dokonał i w jakim zakresie są pańskie kompetencje. Może Pan ma rodzinę?, czy może jakiś biznes, może płaci Pan alimenty? lub jest Pan ojcem wielodzietnej rodziny -chcielibyśmy prześledzić pana działania na niwie rodzinnej, zawodowej, społecznej.

Panie Mach, nie muszę nikogo do siebie przekonywać, ale jeśli ma Pan potrzebę poznania mojej osoby to zapewniam Pana o wzajemności. Dlatego zapraszam na spotkanie - w każdy piątek o godzinie 17:00 do biura TCW na Zamku. A jeśli odpowiada Panu inny termin proszę napisać na adres transgraniczni@gmail.com i umówić się na spotkanie. Będzie mi miło Pana poznać i przedstawić swoje doświadczenia. W takim duchu prowadzimy nasze spotkania tutoringowe - gdzie wolontariusze umawiają się na indywidualne spacery po mieście z radnymi i lokalnymi autorytetami. Zapraszam do dołączenia do tej inicjatywy. Komentarze pod artykułami nie sprzyjają poznawaniu drugiej osoby.

Z czyich środków utrzymuje Pan biuro na zamku?. Kto płaci Panu etat? Spotkania tutoringowe -pan powiada -a co to takiego. Po polsku już nie umie pan gadać tylko tą nowo mową?

Panie Mach, słowo tutoring wywodzi się ze starej, sprawdzonej tradycji pedagogicznej sięgającej początków uniwersytetów, które wzorując się na starogreckim, platońskim zwyczaju spacerów Mistrza i Ucznia opracowały metodę zindywidualizowanego nauczania wyższego. Warto w tym miejscu podkreślić, że takie powszechne nazwy jak liceum, gimnazjum czy akademia mają podobną etymologię. Stowarzyszenie Transgranicznego Centrum Wolontariatu nikogo nie zatrudnia. Pełnię w nim rolę wolontariusza tak jak każdy inny. TCW utrzymuje się ze składek członkowskich oraz wspierania imprez. Szczegóły dotyczące formalnej działalności TCW znajdzie Pan na stronie www.transgraniczni.eu w zakładce statut. Po raz kolejny zapraszam Pana na spotkanie i poznanie naszej działalności.

Wielkie uznanie Panie Michale! Pięknie Pan spacyfikował Mach-a. Widać, że grzeczna i konkretna odpowiedź to najlepszy sposób na chamskie ataki i złośliwości. Życzę powodzenia!

Anonimie po spaceruj sobie z Paluchem i po tutorungujcie sobie na wszelkie sposoby . Tylko przestańcie już mącić młodym ludziom w głowach. Spodziewam się anonimie ,że z Paluchem stanowicie duet a zatem będzie to monolog Palucha samego ze sobą.

Jerzy Lec proroczo napisał onegdaj - "Mamy w kraju bogate zasoby nie wykorzystanej energii. Tupet ćwierćinteligentów."

Na naukę nigdy nie jest za późno. I tu pierwsza uwaga. Można być radnym lub byłym radnym ,natomiast szkoła przyszłych radnych wzbudza u mnie salwę śmiechu ,wręcz tarzam się po ziemi czytając bzdury ,które wymyśla na tym forum niejaki Paluch. Otóż zapamiętaj sobie kolego ,radnym zostaje się w wyniku demokratycznych wyborów i trudno przewidywać ich wynik ,zakładając ,że jeśli już ktoś skorzysta z kursu kształcenia w zakresie samorządowym to cały cykl wykładów i ich uczestników określić mianem szkoły radnych. To tak jakby ktoś chciał powołać szkołę posłów, prezydentów czy szkołę premierów. Radnym się zostaje nie dlatego ,że ktoś chodził na" wykłady przyszłych radnych" ale dlatego ,że osoba kandydująca w demokratycznych wyborach sobą coś już prezentuje i swoim wcześniejszym doświadczeniem zawodowym , rodzinnym ,politycznym ,społecznym, organizacyjnym , biznesowym będzie chciała i umiała podzielić się w pracy samorządowej z pozostałymi , pod jednym warunkiem ano takim ,że cieszy się zaufaniem swojego środowiska ,które jego kandydaturę poprze i zbierze odpowiednią ilość głosów. Z całym szacunkiem dla Pani Kawulok -ale pod tym patronatem doświadczycie tylko upupienia osobowości ,której długo była poddawana jako nauczycielka i raczej wyjdziecie z dość zwichrowanym pojęciem kim tak naprawdę powinien być radny.

Panie Mach, inicjatywa Szkoły Radnych odpowiedzieć ma na potrzeby osób, które chciałyby zaangażować się w rozwój Cieszyna. Nasze wolontariackie doświadczenia pozwalają postawić hipotezę, że takich osób jest dosyć dużo ale nie mają wystarczającej wiedzy i umiejętności aby uskutecznić swoje pomysły i idee. Dziś przed radnymi stoją zupełnie inne wyzwania niż przez ostatnie 20 lat. Aby im sprostać warto uzbroić się w kompetencje pozwalające zwiększyć skuteczność działania. Warto też zadać sobie pytanie kim ma być współczesny radny i współczesny mieszkaniec. Może Pan na te i inne pytania odpowiedzieć w specjalnie w tym celu przygotowanym formularzu, który jest na stronie : http://www.transgraniczni.eu/radni/
Pozdrawiam

Każdy codzienną pracą może zaangażować się w rozwój Cieszyna. Utalentowani ludzie pracując dla siebie płacą podatki a te w jakimś zakresie trafiają do budżetu miasta i służą przez to lokalnej społeczności. Wolontariackie doświadczenia raczej nie sprzyjają powstawaniu dobra materialnego w postaci produktu ,który ma wartość rynkową a przez to ma swoją cenę z której można uzyskiwać dochód w tym i podatek od tego dochodu trafiający do budżetu gminy. Zauważyłem takie zjawisko im więcej wolontariatu tym słabsza produkcja tym mniej podatków tym więcej ludzi z braku konkretnego zajęcia podejmuje się pracy za darmo i tworzą wirtualne idee z których tak naprawdę nie wiele jest pożytku. I Pan jest wytworem tej sytuacji -porusza się Pan w świecie domniemanych celów, idei niezrealizowanych "gołodupców" ,którzy żerują na słabnącej gospodarce gminnej sięgając do przeróżnych funduszy dla zabicia czasu w imię zwykłej zabawy nie tworząc niczego trwałego dla następnych pokoleń. Czemu mentorsko Pan twierdzi ,że oto przed radnymi stoją zupełnie nowe wezwania niż 20 lat temu skoro do tej pory Pan radnym nie był i nic lub bardzo niewiele Pan wie na temat tych wezwań. Póki co ustawa o samorządzie terytorialnym w niczym się nie zmieniła a budżet jak był tworzony z podatków dalej takim pozostał. Więc po co ta mowa trawa z której nic nie wynika. Niech więc nas Pan nie ustawia jako mieszkańców ani jako ewentualnych radnych. Transgranicznie Pan mąci. Może tak by Pan zakosztował konkretnej pracy u podstawi zebrał jakieś doświadczenie i pokazal się w jakimś biznesie realizując tym samym swoje pomysły. Tak najlepiej by nas Pan przekonał o swojej wartości. Nie szkoda papieru na te formularze.

Panie Mach. Nie szkoda papieru na formularze online :) Zapraszam na spotkanie tcw, piątek godzina 17:00.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama