Vołosi i Zespół Istebna nominowani w plebiscycie Wirtualne Gęśle

Organizowany już po raz dziewiąty plebiscyt "Wirtualne Gęśle" ma za zadanie wyłonienie przez internautów folkowej płyty roku 2011. - Są wśród nich wydawnictwa z muzyką tradycyjną - źródłową, a także czerpiące z tych źródeł swe inspiracje - mówi Paulina Łaskarzewska, organizatorka plebiscytu "Wirtualne Gęśle". A sposobów na interpretowanie muzyki etnicznej jest tyle, ilu jej wykonawców. - Przekrój stylistyczny, kulturowy i gatunkowy wydanych płyt jest wyjątkowo szeroki - od wschodu do zachodu, z północy na południe. Jest zatem jazzowo i rockowo, a nawet punkowo, elektronicznie i akustycznie, przaśnie i nowocześnie, dynamicznie i spokojnie, tradycyjnie i współcześnie. Wiele płyt jest bardzo bliskich ludowej tradycji, ale jest też kilka składanek prezentujących muzykę z różnych stron świata - dodaje Łaskarzewska.

Wśród 86 tytułów biorących udział w plebiscycie znalazła się również wydana przez Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne "Istebna" w grudniu ubiegłego roku płyta Zespół Regionalny Istebna i przyjaciele "Ej, cóż mi ludzie rzeknóm". Obchodzący w 2011 roku 110-lecie istnienia Zespół Regionalny "Istebna" zaprosił do tego wydania zaprzyjaźnione kapele i zespoły z Republiki Czeskiej. - Na płycie znalazły się zarówno utwory znane jak i już trochę zapomniane. Płyta pełni więc też swego rodzaju rolę edukacyjną - mówi Tadeusz Papierzyński, kierownik Zespołu Regionalnego "Istebna".

Płyta zespołu Istebna nie jest jedyną, która wydana została przez muzyków z naszego regionu i jest nominowana w plebiscycie. Wśród nich jest również płyta zespołu Vołosi wydana jeszcze pod starą nazwą - Wołosi i Lasoniowie. Zespół w trzech piątych tworzony jest przez muzyków z Beskidzkiej Trójwsi. - Prawie każdy powie, że muzyka ta brzmi znajomo, ale przyzna równocześnie, że słyszy coś podobnego pierwszy raz. Jak można nazwać i scharakteryzować ich styl? Może jako erupcję energii, płynącej z nieskończonej radości muzykowania. Może jako odkrywanie głębokich pokładów ludzkiej duszy, do których tylko muzyka dotrzeć potrafi. Albo jako poszukiwanie pierwotnej siły, która pchnęła człowieka do tworzenia utworów. W końcu jako dźwiękową zabawę - improwizację na pograniczu muzycznych światów. Niewątpliwie istotą tej muzyki jest spotkanie. Ludzi świata "nut" ze światem muzyki "ze słyszenia" - piszą na swojej stronie organizatorzy plebiscytu "Wirtualne Gęśle".

W plebiscycie zagłosować może każda osoba posiadająca swój własny, osobisty adres mailowy. Głosować można na jedną, wybraną płytę, a dodatkowo wyróżnić jeszcze cztery inne tytuł. Można również wybrać najciekawszą szatę graficzną płyty biorącej udział w głosowaniu. Głosowanie odbywa się na stronie www.gesle.folk.pl . Potrwa do 21 kwietnia.