, piątek 19 kwietnia 2024
Tradycyjne, wielkanocne pierniki Dagmary Lachmanovej
Inspiracji poszukuje w motywach ludowych Wołoszczyzny i Laszczyzny Morawskiej oraz Śląska Cieszyńskiego. fot: Agnieszka Kaczmarczyk



Dodaj do Facebook

Tradycyjne, wielkanocne pierniki Dagmary Lachmanovej

Agnieszka Kaczmarczyk
Tradycyjne, wielkanocne pierniki Dagmary Lachmanovej

Jej produkty oznakowane są marką "Góralsko Swoboda" jako produkt regionalny. fot. AK

W okresie Świąt Wielkanocnych na stołach oprócz malowanych pisanek, baranków, wszelakich ciast, znajdziemy tradycyjnie zdobione pierniki. Dagmar Lachmanová zajmuje się piernikarstwem od wielu lat, to jej rodzinna tradycja.

Piernik należy do najstarszych ciast, a wywodzi się z tzw. miodowników wielkich. Pieczywo miodowe, podobne do tradycyjnego piernika, jako ulubiony smakołyk znają ludzie na całym świecie. Pochodzi z XII wiecznej Bazylei i Norymbergii. Podawano go jako deser, przysmak przy winie lub zakąskę przy wódce. W XVIII wieku popularne było powiedzenie: "Kto nie pija gorzałki i od niej umyka, ten słodkiego nie godzien kosztować piernika".

W Bystrzycy nad Olzą mieszka twórczyni ludowa Dagmar Lachmanova, która zajmuje się piernikarstwem. Już od progu jej domu unosi się słodki, korzenny zapach. - Piernik posiada w naszej rodzinie długoletnią tradycję. Piernikarką była moja mama, teraz ja i moja siostra. Stosujemy swoją recepturę, te same techniki od niemal 70 lat - opowiada twórczyni i dodaje, że wtedy w domowej pracowni pierniki malowało sześć kobiet, wśród nich była ona i jej siostra Nora.

Jej pierniki są w 100 proc. naturalne. - Do dekoracji pierników nie sto­suję che­micz­nych barw­ni­ków - mówi Lachmanova i dodaje, że dlatego lukier jest tylko w dwóch kolorach: białym i różowym. - 
Jestem związana z folklorem Beskidu Śląskiego i Śląsko-Morawskiego. Inspiracji poszukiwałam w motywach ludowych Wołoszczyzny i Laszczyzny Morawskiej oraz Śląska Cieszyńskiego - mówi.

Swoje wyroby sprzedaje i robi na zamówienie. Możemy je kupić w skansenach, na festiwalach folklorystycznych, jarmarkach rzemieślniczych i historycznych, lub zamówić tutaj.

Mają różne kształty: baranki, jajka, serca. - Piekę cały rok. Gdy tylko skończą się Święta Bożego Narodzenia, już przygotowuję się do pieczenia na Wielkanoc - przyznaje piernikarka i dodaje, że pierniki muszą długo leżeć, żeby były miękke.

Każda gospodyni z pewnością ma swój sprawdzony przepis na wyborny piernik, ale przepisu pochodzącego z Bystrzycy nie poznamy. - To nasza tradycyjna receptura, której nie zdradzamy - stwierdza Lachmanova.

Jej produkty oznakowane są marką "Góralsko Swoboda" jako produkt regionalny. Marka gwarantuje, że produkty są wysokiej jakości, oszczędne i przyjazne wobec środowiska naturalnego.

Bystrzycę odwiedziliśmy w ramach projektu "Akademia tradycyjnego rzemiosła. Rozwój oferty turystycznej Euroregionu Śląsk Cieszyński" prowadzonego przez Zamek Cieszyn i Izbę Regionalną im. Adama Sikory, Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Jabłonkowie.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama