Dzień Zmartwychwstania Pańskiego, jako najważniejsze święto kościelne, cechowała uroczysta i podniosła atmosfera. Dzień ten spędzano w rodzinnym gronie.
Obwarowany był on niegdyś zwyczajowymi zakazami wykonywania różnych czynności np. przyjmowania gości i opuszczania domu. Rano spożywano uroczyste śniadanie, a w południe obiad. Do południa całą rodziną udawano się do kościoła. Tego dnia dzieci otrzymywały zazwyczaj coś nowego– np. ubranie, buty, nakrycie głowy itd. Na Śląsku Cieszyńskim z Niedzielą Wielkanocną łączy się praktyka polegająca na tym, że pociechy szukały w ogrodzie podarunków – „zajączka” - którymi były np. czekoladowe jajka. Był to również dzień, w którym obserwowano pogodę i wróżono na jej podstawie przyszłość: jeśli dzień był piękny pokładało to (zapowiadało to) urodzajny rok, ale także kolejne, słoneczne niedziele, aż do Zielonych Świąt.
Dodaj komentarz