Szkołę w Ogrodzonej spalił 12-latek

Przeglądając gazety z przełomu XIX i XX wieku, dość często można trafić na informacje o pożarach w Ogrodzonej. 29 sierpnia 1911 roku spaliła się tamtejsza szkoła. Tak to relacjonowała "Gwiazdka Cieszyńska": Ogień powstał w stodole między godziną 2. a 3. po południu, a następnie przeniósł się na budynek szkolny. Tak dom, jak i stodoła spaliły się do szczętu. Szkoda, jaką ponosi szkolna gmina w Ogrodzonej, wynosi około 6000 K[oron], gdy tymczasem obydwa budynki były ubezpieczone tylko na 2500 K. Plony polne i wielka część ruchomości padły ofiarą pożaru. Akcyę ratunkową prowadziły straże pożarne z Ogrodzonej i Kostkowic.

Szybko ustalono, kto podpalił budynek. Był to Paweł Mszołek, 12-latek pracujący jako pasterz u kierownika szkoły Jana Martinka. Chłopiec od razu przyznał się do winy. Później został skazany za podpalenie na… 2 dni aresztu.

W Ogrodzonej postanowiono nie odbudowywać starej szkoły, ale ogłosić konkurs na budowę nowej. Oferty miały wpływać do 6 marca 1912 roku.Tego samego dnia ukazała się w "Gwiazdce Cieszyńska" korespondencja podpisana Opodatkowani. - Jakież zdziwienie wywołała okoliczność, że już przed rozstrzygnięciem konkursu pewien budowniczy z Cieszyna zwozi materyał na miejsce budowy, stawia rusztowania, wypłaca ludzi i t. d. - pisali mieszkańcy Łączki (wieś należała wtedy do gminy Ogrodzona). - Podobno ma już zapewnione, że budowę otrzyma na pewno. W niedzielę dowiedzieliśmy się w Cieszynie, że ten budowniczy jest najdroższy. Cała ta sprawa jest bardzo podejrzana i boimy się bardzo, że my obywatele z Łączki i Ogrodzonej będziemy musieli drogo zapłacić naszemu pieniędzmi ten szwindel.

Tydzień później w gazecie opublikowano odpowiedź ogrodzieńskiego wójta Jana Zająca. Wyjaśniał, że materiały gmina sama zwiozła na miejsce budowy, a zwycięzca konkursu będzie miał obowiązek przyjęcia tych materiałów. 12 marca 1912 roku konkurs wygrał Wojciech Dostal z Cieszyna. - Decydującym przy tem wyborze nie był tak dalece fakt, że p. Dostal pomiędzy konkurentami był najtańszy, jak okoliczność, że z czasów budowy plebanii, rekonstrukcyi kościoła i adapcyi spalonej starej szkoły znamy p. Dostala jako sumiennego budowniczego, który i tą razą nie zawiedzie naszych nadziei - argumentował wójt.

Budowa przebiegała sprawnie. 20 sierpnia 1912 roku szkoła była już ukończona, 15 września 1912 roku została uroczyście poświęcona, a następnego dnia odbyły się w niej pierwsze lekcje.