Dnia 15 marca do skoczowskiego kina przybyli niewidomi i niedowidzący z całego powiatu, ale również z Bielska- Białej. Oprócz osób z dysfunkcją wzroku byli widzowie niemający problemu z widzeniem.
Żeby taki seans doszedł do skutku potrzebna była grupa, co najmniej pięćdziesięciu osób i tu miła niespodzianka, widzów było znacznie więcej. Film „ Ostatnia Rodzina” był z gatunku „ ciężkich” jednak audio deskrypcja pozwoliła na pełny odbiór tego, co się działo na ekranie. Witając wszystkich przybyłych do kina pani Julia Raszka dyrektor Miejskiego Centrum Kultury „Integrator” w Skoczowie wyraziła nadzieję, że nie będzie to tylko pierwszy taki seans na ziemi cieszyńskiej, ale że będą następne.
Ciekawostką dla osób niemających styczności z niewidomymi był wyemitowany krótki film „N jak niewidomy” przybliżył w wielkim skrócie podstawowe zasady pomocy niewidomym.Takie wyjście było oderwaniem się od codzienności, a wielu uczestników wybierze się ponownie. Z wypowiedzi części z nich wynika, że woleliby komedię lub inny gatunek
pozwalający na odprężenie.
Dodaj komentarz