Spotkanie z uczestnikami Redyku Karpackiego było największą atrakcją IV Jarmarku Pasterskiego. fot. Michał Kuźma
Prezentacja rękodzieła ludowego, tradycyjnych produktów i potrwa regionalnych, a także warsztaty rzemieślnicze czekały na wszystkich biorących udział w Jarmarku Pasterskim, który w sobotę już po raz czwarty odbył się w Koniakowie. W tym roku dodatkową atrakcją wydarzenia była okazja do spotkania z uczestnikami Redyku Karpackiego.
Jarmark jest próbą ocalenia od zapomnienia tradycyjnego rzemiosła poprzez pokazanie ginących zawodów na terenie Beskidu Śląskiego. Odwiedzający w sobotę Bacówkę na "Szańcach" w Koniakowie mieli okazję zobaczyć prezentację rękodzieła ludowego, tradycyjnych produktów regionalnych (serów, wędlin, wyrobów piekarniczych, miodu i jego przetworów oraz naturalnej, zdrowej żywności), a także podziwiać warsztaty rzemieślnicze. W trakcie trwania imprezy odbyła się również prezentacja i degustacja oryginalnych regionalnych potraw. Nie zabrakło również występów zespołów regionalnych.
W trakcie trwania imprezy oficjalne otwarto wystawę fotograficzną "Redyk Karpacki - Transhumance 2013", która ma na celu przypomnienie i pokazanie piękna tradycji związanej z pasterstwem - kultury, strojów, produktów regionalnych i wydarzeń kulturalnych, które miały miejsce na trasie Redyku Karpackiego.
Spotkanie z uczestnikami Redyku Karpackiego było największą atrakcją IV Jarmarku Pasterskiego. Przypomnijmy, że Redyk Karpacki rozpoczął się 11 maja na terenie Rumunii, a zakończy 14 września w Czechach. W jego trakcie została odtworzona wędrówka pasterzy wołoskich z Transylwanii w Rumunii poprzez Ukrainę, Słowację, Polskę i Czechy. Koniakowski jarmark jest imprezą kończącą wędrówkę pasterzy z owcami po Polsce.
.jpg)
Dodaj komentarz