Nowa Muzyka w Nowym Muzeum

- Pokopalniane budynki, w tym charakterystyczna wieża szybu wyciągowego, stanowiąca przez lata jeden z symboli naszego festiwalu, uległy przekształceniu w nowoczesne przestrzenie wystawiennicze, a wokół nich wyrosły nowe, niezwykle intrygujące budynki, składające się na infrastrukturę obiektu. Zamierzamy ją w tym roku wykorzystać w całości, zapraszając Was na koncerty, których tło stanowić będzie jedyna w swoim rodzaju panorama stolicy Górnego Śląska rozciągająca się tuż za główną sceną festiwalu, chcemy także ściągnąć Was pod ziemię - bo to właśnie tam, w podziemnej części Muzeum, wykorzystującej dawne kopalniane wyrobiska, odbędą się najciekawsze showcase’y prezentujące najlepszych polskich i zagranicznych wykonawców z niewielkich, niezależnych wytwórni. To oczywiście nie wszystko - teren Muzeum to dziesiątki niespodzianek, oszałamiające połączenie śląskiej historii i nowoczesności, które zamierzamy wykorzystać w pełni, wierząc, że nie ma lepszej oprawy dla Festiwalu - informują na swojej stronie internetowej organizatorzy festiwalu.

9. edycja festiwalu zainaugurowana zostanie koncertem w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Mikołowskiej, gdzie wystąpi chór gospel w towarzystwie polskiego grupy Sorry Boys. Gwiazdą pierwszego wieczoru będzie Chet Faker. W kolejnych dniach na czterech scenach wystąpią artyści z niemalże całego świata, prezentujący najciekawsze trendy muzyki współczesnej. I tak w tym roku w Katowicach wystąpią m.in.: Neneh Cherry, Kelis, Mouse on Mars, Bilal, Clark, The Field. Reprezentację Polski stworzą m.in. Pink Freud, Nervy, Bokka i Skalpel.

Ciekawą propozycją tegorocznego święta muzyki z pogranicza jazzu, elektroniki i tanecznych rytmów będzie zaplanowany na piątek i sobotę projekt Carbon Atlantis. Ma on na celu prezentację najciekawszych polskich artystów z kręgu muzyki eksperymentalnej. Wybór padł na twórców, którzy chcą utrzymywać kontakt z szerszą publicznością, nie interesuje ich hermetyczność działań, poszukują komunikatu, chcąc coś dołożyć od siebie do szerzej rozumianej kultury. - Sam projekt ma być odpowiedzią na postawione pytanie - jak zapełnić przestrzeń pustego muzeum, jak wykorzystać tą niezwykłą okoliczność, czy uda się zbudować przestrzeń dźwiękową, ale i wizualną, która na dwa dni zmieni "niezamieszkały" gmach w wyimaginowane muzeum. Wydarzy się to wszystko w kilku pomieszczeniach na podziemnych kondygnacjach nowego Muzeum Śląskiego, często wykorzystując naturalny nietypowy, wielowarstwowy pogłos miejsca i jego przestrzeń. Osobiste projekty muzyczne będą się czasem mieszać i łączyć ze sobą, artyści dostosują się do tematu, chcąc wspólnie opowiedzieć historię o niezwykłym miejscu i unikalnej chwili - wyjaśnia związany ze Skoczowem - Wojciech Kucharczyk, twórca wytwórni Mik Music, kurator i kustosz projektu Carbon Atlantis.

- Carbon Atlantis - możemy to przetłumaczyć na różne sposoby. Lecz ja wybrałbym Węgiel Atlantów albo Węgiel z Atlantydy. Węgiel, tłumaczyć nie trzeba, ale także materiał, w którym odciśnięte mogą być prehistoryczne rośliny i inne istoty, Atlantyda - wyspa-kontynent którego chyba jednak nigdy nie było, ale który odcisnął wielkie piętno na europejskiej kulturze, jako symbol krainy idealnej, poszukiwanej, obiecanej, ale której nikt nigdy nie odwiedził, nie dotykał. Mamy więc materialność, konkret, uchwycone i to w 3D miliony lat temu ówczesne życie, które służy nam obecnie dając ciepło i wiele innych powszednich spraw, oraz coś nieuchwytnego, nienazwanego, co istnieje tylko w legendach, szalonych koncepcjach, sztuce, psychogeografii, filozofii, bajkach, filmach - tłumaczy Kucharczyk.

Do udziału w projekcie Carbon Atlantis zaproszeni zostali muzycy, artyści, dizajnerzy, żeby wspólnie przy pomocy dźwięków, kształtów i obrazów stworzyć wspólnie na dwa dni, tylko dwa, niepowtarzalną przestrzeń, przyjemną, pełną wrażeń, unikającą prostej definicji. Listę muzyków otwierają: kIRk, Lutto Lento, Micromelancolié, Piotr Kurek, Robert Piotrowic, Stara Rzeka, We Will Fail, Wilhelm Bras. Pojawi się w tej przestrzeni także Marcin Masecki z Polonezami. - Część muzyków wystąpi tylko raz prezentując własny program, ale zawsze modulowany pod kątem specjalnej przestrzeni, zastanej akustyki miejsca, niezwykłej sytuacji. Niektórzy pojawią się dwukrotnie, próbując za drugim podejściem zmierzyć się w inny sposób z Carbon Atlantis. Będą także specjalne projekty (np. „Qualierung" Piotrowicza, "World's Earliest Erotic Graffiti" Lutto Lento), kooperacje, np. po raz pierwszy razem zagrają Paweł Kulczyński i Robert Piotrowicz. Scena będzie zbudowana w ogromnej sali na poziomie -4, żeby różne potencjalne sytuacje otworzyć, dźwięk w większości przypadków będzie zrealizowany w systemie kwadrofonicznym, aby słuchacza/widza wciągnąć jak najgłębiej, zapewnić dawkę nieznanych wcześniej doznań - zdradza szczegóły kurator i kustosz projektu.

9. edycja festiwalu Tauron Nowa Muzyka odbędzie się w dniach 21-24 sierpnia. Wciąż można kupować bilety i karnety na festiwal. Szczegółowe informacje na temat imprezy, w tym program oraz możliwe formy dojazdu na festiwal znajdują się na stronie www.festiwalnowamuzyka.pl. Przygotowując się do wizyty na TNM zachęcamy również do odsłuchania festiwalowego radia, w którym rozbrzmiewają dźwięki artystów ine-upu festiwalu Tauron Nowa Muzyka. Festiwalowe radio jest dostępne tutaj.