, czwartek 28 marca 2024
Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu obchodzi jubileusz 15-lecia działalności
"Nasze dziadki" - tak mówią o swoich podopiecznych pracownicy, którzy dokładają wszelkich starań, żeby czuli się oni szczęśliwi i bezpieczni.  fot: Agnieszka Kaczmarczyk



Dodaj do Facebook

Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu obchodzi jubileusz 15-lecia działalności

Agnieszka Kaczmarczyk
Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu obchodzi jubileusz 15-lecia działalności

Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu powstał 22 kwietnia 1997 roku z myślą o osobach starszych, wymagających stałej opieki i rehabilitacji. fot. AK


Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu obchodzi jubileusz 15-lecia działalności

Każdy z nich inny, każdy boryka się z innymi problemami, chorobami, ale razem tworzą zgraną grupę, wspierając się wzajemnie. fot. AK


Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu obchodzi jubileusz 15-lecia działalności

- Uczestniczę w spotkaniach codziennie. Robimy wiele ciekawych rzeczy. Dzięki temu, każdego dnia mogę robić coś innego - mówi Helena Drózd. fot. AK


Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu obchodzi jubileusz 15-lecia działalności

Na podwórku siedzą, w słomianych kapeluszach babcie, opowiadając sobie historie, popijając kawę. fot. AK


Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu obchodzi jubileusz 15-lecia działalności

W tym roku mieszkańcy i pracownicy obchodzili 15-lecie działalności. fot. mat. pras.

Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu obchodzi w tym roku 15-lecie swojej działalności.

Starzejące się społeczeństwo to wszechobecne, współczesne zjawisko, które według prognoz stale będzie wzrastać. Wpływa na to niewątpliwie postęp medycyny oraz poprawa warunków życia. Każdy chciałby żyć jak najdłużej, jednak każdy w mniejszym lub większym stopniu boi się starczej niewydolności i chorób. Sytuacja ta stanowi poważne wyzwanie dla polityki socjalnej państwa, gdyż niebawem jeszcze więcej ludzi wymagać będzie opieki.

Miejski Dom Spokojnej Starości w Ustroniu powstał 22 kwietnia 1997 roku z myślą o osobach starszych, wymagających stałej opieki i rehabilitacji. Całodobowa opieka, zaspokojenie niezbędnych potrzeb bytowych, zdrowotnych i opiekuńczych, to cel, który placówka realizuje od 15 lat. W tym roku mieszkańcy i pracownicy obchodzą rocznicę działalności.

- Jesteśmy rodziną dla naszych podopiecznych. Tworzymy tutaj dom, w którym osoby starsze i chore nie czują się osamotnione w swoich problemach, mogą liczyć na nasze wsparcie i zrozumienie, opiekę medyczną, zagospodarowanie czasu wolnego - mówi Ilona Niedoba, kierownik Miejskiego Domu Spokojnej Starości i dodaje, że to praca, której trzeba oddać się z sercem.

"Nasze dziadki" - tak mówią o swoich podopiecznych pracownicy, którzy dokładają wszelkich starań, żeby czuli się oni tutaj szczęśliwi i bezpieczni. Mieszkańcy domu są niezwykłymi ludźmi. Każdy z nich inny, każdy boryka się z innymi problemami, chorobami. Mimo to tworzą zgraną grupę, wspierającą się nawzajem.

Już od samego wejścia do "ich domu" spotykamy pana Janka, który latem zamiata schody, jesienią odgarnia liście. Na podwórku siedzą, w słomianych kapeluszach babcie, popijając kawę opowiadają sobie historie swojego życia. - Lubię to miejsce. Czuję się tu bezpiecznie i wiem, że nie jestem sama - mówi pani Otylia. Pan Janek zawsze nastawia dwa zegarki, żeby nie spóźnić się na śniadanie, choć wie, że i tak ktoś przyjdzie go obudzić. Pani Helena już od rana czeka w swoim fotelu na otwarcie drzwi do pokoju, w którym tworzy piękne papierowe kwiaty, gliniane kubeczki, ozdoby. - Uczestniczę w spotkaniach codziennie. Robimy wiele ciekawych rzeczy. Dzięki temu, każdego dnia mogę robić coś innego - mówi Helena Drózd, mieszkająca w Domu od początku jego istnienia. - Często jeździmy na wycieczki i spotkania z mieszkańcami innych domów - mówi pani Irena. Śniadanie, poranna gimnastyka, spotkania, popołudniowe zajęcia i "klub filmowy". Życie toczy się spokojnie.

W tym roku mieszkańcy i pracownicy obchodzą 15-lecie działalności. Podczas uroczystości jubileuszowych nie zabrakło wielu gości, przedstawicieli władz miasta, przyjaciół. - Życzę mieszkańcom, aby dobrze się czuli w tym miejscu. Aby zawsze troszczono się o nich. Personelowi znów wielu dobrych i ciekawych pomysłów, wytrwałości - mówił Ireneusz Szarzec, burmistrz miasta Ustronia.

Podczas uroczystości prowadzonej przez Danutę Koenig nie zabrakło podziękowań, gratulacji i pięknych słów. Zespół regionalny z Goleszowa pod kierownictwem Anny Stanieczek i Lidii Lenkocz, zaprezentował melodie i pieśni ludowe z naszego regionu. Wszyscy uczestnicy wspólnie śpiewali i świętowali rocznicę.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama