, sobota 20 kwietnia 2024
Międzyświeć: Szkoła świętowała 90-lecie istnienia
Zespół Szkół Rolniczych w Międzyświeciu obchodził swój jubileusz, fot: Jarosław Rakowski



Dodaj do Facebook

Międzyświeć: Szkoła świętowała 90-lecie istnienia

ŻANETA GLAC
Międzyświeć: Szkoła świętowała 90-lecie istnienia

Absolwenci po latach chętnie odwiedzili szkołę w Międzyświeciu. fot. Jarosław Rakowski

- Ta starka ma już 90 lat - tymi słowami przywitał gości dyrektor szkoły Jan Delong, żartobliwie mówiąc o szkole. Zespół Szkół Rolniczych w Międzyświeciu 23 czerwca obchodził swoje 90-lecie istnienia.

Z okazji 90 lecia szkoły zjawiło się wielu absolwentów, którzy podczas oficjalnej części spotkania zabierali głos, wspominali nauczycieli i swoich kolegów ze szkoły. Zebrani ludzie żywo reagowali na wspomnienia kadry pedagogicznej i z zaciekawieniem oglądali prezentację. Kiedy szkolny zespół zaśpiewał "Ojcowski Dom" wszyscy zebrani im akompaniowali.

Absolwencie po latach chętnie przyznawali się do swoich szkolnych psot. - Chodziliśmy do tej szkoły w bardzo trudnych latach 79-84, ale były to naprawdę piękne lata dzięki tej szkole - wspomina Irena Poloczek. - Pamiętam jak jeden nauczyciel się nam kiedyś naraził, a że jeździł do szkoły maluchem, to wnieśliśmy jego malucha z parkingu do internatu, do środka. Nie mógł stamtąd wyjechać, bo wnieśliśmy go po schodach, przez drzwi i postawiliśmy go między kolumnami - z rozbawieniem opowiada absolwent Marek Kołtuniak.

- Kończyłem tę szkołę w 1953 r. i pamiętam, że na początku istnienia była to placówka tylko dla chłopców. Wszyscy dostawaliśmy stypendium na życie i na potrzebne wydatki związane ze szkołą. Obecnie przyjeżdżam tutaj raz do roku, żeby popatrzeć co i jak się zmieniło - z sentymentem mówi Felicjan Machalica. - Byłam kierowniczką internatu, gdzie mieszkali chłopcy po wyrokach, nawet mający 10 lat w zawieszeniu. Była to wspaniała młodzież i dobrze ją wspominam. Pracowałam w kilku szkołach i tutaj najlepiej mi się pracowało - wspomina Gertruda Pisarek.

Absolwenci i była kadra chętnie wróciła w szkolne mury. - Myślę, że obchody jubileuszu były bardzo miłe nie tylko dla byłych uczniów, ale także pracowników. Szczególnie, że tutaj zawsze wszyscy ludzie czuli się jak w domu. O tym też świadczą obecne tu dziś tłumy - komentuje Barbara Kłósko.

Dla wielu była to swoista podróż w czasie. - Trochę szkoda ze dziś już wszystko wygląda inaczej. Tylko budynek główny stoi tu gdzie stał, a wszystko inne się zmieniło - ze smutkiem mówi Włodzimierz Sitko oglądając ogród.

Na obchody zaproszono wielu znakomitych gości, wśród których znaleźli się posłowie Aleksandra Trybuś i Czesław Gluza. Wręczyli dyrektorowi Odznakę Honorową dla zespołu szkół za Zasługi dla Województwa Śląskiego nadaną przez Urząd Marszałkowski. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki przesłał list gratulacyjny nie mogąc pojawić się osobiście na obchodach jubileuszu.

Przed budynkiem szkoły, przy drzwiach i w samym budynku asystowali odświętnie ubrani uczniowie, którzy chętnie udzielali wszelkich informacji. Na zewnątrz słychać było tylko gwar rozmów i wybuchów śmiechu dochodzące z klas, a wokół szkoły rozchodził się zapach szykowanej dla gości uczty.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama