Kolędowali, bawili się i wspomagali hospicjumBal Cieszyński rozpoczął się sobotnim, późnym wieczorem. Wcześniej jednak mieszkańcy Cieszyna mogli uczestniczyć w koncercie kolęd w kościele oo. Franciszkanów. - Niech to spotkanie będzie nie tylko muzyczne, ale napełnione wielką ofiarnością dla tych, którzy dbają o tradycje na Śląsku Cieszyńskim i dla tych, którzy są w wielkiej potrzebie - mówił we wstępie Józef Swakoń, współorganizator balu. Podczas koncertu zorganizowanego na rzecz cieszyńskiego hospicjum Świętego Łukasza Ewangelisty wystąpiła kapela "Lipka" i "Nowina" z Jabłonkowa, Estrada Regionalna "Równica" oraz kapela "Smykna" z Ostrawy. Kościół wypełniony był po brzegi miłośnikami regionalnej muzyki. - Już w zeszłym roku brałam udział w podobnym koncercie, bardzo mi się wtedy podobało, dlatego postanowiłam przyjść i tym razem. U koleżanki słyszałam płytę zespołu "Równica" i byłam nią zachwycona. Dzisiaj, kiedy usłyszałam utwór "Puste miejsce" to od razu zalałam się łzami. Kupiłam płytę zespołu, będę jej słuchać w domu, do następnego roku, bo znowu tutaj przyjdę. Oprawa tego koncertu i jego szczytny cel są warte tego, by być tutaj razem z innymi - zachwalała Elżbieta Czaicka z Cieszyna. - Dziękujemy tym wszystkim, którzy tak chętnie nam pomagają, ta zbiórka pieniędzy wiele dla nas znaczy - dodała Krystyna Pohoska z hospicjum. Wieczorem część uczestników koncertu zgromadziła się w Domu Narodowym, by wspólnie bawić się podczas VIII Balu Cieszyńskiego. To swoiste spotkanie z tradycją od kilku lat cieszy się dużą popularnością. - Razem ze znajomymi wspólnie uczestniczymy w spotkaniach organizowanych przez Koło. Bal jest poniekąd rozpoczęciem karnawału, niezwykłą zabawą połączoną z regionalną kulturą i tradycją regionu. Występy kapel, pokazy taneczne są znakomitym dopełnieniem całości. Prawie każdy zakłada cieszyński strój, wszyscy bawią się do białego rana - komentuje Alicja Wiercigroch, uczestniczka balu i dodaje: - atmosfera tutaj jest jedyna i niepowtarzalna. Podczas balu w Cieszyńskim Ośrodku Kultury tak, jak i w kościele wystąpiły znane kapele ludowe. Gości bawili m.in. "Błędowianie" z Hawierzowa Błędowic oraz Estrada Regionalna "Równica" z Ustronia. - Sprowadziliśmy te zespoły, które naszym zdaniem najpełniej prezentują zarówno koncert kolęd, jak i prezentacje kultury i tradycji Śląska Cieszyńskiego. To jest wyjątkowy bal. Tutaj mieszkańcy Cieszyna mają za zadanie utwierdzić się w tym, co należy do naszej tradycji. Chcemy zbliżyć obie połówki Śląska Cieszyńskiego do siebie, odbudowywać to, co niegdyś straciliśmy - wyjaśniał Swakoń. Niemalże każdy uczestnik balu wystąpił w regionalnym stroju cieszyńskim. Ten charakterystyczny ubiór był niejako warunkiem uczestnictwa w zabawie. - Założenie stroju, przyznawanie się do swojej tożsamości jest wielkim uznaniem, jest tym, co powinniśmy odkrywać w sobie. Gwarantuję, że kto przyszedł dziś bez stroju źle się czuje i w kolejnym roku zadba o to, by wystąpić tak, jak wszyscy - dodaje Józef Swakoń.
|
reklama
|
T o przepiękne tradycje związane z naszym regionem , to zachowanie naszych regionalnych strojów od zapomnienia , to mowa pradziadów ,to przepiękna muzyka która serce porywa , to krąg wspaniałych ludzi którzy działają społecznie w naszym regionie, i jeszcze coś ,co chyba najbardziej zapada w sercu Cieszyniaków Koncert na rzecz Hospicjum im,Św. Łukasza ,,czyli serce dla potrzebujących ludzi,,,,,,tak dużo gorących serc,,,,pozdrawiam anna
Mam prośbę. Czy możecie dać jakieś fotki z tego balu? Można by popatrzeć na zapewne piękną zabawę. Niestety nie wszyscy mogli w tym balu uczestniczyć z rżónych powodów.
Pod drugim zdjęciem do tego artykułu, "klikając" w "zobacz całą galerię", znajduje się większa ilość zdjęć.
Dodaj komentarz