"Głęboka Fest" - nowy projekt Świetlicy Krytyki PolitycznejPunktem wyjścia do stworzenia nowego projektu była dyskusja z hasłem "Szkoła z pasją", które jest promowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. - Pasję i talent najczęściej dostrzegamy u ludzi z tzw. lepszych rodzin, tam, gdzie jest wyższy kapitał kulturowy, a co za tym idzie większe pieniądze. Jeśli ma się to zaplecze można rozwijać swoje pasje i ukryte talenty. Sprzeciw wobec takiego rozwojowi sytuacji jest punktem wyjścia naszego projektu. Chcemy zanegować takie właściwości kreatywności i talentu, które są ściśle związane z kapitałem różnego rodzaju, czyli pieniędzmi, kontaktami i wiedzą - mówi Joanna Wowrzeczka, jedna z koordynatorek projektu "Głęboka Fest". Rozwój pasji i talentu upatruje się u specyficznych ludzi, ludzi, których stać na pogłębianie zainteresowań, niestety nie dostrzega się tego u osób dotkniętych biedą, w których także tkwi potencjał, ale brak środków ogranicza jego rozwój. Dziewczyny z "Krytyki Politycznej" chcą to zmienić. - Chcemy zająć się tymi, którzy właśnie nie mają szans na pielęgnowanie pasji, talentu i są wyłączeni z tego dyskursu kreatywności - komentuje Klaudia Migdał. Grupa ponad 20 dzieciaków co sobotę spotyka się na wspólnych zajęciach w Świetlicy Krytyki Politycznej. Dodatkowo podzieleni są oni na mniejsze podgrupy, z których każda ma za zadanie zrealizować swoje obowiązki tak, by móc je przedstawić podczas "święta ulicy". W tym pomagają im spotkania z opiekunami w ciągu tygodnia. Najmłodsi uczestniczą w grupie muzycznej, teatralnej, hip-hopu i parkouru oraz dziennikarskiej. - Każda grupa ma swoje zadanie. Dzieci z "hip-hopu i parkouru" badają miejsca, przez które codziennie przechodzą do szkoły, a które mają następnie w ciekawy sposób zdefiniować. Zagarnięta przestrzeń publiczna jest niedostępna dla dzieci ze Śródmieścia. Tutaj najmłodsi są przezroczyści, nie mają się gdzie podziać, swobodnie spędzić wolnego czasu, dlatego tak ważne jest stworzenie dla nich odrębnego miejsca, w którym mogłyby czuć się bezpiecznie i wyszaleć się do woli - tłumaczy Wowrzeczka. Podczas zajęć dzieci uczą się pracy rzemieślniczej. Naprawiają klamki, robią skrzynki, szyją zabawki, uczą się drobnych domowych napraw, a na najbliższym spotkaniu, z jednym z rodziców, będą starać się postawiać ścianę. W ramach projektu powstanie również gazetka oraz gra miejska. Finał projektu zaplanowany jest na 10 grudnia. Od godziny 10.00 do godzin popołudniowych centrum miasta zostanie wyłączone z ruchu tak, by najmłodsi mogli wspólnie z mieszkańcami uroczyście obchodzić święto Głębokiej. - Chcemy pokazać, ze w centrum miasta są ludzie z konkretnymi pomysłami i planami na życie. Chcemy odczarować, odkomercjalizować Głęboką, dostrzec jej inny wymiar, nie tylko jako miejsca zarobku, ale głównie miejsca, w którym dzieci robią wiele niepowtarzalnych i wartościowych rzeczy - dodają koordynatorki.
|
reklama
|
Dodaj komentarz