, czwartek 25 kwietnia 2024
Gdzie sacrum łączy się z profanum... Świadectwo wiary chrześcijanina
Andrew Garfield jako Desmond T. Doss w filmie Mela Gibsona "Przełęcz ocalonych" fot: fot. mat.pras.



Dodaj do Facebook

Gdzie sacrum łączy się z profanum... Świadectwo wiary chrześcijanina

Mówienie o wierze jest dziś passe. Jeśli już, to w postaci negatywnej krytyki skierowanej w stronę Kościoła.

Publiczne przyznanie się do wiary jest trudne, nie mówiąc już o obronie. Co najwyżej stać nas na milczenie. Niestety ono odczytywane jest jako ciche przyzwolenie czy wręcz poparcie dla wygłaszanych poglądów. Nie stać nas na wypowiedzenie słów „Uważam inaczej... nie zgadzam się z tym ...”. Czasem ze strachu przed kpiną, czasem z powodu niepewności, braku wiedzy albo dla zachowania poprawności politycznej. Tymczasem, każdy chrześcijanin powinien nieść Chrystusa światu. Takie zobowiązanie wypływa z sakramentu chrztu. Łatwo powiedzieć, trudno zrobić. Ewangelizowanie źle nam się kojarzy. Raczej z wygłaszaniem kazań i nawracaniem, niż z dawaniem świadectwa o miłości Boga do człowieka. Ewangelizowanie nie ma, a przynajmniej nie powinno mieć, nic wspólnego z nadętym moralizatorstwem. Nie chodzi o głoszenie doktryny, ale o zwykłe przyznawanie się do Chrystusa w codzienności. Niesienie Dobrej Nowiny, to po prostu życie przepełnione miłością w miejscu, w którym jesteśmy. Wypełnianie zadań, do których zostaliśmy powołani, nie wykluczając świętości. Bez rozgraniczeń, bez wstydu. Zapomnieliśmy, że przynależność do Chrystusa to wyróżnienie i powód do dumy. Dobrze więc, że od czasu do czasu znajdzie się ktoś, kto włoży kij w mrowisko i przypomni, co to znaczy być chrześcijaninem. Mowa o Melu Gibsonie i „ Przełęczy ocalonych”. Najnowszy film Gibsona opowiada prawdziwą historię Desmonda T. Dossa — pierwszego w historii lekarza polowego, który mimo odmowy noszenia broni został odznaczony przez prezydenta Henry’ego Trumana Medalem Honoru, czyli najważniejszym wyróżnieniem wojskowym w USA. Doss należał do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego i odmówił noszenia broni ze względów religijnych. Mimo to został bohaterem wojennym, ratując 75 żołnierzy w bitwie o Okinawę. Nie kwestionował wojny. Zgłosił się na ochotnika, lecz nie po to, by odbierać życie ale by je ratować. Na polu bitwy opatruje nawet wroga, bo tego wymaga czysta miłość, jaką winniśmy okazywać bliźniemu. Wojenny film Gibsona jest niezwykłą opowieścią o wierności Chrystusowi, o niezłomności ducha. Jest świadectwem najgłębszej wiary chrześcijanina.
Ale czy Gibson chciał tylko opowiedzieć historię Desmonda? Może kryje się za tym coś więcej? Przecież mógł wybrać inny temat na film. Jednak przekazuje prawdziwą opowieść jako dowód na to, że można w każdym czasie stać przy Chrystusie. Jest to wspaniały przykład wiary młodego człowieka, który może pobudzić do zastanowienia się nad własnym chrześcijaństwem lub nawet poruszyć kwestię szerszego spojrzenia na chrześcijan w świecie. Gibson po raz kolejny po prostu ewangelizuje.

„Przełęcz ocalonych” Mela Gibsona możemy zobaczyć w dniach 19 - 20 listopada w Teatrze Elektrycznym w Skoczowie.

Komentarze: (3)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Tak jakoś się dziwnie składa, że to tylko Kościół Katolicki w GC jest bardzo chętnie atakowany zarówno przez felietonistów jak i niektórych forumowiczów (szczególnie innego wyznania).

Tak się składa, kolego, że nie tylko w GC dostaje się kościołowi katolickiemu - za jego obłudę, hipokryzję, politykierstwo, chciwość.
Biskupi rk po prostu przeginają .
Wiejskim plebanom się we łbach poprzewracało.
Epidemia pedofilii wśród księży katolickich - sprawcy chronieni i ukrywani przez instytucję.
Pycha i arogancja hierarchów już nie pozostają bez komentarza.
Twoje "szczególnie innego wyznania" - to odprysk kleszej buty.
W Polsce 95% przyznaje się do religii katolickiej - dziwi cię, że ten właśnie temat jest komentowany?

Każdy słyszał o skandalu pedofilskim w Kościele Katolickim. Czy wie ktoś, że problem dotyczy w znacznie większym stopniu wspólnot protestanckich? Kto ciekawy szczegółów proszę znaleźć w wyszukiwarce artykuł Sue Widemark
Cytat dla zanęty:„Jeden z najbardziej skandalicznych przypadków molestowania lat 80-tych dotyczył pastora Zielonoświątkowców, Tony’ego Leyv’y, który wykorzystał około stu chłopców z różnych południowych stanów, w przeciągu zaledwie kilku lat."

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama