W tym roku pierwszy dzień Wielkiego Postu przypada na 14 lutego. Czy da się pogodzić Środę Popielcową i Walentynki?
Niektórzy sceptycy w Kościele twierdzą, że to niemożliwe! Czyżby więc Popielec wykluczał miłość a miłość Popielec?! Nie wydaje mi się! Chrześcijaństwo jest przecież oparte na Miłości. Boga i bliźniego.
Dla katolików Środa Popielcowa jest dniem ścisłego postu ( jakościowego i ilościowego) i rozpoczyna czterdziestodniowy okres pokuty, a więc wystawne kolacje i tańce z całą pewnością nie wchodzą w grę, jednak miłość można okazywać sobie na wiele sposobów i na pewno składanie życzeń czy ofiarowywanie upominków jako oznak miłości i sympatii nie przeszkadza we właściwym przeżywaniu tego szczególnego dnia. Istotne będzie tu umiarkowanie.
Obchodzony od wieków dzień pokuty, ma swoje ważne miejsce w refleksji chrześcijanina nad przemijaniem. Powtarzane słowa "prochem jesteś i w proch się obrócisz" mają przypomnieć o tym, co tak naprawdę jest dla nas wartością. Dzień ten jest więc okazją do zweryfikowania, na ile miłość do Chrystus jest istotna w moim życiu zaabsorbowanym licznymi zajęciami dnia codziennego.
W niektórych parafiach zaproponowano wyjątkowe popielcowe Msze św. z modlitwą o miłość zarówno dla tych, którym jej w życiu brakuje, jak i dla tych, którzy mogą się nią cieszyć. Taka Msza odbędzie się np. w parafii Narodzenia NMP i św. Walentego w Bielsku-Białej Lipniku.
Dodaj komentarz