Czy Cieszyn straci kolejną wielką i ważną imprezę?- Jak wszyscy wiemy Jolanta Dygoś to wybitna osobowość, tworząca kulturę w tym mieście. Przegląd Kino na Granicy to przede wszystkim ona, skromna nauczycielka, matka chrzestna tej imprezy. Uczestnicy z całego kraju przyjeżdżają do Cieszyna właśnie dla niej - mówi Marcin Mońka, który poprowadził spotkanie i dodaje, że pewnie dlatego, że potrafi rozmawiać ze wszystkimi, zarówno wspaniałymi twórcami kina, jak i uczestnikami, wszystkich przekonując do swojego zdania. - Imprezę organizuje się właśnie tutaj, na granicy dwóch państw, żeby lepiej się poznać. Wypada znać kulturę swojego najbliższego sąsiada, z tego samego piętra bardziej, niż innego, mieszkającego na drugim końcu miasta - mówi Jolanta Dygoś. Dzięki przeglądowi Cieszyn staje się jeszcze bardziej urokliwy, a swoisty, kameralny klimat przyciąga ludzi świata filmu, sławne osobistości kina i widzów z całej Polski. Kolejne edycje stoją jednak pod znakiem zapytania. Chęci i pomysły są. Problemem staje się brak pieniędzy. - Poważnie myślimy o tym, żeby zakończyć przegląd na tegorocznej, 14 edycji. Kończymy dotację z Unii Europejskiej, dlatego w przyszłym roku będzie nam brakować 250 tys. zł.Tych pieniędzy nie dostaniemy od nikogo. Próbowaliśmy zabiegać o sponsorów, lecz nie jest to takie proste. Oczywiście możemy zrobić Kino Na Granicy tylko w kinie Piast. Możemy wrócić do roku 1999, zaprezentować 10 filmów i koniec, ale ja jestem za bardzo ambitna, żeby nagle coś tak zwinąć, wolę kompletnie to zakończyć - mówi dyrektorka przeglądu. Problem z którym borykają się organizatorzy tkwi również w niskich dofinansowaniach otrzymanych od miasta i województwa. - Od miasta dostajemy 25 tys. zł. Mówią, że nie mają pieniędzy. Nie mam podstaw, żeby im nie wierzyć, że tak nie jest. Z dotacji miejskiej opłacamy przede wszystkim wynajęcie obiektów (Kino Piast, Teatr im. A. Mickiewicza, Zamek Cieszyn - przyp. red.). Nie krytykuje tutaj absolutnie Andrzeja Łyżbickiego, czy Ewy Gołębiewskiej. Są dobrymi partnerami, których trzymają jednak przepisy, które zaznaczają, że muszą pobrać pieniądze za wynajem. Te pieniądze wracają więc do kasy miasta - przyznaje Dygoś i dodaje, że innym powodem jest to, że ilość imprez w Polsce rośnie i wszyscy dostają dofinansowania z tego samego źródła, z ministerstwa, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. - Mimo że jesteśmy dobrze postrzegani w Polsce, nie dostajemy takich pieniędzy, które umożliwiłyby organizację tego typu imprezy jak np. festiwale: warszawski, krakowski, czy Era Nowe Horyzonty. Dostaliśmy 30 tys. zł. Podobnie z władzami województwa. Tam dostajemy ok. 15 tys. zł. Duże pieniądze natomiast dostają Katowice. - Myślę, że to duży problem Cieszyna. Parę nośnych, świeżych imprez jak np. Jazzowe Spotkania Przyjaźni, Teatry Małych Form, po pewnym czasie umierało - mówi Marian Dembiniok, dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego i dodaje, że "robić kulturę" jest o wiele łatwiej w dużych ośrodkach, gdzie są pieniądze, możliwości. Jednak nikt do końca się nie poddaje. Wszyscy wciąż mają nadzieję, że odbędzie się kolejna edycja przeglądu, stanowiącego wizytówkę Cieszyna w Polsce, ale również za granicą. Publiczność dokładnie wie, po co przyjeżdża do Cieszyna, a organizatorzy wiedzą, dlaczego warto taką imprezę tworzyć. - Nie wierzę, że może się to tak zakończyć. Uczestniczę w przeglądzie od kilku lat i jeżeli ta impreza się zakończy, to już nie widzę szans dla tego miasta. Tutaj wszystko pod wiatr - mówi Patrycja Kantyka z Cieszyna. - Dziwię się, że miasto ma pieniądze na Tour de Pologne, który przyciąga tylko fanów kolarstwa i jest imprezą organizowaną w całej Polsce, a nie wspiera imprezy, która narodziła się tutaj, jest klimatyczną perełką i burzy wszelkie mosty - dodaje Katarzyna Wolna. - Dzisiaj trzeba myśleć o tym, co przed nami. Czyli o 14 edycji, na którą wszystkich gorąco zapraszam - mówi Dygoś i dodaje, że widzów czeka wiele atrakcji i niezapomnianych przeżyć. Co będzie potem, czas pokaże. Nasuwa się więc pytanie. Co można zrobić, aby Cieszyn nie poniósł kolejnej wielkiej straty?
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
zastanawia mnie jedna rzecz, dlaczego "Kino Na Granicy" nie ma w nazwie Cieszyn albo pochodne, jeżeli ma być dofinansowywane z miejskiej kasy (z cieszyńskiej). Rozumiem, że pani Dygoś jest organizatorką i z całym do niej szacunkiem ale jeżeli Ona odejdzie to i kino upada, czyż nie tak? Przypomina mi to to imprezę Pana Gutka. Sytuacja podobna, kojarzyło się imprezę z nim, miasto Cieszyn jak pomagało jak było stać, Gutek odszedł... impreza też. A czy nie powinno byłoby być tak, że impreza dofinansowana przez miasto Cieszyn powinna być kojarzona z Cieszynem??? Odeszła by Pani Dygoś, a festiwal mógłby istnieć dalej:-). Odnośnie upadku Cieszyna - to miasto już dawno upadło, ślepy kto tego nie widzi. Skutki tego upadku przyjdą nieco z opóźnieniem.
Dzieki urzednikom miasta cieszyn z czystym sumieniem pojade sobie gdzies na majowke zagranice w przyszlym roku,nic nie strace ,nie ma kina nie ma nic.
urzędnicy moja droga wykonują polecenia burmistrza więc jego się czepiaj, a z pustego i salomon nie naleje - jakby się dało tak zrobić i dać kasę z TdP na KNnG to bym się ani chwili nie wahał !!!
Kto manipuluje tymi komentarzami.A tak konkretnie ich kolejnością?DlaczegoTomasz Pala odpowiada na mój post w czasie poprzedzającym jego napisanie?
Wies tanczy wies spiewa tyle o nie ktorych komentarzach i wladzach Cieszyna,zeby znalezc inwestorow miasto musi cos oferowac dla mieszkancow,kto by chcial tu mieszkac?ludzie Warszawe Krakow wroclaw wybieraja tam cos sie dzieje tam jest praca. KOMENTARZ ZMODYFIKOWANY PRZEZ MODERATORA
Kto ma kluczyk do zamkowego skarbca?
Ludzie co z tym zamkiem? Co chwilę ktoś pisze, że kosztuje miasto czyli nas kupę forsy, a nic nie wnosi. Jak to jest na prawdę???? Może zajmie się tym ktoś ??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Dyrektorka przeglądu rzeczywiście tylko mówi cytuję ..." jestem za bardzo ambitna,żeby nagle coś tak zwinąć, wolę kompletnie to zakończyć".... 250 tys zł nie da unia i jak sadzę nie da gmina.Zaś samo mówienie dyrektorki Dygoś kultury nie zrobi . Tym samym nie prawdziwa jest teza pana Monki ,że uczestnicy z całego kraju przyjeżdżają właśnie na tę imprezę dla niej. Ambicje za cudze pieniądze i wywieranie presji na samorządzie by te brakujące srodki z UE znalazł w budzecie gminy jak np. znalazł je na TdP to próba wydarcia ich lokalnemu podatnikowi ,ktory oczekuje na równe chodniki, jezdnie bez dziur, doprowadzenia do końca budowę kanalizacji, odpowiedniej ilości miejsc w przedszkolach. Bawcie się w tzw. kulturę za wlasne pieniądze mości panowie i panie snujący katastroficzną wizję przyszłości dla tego miasta. Bo katastrofą dla niego będzie co innego -brak sprawnej komunikacji , miejsc pracy, rosnące podatki wyrzucane na każde życzenie rozwydrzonych 'elit" ukulturniających się za pieniądze ciężko , jeszcze pracujących coraz węższych grup "roboli". Być może trzeba jasno powiedzieć- nie damy jako gmina na TdP ani na KnG ,bo brakuje pieniędzy na zakup autobusów na dowóz do pracy i szkół mieszkańcow naszej gminy. Dlatego oszczędźcie nam wstydu i nie straszcie samorzadu ,że upadłośc takiej imprezy jak KnG jest katastrofą dla miasta. Zejdźcie na ziemię.
mach - jesteś jak ten cymbał z przypowieści L. Wałęsy:
"ja mu święte słowa, a on moja krowa..."
twoje bzdurne hasła, że pieniądze na KNG to "wydarcie ich podatnikowi" dowodzą jedynie głupoty albo złej woli.
1. W KNG uczestniczy wielu cieszyniaków
2. przyjeżdżający do miasta goście nie zabierają, a ZOSTAWIAJĄ swoje pieniądze w kieszeniach podatników cieszyńskich - w knajpkach, kawiarniach, sklepach, hotelach
3. po drugie - jak i za Gutka - jest to doskonała promocja Cieszyna, w opiniotwórczych niedługo kręgach młodzieży przede wszystkim
4. wysysa za to i i to bez litości od lat olbrzymie sumy z miejskiej kasy Zamek, teatr, MOSiR, Książnica, Dom Narodowy - i być może o to ci chodziło, że mogłyby ciepłe posadki tych pożal się Boże pseudomenedżerów od pseudokultury ucierpieć, gdyby Cieszyn zdecydował sie zainwestować w KNG?. Żadna strata dla miasta odcięcie tych pijawek od ratuszowego cycka - grube miliony co roku nas kosztują...
Radnym i burmistrzom życzę elementarnej odwagi w podjęciu tej decyzji - to się opłaca.
B. Ficek kiedyś stanął po stronie koteryjnego małomiasteczkowego partykularyzmu - i przeszedł do historii miasta jako ten, którego największym sukcesem w czasie 3 kadencji było wypędzenie z miasta festiwalu Era Nowe Noryzonty.
Oko ... fantazji w dobieraniu nicka ci nie brakuje.Dobraleś sobie swietnego mentora w osobie L.Wałęsy.Więc idąc jego tokiem myślenia 'nie chcem ale muszem" odpisuję ci na twoje zarzuty;budżet gminy jest jeden i tworzony jest z podatków oraz subwencji i dotacji celowych,które razem wzięte też sa tworzone z podatków. Podatnik płaci głównie na cele ,które maja zasakajać funkcjonowanie gminy w interesie wszystkich podatników.Zaspakajanie potrzeb podatników w zakresie zbieżnym z interesami ogólu a zatem komunikacja(drogi ,chodniki,komunikacja podmiejska),oświata (żłobki, przedszkola, szkoły podstawowe,biblioteki)sport i rekreacja(parki ,zieleń,sale gimnastyczne ,boiska,place zabaw itd,kultura (kino, dom narodowy, teatr). Pisząc o interesie ogółu celowo wyłanczam szczególne zainteresowania podatników a zatem podatnicy pasjonujący się filmem nie są ogółem, tak jak podatnicy ,którzy uprawiają turystykę rowerową ,jazdę konna itd. Ta szczególna pasja wymaga poświęceń od pasjonatów za którą to pasję są gotowi zapłacić z własnej kieszeni a nie z kieszeni tych ,ktorzy tej pasji nie podzielają -chyba to jasne! Skoro w KnG uczestniczy jak piszesz wielu cieszyniaków -a wielość należy liczyć już od 2 tj. np. Mońka i Dygoś to jeżeli chcą oglądać filmy i o nich przy herbatce podyskutować to niech sobie za to zapłacą- to chyba też jest jasne,jeśli po dyskusji przy herbatce chcą się przespać w hotelu zmęczeni dyskusją to też niech za to zapłacą, hotelarzowi ,ktory prowadząc w obrębie gminy ze swojej działalności płaci podatki.Skoro wielbicielowi jazdy konnej gmina i unia nie dopłaca do jego pasji nie ma podstaw by gmina dopłacala dopodatnika ,którego pasją jest sztuka filmowa.Zarówno wielbiciel jazdy konnej jak i pasjonat oglądania filmów zostawi pieniądze tam gdzie będzie korzystał z usług.Jeśli ktoś w wylicznce w pkt 3. pisze po drugie to dowodzi ,że zbyt emocjonalnie podchodzi do wymiany opini i zachowuje się jak ta cytowana krowa ,ktora myśli ,że pisze święte słowa a razi głupotą.c.d.n.
ty nie pisz nam o koniach - ty nam wyjaśnij, dlaczego dizajn zamkowy, skansen domu narodowego i teatr bez aktorów są ważniejsze od przywoływanych przez ciebie żłobków i przedszkoli - bo na to pierwsze "od zawsze" jest kasa, a na te drugie - od zawsze brakuje?...
I proszę nie wciskaj nam kitu rodem z PRL-owskiej propagandy - Zamek, teatr, dom narodowy - to nie szerzenie kultury, a nepotyzmu i koterii.
Mylisz finansowanie urzędników instytucji psedudokulturalnych z kulturą.
Na jakich zasadach zamkowy dizajn podpada u ciebie pod kulturę a festiwal filmowy nie - tego nawet Macierewicz by nie wyjaśnił...
Oko.... dla mnie pasjonaci jazdy konnej znaczą tyle samo co pasjonaci sztuki filmowej .Pisząc o pasjonatach nie piszę o koniach ,tak samo jak wiem ,że jesteś Okiem - proroka i nie wykoślawiam twojego nicka na" oko- zebroka" a wypadało by skoro tak obstajesz by gmina oprócz wymienionych przez ciebie instytucji wzięła kolejną koteryjna grupę pasjonatow obok ,zamku, teatru, domu narodowego na swoje utrzymanie -tym razem miało by to być KnG.Dlatego oczywiście mówię i piszę ,że na takie pasje pasjonaci muszą zapłacic ze swoich pieniędzy.Oczywiście ty otwierasz kolejna szufladę i wskazujesz mi na instytucje ,ktore długo wcześniej weszły na utrzymanie budzetu gminy jak teatr,Dom Narodowy,czy Zamek Sztuki na co przypuszczam oboje nie mieliśmy wpływu ale skoro budżet już je utrzymuje to przyjęcie na utrzymanie kolejnej grupy ludzi zwiazanych z funkcjonowaniem KnG jest kolejnym marnotrastwem publicznego grosza obok tych wymienionych przez ciebie instytucji wypełnionych urzednikami od kultury. Dodam ,ze pasja oglądania sztuki filmowej ostatecznie jest bardzo niezdrowa co oczywiście mozna zauważyć na przykładzie amerykańskiego społeczeństwa należącego do najbardziej otyłych ludzi gdzie prześiadywanie przed ekranami kin i telewizorów stalo się nałogiem wyroslym na pasjach rodem z KnG. Tu akurat nie wypowiadam się na temat zamku, czy teatru i proszę mi tego nie wmawiać. Natomiast owe 25 tys złotych ,ktore obecnie juz dostaje KnG od gminy uwazam ,za niesprawiedliwe wobec szeregu pasjonatow innych niż opartych na sztuce filmowej. -to tyle wyjaśnień.
Kto nie widzi różnicy, pomiędzy festiwalem filmowym, na który z całej okolicy i z całego kraju ściągaja do Cieszyna tysiące głównie młodych ludzi, a kameralną wystawą "dizajnu" na zamku - i krowy rasy polskiej od różowego jelenia nie rozróżni prawdopodobnie...
Kto nie zdaje sobie sprawy z korzyści, jakie miastoodnosi dzięki temu fetiwalowi czy zaprzepaszczonemu wcześniej ENH, ten najwyraźniej żyje z klapkami na oczach...
Kto nie rozumie różnicy pomiędzy wydatkowaniem na festiwal 250 tys zł, a milionową dotacja coroczną na dizajnerski zamek , obdarowany dodatkowo olbrzymim majątkiem do własnej dyspozycji - ten być może rachunków uczył się w PRL-owskich szkołach ekonomii...
Kto unika dyskusji na temat zamku, domu narodowego, mosiru i im podobnych bezdennych studni w których toną nasze podatki, a krytykuje 25 tys zl dotacji na KNG - ten niewykluczone ma bliski związek z dizajnem, narodowością domową w skansenie na rynku czy sportem i rekreacją w pustej hali.
Co najmniej mentalny związek.
Oko... odpiszę ci jeszcze raz.nie mam nic przeciwko temu festiwalowi pod warunkiem ,że tak jak pani Dygoś to zuważyła bedzie on dofinansowany z funduszy poza gminnych.Sponsorzy jeśli bedą i dadzą środki to niech sobie jest ten festiwal. Wara od grosza publicznego bo owe 25000zł ,które już gmina na to wydaje stanowi sporą sumę w proporcji do innych organizacji pozarządowych na terenie gminy ,ktore o takowe się także ubiegają. Gminaa ma słuzyć głównie podatnikom gminnym i niezależnie kto by sobie zrobił metę w Cieszynie z poza gminy ma sobie w Cieszynie zapłacić za wszystko z czego będzie korzystał. napisz nam o tych korzyściach bardziej konkretnie bo ja wiem tylko jedno ,że kogo nie stać by z własnych środków zapłaćić za pooglądanie dobrego filmu pretendującego do sztuki filmowej- czytaj arcydzieła tego na pewno nie będzie także stać na dobre łużko hotelowe i zadowoli się karimata na podlodze hali lodowiskowej oraz wrzątkiem w restauracji. Przeceniasz znaczenie tego festiwalu- mlodzież chce się w czasie wakacji zabawić ,szuka w miarę taniej jakiejkolwiek rozrywki a Cieszyn jest tylko przystankiem w wakacyjnej eskapadzie i nie widzę powodów dla których gmina by za to miała płacić. Jeżeli chodzi o zamek to również uwazam ,ze gro srodków jest tam marnowanych -no ale cóż skoro obiekt już jest to nie możemy dopuścić do tego ,żeby okazał się ponownie ruiną.Póki co nikt nie ma pomysłu co z tym zamkiem zrobić . Uparcie chcesz łączyc dyskusję na temat KnG z tymi instytucjami ,ale to osobne działki. Czym innym jest utrzymywanie obiektu i administracji a czym innym jest wspieranie działalności organizacji poza gminnych ,które na terenie miasta robią poza budzetowe imprezy i kiedy impreza się rozwija nagle okazuje się ,że bez środków gminnych rozwijać się dalej nie może- no cóż nie jeden się już przeliczył i nie rozumie co jest a co już nie może być zadaniem gminnym. Nie jesteś pierwszy ,ktory tego nie chce zrozumieć.
jasne - " utrzymywanie obiektu i administracji" jest wg ciebie zadaniem gminnym, a wspieranie przedsięwzięć o charakterze stricte kulturotwórczym jak KNG - nie.
Bym się nie zdziwił, gdyby twój głos dochodzil z ratusza lub zamku właśnie - tam takie uzasadnienia tego typu wieloletnich cieszyńskich patologii są często jak mantra powtarzane.
Zamek nie stanie się ruiną, jeśli miasto odbierze go p. Ewie G. i przestanie dofinansowywać - to brednia równa teorii mgły brzozowej smoleńskiej. Ta olbrzymia powierzchnia w doskonałej lokalizacji w samym centrum powinna miastu przynosić spory dochód miast obciążeń. Wystarczy jej administrowanie powierzyć specjaliście od zarządzania, a nie od dizajnerskiego pi-aru i rozpychania się łokciami w kolejce po nasze podatki.
Oko...Utrzymywanie obiektów stanowiących własność gminy jest zadaniem gminnym. To chyba oczywiste. Wspieranie inicjatyw społecznych bo za takie może uważać się KnG obok innych inicjatyw organizacji pozarządowych może ale nie musi odbywać się z kasy gminnej. Jak można przeczytać z powyższego tekstu gmina udzieliła znaczącego wsparcia dla KnG w kwocie 25000 zł i to jest najwyższa dotacja jaką w ramach grantów otrzymały organizacje pozarządowe działające na terenie gminy. natomiast roszczenie i zaspakajanie kolejnych ambicji pani Dygoś nie leży już w interesie gminy a tym bardziej ,że zapowiadana utrata dotacji z UE tj 250 000zł przekracza owe 180 000 zł jakie miasto rozdziela w grantach dla wszystkich organizacji z których KnG należy do największych beneficjentow - wg .mnie zupelnie niesłusznie. Co zaś się tyczy Twoich wizji zwi azanych z gospodarowaniem Zamkiem Sztuki to oczywiście złóż genialny projekt na poprawę jego funkcjonowania a najlepiej jakbyś zaproponował burmistrzowi ,że przejmiesz ten obiekt w zarząd i z zysków odpalisz na KnG pani Dygoś. Na razie przebijasz swoim "smoleniem" mgłe smoleńską. KOMENTARZ ZOSTAŁ ZMODYFIKOWANY PRZEZ MODERATORA
Pytam moderatora co zmodyfikował w moim poście. Nie zauważyłem ingerencji. Może moderator jest jednocześnie okiem proroka.
"...złóż genialny projekt na poprawę jego funkcjonowania a najlepiej jakbyś zaproponował burmistrzowi..." - gadasz jakbyś faktycznie w ratuszu siedział i tam dyrygować mieszkańcami się latami uczył
To burmistrz i jego zastępcy są od tego, by troszczyć się o jak najbardziej efektywne wykorzystywanie mienia publicznego - a nikt od kilkunastu lat nie słyszał o jakiejkolwiek inicjatywie ratusza zmierzającej do usunięcia tego finansowego garba z pleców podatników.
Raz osadzona na stanowisku zamkowym pani G. co roku przedstawia jedynie ratuszowi listę swych potrzeb, a ratusz ogranicza się do jej "klepnięcia".
Konkursy na stanowiska dyrektorów Zamku, Teatru, Domu Narodowego czy MOSiR-u były za czasów B. Ficka nie wiedzieć czemu wręcz tabu, burmistrz Szczurek zapowiadał je wkrótce po objęciu stanowiska i ucichł, a twój głos wpisuje się w te zmowę milczenia wokół prostego faktu - cieszyniacy maja dość dozgonnych nadań miłościwie panującego burmistrza na ciepłych synekurach na koszt podatnika.
Powtórzę ci - to burmistrza zadanie, drogą konkursów i przetargów się je przeprowadza, a nie pisania biznesplanów.
10 milionów złotych rocznie płacimy na te cudaczne wynalazki. Realne korzyści dla miasta w postaci sukcesów festiwali ENH, KNG czy Nowa Muzyka - ratusz zamienia w porażki wypychając organizatorów z Cieszyna niemal na siłę...
Wniosek, że dzieje się tak dlatego, żeby broń Boże coś z korytka nie ubyło - nasuwa się sam.
Oko... Brakuje ci wyobraźni żeby chociaż spróbować coś zaproponować ,co z tym zrobić.Widzę ,że Twoje zaangażowanie w dyskusję mija sedno tematu. Uczepileś się tych instytucji ,jakbyś miał porachunki i ambicje stanąć na czele któreś z nich ,a potem niczego nie zmieniając dochrapać jakoś do emeryturki, A tu nie dość ,że emerytura o 2 lata później to jeszcze stanowiska zajęte. No cóż współczuję -wolny rynek jednak czeka. Tam mozesz się wykazać nie licząc na żadną dotację. Wówczas zmienisz też relację do podatków i ich wykorzystywania. To już zaczyna być nudne i niczego do dyskusji nowego nie wnosisz w tewmacie KnG.
...ja mu święte słowa, a on moja krowa...upss, różowy jeleń
Sorry za to łóżko
W imieniu dyrektorki 14. Przeglądu Filmowego Kino na Granicy oraz własnym, chcielibyśmy wyjaśnić pewne kwestie oraz odpowiedzieć na zarzuty, które pojawiły się w komentarzu osoby podpisującej się jako "Mach".
Podczas spotkania, zorganizowanego w Domu Narodowym, wyświetlona została prezentacja, ukazującą przeszłość, teraźniejszość oraz przyszłość przeglądu, która jak już wszyscy wiemy jest zagrożona. Historia przeglądu pokazuje ogromne zaangażowanie partnerów oraz przyjaciół kina, którzy mimo wielu przeciwności losu zawsze stali z nami, otwierając kolejne edycje przeglądu. Dotacja ze środków UE, pozwoliła nam rozwinąć skrzydła i udowodnić innym miastom, że w Cieszynie również można zrobić wspaniałą imprezę filmową, ściągając tłumy ludzi z wielu, często bardzo odległych zakątków Polski, Czech i Słowacji. Podczas tych kilku lat, kiedy otrzymywaliśmy dotację z UE, intensywnie poszukiwaliśmy (i nadal poszukujemy) sponsorów, dzięki którym możliwe będzie kontynuowanie imprezy, którą wspólnie stworzyliśmy, dzięki której studenci miejscowego Uniwersytetu mogli nabyć doświadczenia przy organizacji międzynarodowej imprezy, dzięki której miasto na 6 zapełnia się ludźmi, którzy wielokrotnie Cieszyn kojarzą wyłącznie z Kinem na Granicy. Obecni podczas spotkania w Domu Narodowym słuchacze, mogą zaświadczyć, iż w wypowiedzi Jolanty Dygoś, nie było słów, które mogłyby zostać odebrane jako szantaż w stronę Urzędu Miasta. Nie mamy powodów by twierdzić, że miasto ukrywa przed nami pieniądze, kształtując dotację na takim poziomie jaki został przedstawiony. Zdajemy sobie sprawę, że tych pieniędzy nie ma i nie chcemy ich nikomu wyrywać, czy to TdP czy jak to zostało określone w/w komentarzu "lokalnemu podatnikowi". Określenie Marcina Mońki, iż uczestnicy z całego kraju przyjeżdżają tutaj dla Joli, było oczywiście dżentelmeńską przenośnią. Tak się jednak utarło, iż Kino na Granicy, jednoznacznie utożsamiane jest z jej osobą. Przez ostatnie dwie edycje przeglądu, kiedy do Cieszyna zjeżdżały się tłumy kinomanów oraz gwiazd kina sprawiliśmy, że wielu z nich nie wyobraża sobie innego miejsca na spędzenie długiego weekendu majowego. Można to dostrzec podczas trwania imprezy kiedy restauracje, puby i sklepy pełne są ludzi z charakterystyczną akredytacją na szyi, oraz przed przeglądem, kiedy na miesiąc przed trudno jest w mieście znaleźć wolne miejsce noclegowe. Ambicje, o których mowa była na spotkaniu to przede wszystkim wymagania jakie stawiają nam uczestnicy oraz innego tego typu imprezy, poniżej których zejść nie powinniśmy, żeby nie pozostał po nas niesmak. Jeśli ma to być ostatnia edycja przeglądu, to dołożymy wszelkich starań by była to edycja najlepsza, którą wszyscy wspominać będą z radością.
Wszystkim serdecznie dziękujemy za słowa wsparcia i zainteresowanie jakie czujemy w wielu opublikowanych tu komentarzach - organizatorzy
Partnerzy i przyjaciele kina to nie to samo co KnG.Kino ,sztuka filmowa obronią się same ,więc proszę nie chować się za tym parawanem. Prowadząc dyskusję KNG usilnie próbuje nam zasugerować ,że bez tej imprezy czeka Cieszyn jakaś nieokreślona blizej katastrofa i jeśli środki na kontynuację imprezy się nie znajdą to głównie z winy samorządu ,burmistrza itd..Można to dość jasno wyczytać z komentarzy. Tymczasem widać ,że po drodze organizatorzy KnG musieli coś zaniedbać ,że oto Pani Karolina małysz z ZPiT Ziemi Cieszyńskiej otrzymała z UE środki na festiwal folklorystyczny a nie otrzymało ich KnG. Różnica w wartości jednej i drugiej imprezy jest taka ,że zaangażowanie w kulturę jego uczestników jest czynne tzn. zespolacy chłoną tę kulturę pieśnią tańcem ,muzyką i śpiewem będąc w środku tego co ma związek z folklorem zaś uczestnicy KnG są biernymi konsumentami tego co można zobaczyć w każdym szanującym się kinie za własne pieniądze. Kino jest właściwym miejscem do oglądania sztuki filmowej a spektakularnych imprez za ciężkie pieniądze jest za dużo zaś efekt ich dla odbiorcy nikły. Dlatego nie podniecajcie się swoją niezwykłością. Tłumy są na ENH zas w Cieszynie jest nie więcej niż 200 miejsc hotelowych a miejsc gastronomicznych -nie więcej jak 1000. Zatem jeśli to dolna granica dla określenia tłumu przebywającego w tym czasie na KnG to poraz pierwszy napisaliście prawdę o swojej imprezie zaś restauratorzy w tym czasie się strasznie nabiegają bo od wielkich pieniędzy rwią się im portwele i spadają spodnie z uwagi na cięzar gatunkowy owych pieniędzy-"drobnioki" przeważnie z niesłodzonych herbatek, niezadko sam wrzątek. To by było na tyle.
Osoba ukrywająca się pod pseudonimem Mach, nie pisze niestety prawdy i nie wiadomo czy dzieje się tak z powodu braku wiedzy, czy celowo wprowadza innych w błąd. Po pierwsze KnG otrzymywało unijne dotacje wielokrotnie (wystarczy spojrzeć na logo na wielu ostatnich plakatach). Ostatnie duże dotacje obejmowały 4 lata (1+3) i w związku w tym według zasad programu więcej nie można się o nie ubiegać. Tak więc nikt niczego nie zaniedbał i nie jest nieudacznikiem. Nikt z organizatorów nie manipuluje również komentarzami, żądając by miasto wypełniło tę finansową lukę. Szukamy sponsorów i o tym mówimy głośno. Druga nieprawda - na KnG nie przyjeżdża 200 osób, ale ponad 1000. Zupełnie zapomniał Pan o bazie hotelowej Czeskiego Cieszyna oraz o tym, że młodzież śpi w hotelu Fundacja, akademikach, kwaterach prywatnych oraz na hali widowiskowej, rozkładając karimaty na podłodze w szatniach. Jeśli będzie taka konieczność to w tym roku uruchomimy dodatkowo pole namiotowe na płycie lodowiska. To są fakty łatwe do sprawdzenia. Nikt z nas nie grzeszy megalomanią i nie uważa, że Cieszyn bez KnG czeka katastrofa. Stworzyliśmy coś wartościowego i szkoda byłoby z braku pieniędzy tego nie kontynuować. Szkoda też, że nie przyszedł Pan na spotkanie i z otwartą przyłbicą nie atakował tak jak teraz. Zresztą, po co te ataki wobec ludzi, którzy starają się coś robić? Prosimy również nie obrażać naszych uczestników oraz gości, którzy jednak nie ograniczają się w swych zakupach wyłącznie do niesłodzonych herbatek, lub wrzątku.ORGANIZATORZY
Osoby ukrywające się pod pseudonimem KNG dalej nie rozumieja sensu moich wypowiedzi -skoro jesteście pasjonatami sztuki filmowej to zapłaćcie sobie za to. jeśli jest prawdą to ,że tłumnie do Cieszyna przybywa 1000 osób na KnG to jeśli każdy pasjonat wyłoży po 250 zł na pasję oglądania to wypełnią brakująca lukę po wycofaniu dotacji z UE i po problemie.Będzie to dowód ,że pasja wymaga ofiary finansowej no i wyraz poparcia do działań pani Dygoś. Logicznie jeśli piszecie o zdarzeniach ,które mają dopiero nastąpić np.uruchomicie w tym roku pole namiotowe na płycie lodowiska - to nie może być mowy o fakcie jako takim bo zdarzenia przyszłe nie da się sprawdzić wcześniej niż nastąpią no chyba ,że współpracujecie z "okiem -proroka" .Coś wam się w głowach po przewracało. Pewnie dlatego ,że zamiast myśleć jesteście biernymi konsumentami tego co inni wymyślili czy z filmowali .Nie wiedziałem ,że KNG=ORGANIZATORZY
Osoby ukrywające się pod pseudonimem KNG dalej nie rozumieja sensu moich wypowiedzi -skoro jesteście pasjonatami sztuki filmowej to zapłaćcie sobie za to. jeśli jest prawdą to ,że tłumnie do Cieszyna przybywa 1000 osób na KnG to jeśli każdy pasjonat wyłoży po 250 zł na pasję oglądania to wypełnią brakująca lukę po wycofaniu dotacji z UE i po problemie.Będzie to dowód ,że pasja wymaga ofiary finansowej no i wyraz poparcia do działań pani Dygoś. Logicznie jeśli piszecie o zdarzeniach ,które mają dopiero nastąpić np.uruchomicie w tym roku pole namiotowe na płycie lodowiska - to nie może być mowy o fakcie jako takim bo zdarzenia przyszłe nie da się sprawdzić wcześniej niż nastąpią no chyba ,że współpracujecie z "okiem -proroka" .Coś wam się w głowach po przewracało. Pewnie dlatego ,że zamiast myśleć jesteście biernymi konsumentami tego co inni wymyślili czy z filmowali .Nie wiedziałem ,że KNG=ORGANIZATORZY
Zamek z panią dyrektor kosztuje podatnika 600 tys zł rocznie, sam oczywiście żadnego pożytku nie przynosi miastu...;
teatr - ponad pół miliona rocznie;
MOSiR - półtora miliona rocznie
itd, itp...
nie zdziwiłbym się, gdyby w Cieszynie powtórzyła sie historia festiwalu Romana Gutka - Era Nowe Horyzonty. Wtedy również zabrakło pieniędzy na kulturę w mieście...
Zaorajmy Cieszyn zatem... Ostatni gasi świato!
Panie Burmistrzu! Chciałbym coś Panu powiedzieć. Myślę, że plamą na honorze będzie doprowadzenie do zamknięcia tej imprezy. Proszę mi wierzyć, że wraz z innymi decyzjami Pana, pomoc w uśmierceniu Kina na Granicy, będzie gwoździem do trumny, w kolejnych wyborach samorządowych. Ja już na Pana nie postawię! Podobnie jak na Pana "dwóch braci". Wstyd Cieszyn, Wtyd! Jakie to Cieszyn robi wrażenie? Żenujące! Macie do oszlifowania brylant, którego nie doceniacie! Wolicie inwestować w wątpliwą promocję miasta poprzez TdP. Wstyd! Myślę, że poprzedni burmistrz tego miasta, miał większe jaja, żeby tym miastem rządzić i prowadzić szczerą, bez gry pozorów politykę! To co teraz się dzieje, przypomina nieco "dziecko błądzące we mgle". Byłem na spotkaniu z Panią Dygoś i wśród licznych przyjaciół kogo mi brakowało? Przedstawicieli ratusza... Gdzie Pan był Pani Szczurek, Pani rzecznik, Panowie Zastępcy? Baliście się niewygodnych pytań publiczności i przyznania im racji, że jesteście jednymii z sygnotariuszy paktu, na mocy któego chcecie zlikwidować Kino na Granicy? Pewnie moje pytania, nie znajdą odpowiedzi od Was, bo nawet jeśli czytacie codzienną, to brak Wam odwagi, żeby odpisać nam mieszkańcą o co Wam tak naprawdę chodzi...
Można rzecz , iż były burmistrz , to był ( jest ) facet z " ikrą " .
Czego nie można powiedzieć o obecnym . Ten nawet takiej "ikry" nie ma .
Trochę obiektywizmu. KnG nie jest niczym wyjątkowym. Imprez o podobnym charakterze jest w wielu miastach Polski a także w krajach sąsiednich gdzie widownia ma charakter międzynarodowy. Dlatego stwierdzenia typu cyt. ..."to już bedzie koniec Cieszyna" ...KnG przynosi zyski dla Cieszyna"... czy tłumy turystów przybywających na KnG mają klopoty z noclegami", "sztandarowa impreza" to wszystko wierutna bzdura.Wizerunek miasta tworzy gospodarka i dochody jego mieszkańców ,których stać na kulturę wysokich lotów przy odpowiednich dochodach. Skoro podstawy ekonomiczne lokalnej społeczności sa marne to i kasa gminna świeci pustkami a impreza ,ktora chce się rozwijać napotyka na tę trudną do pokonania barierę i trzeba powiedzieć jasno- na tym możliwości gminy się wyczerpują. Zrozumiał to Gutek i zrozumiala to jak sadzę Pani Dygoś. Kto myśli inaczej i wie jak to zrobić to proszę wyłożyć wlasne środki lub znależć dla KnG sponsora.
jubileuszowe TDP moze i nie bedzie takie złe, w koncu to meta wyscigu wiec ktos tu zostanie i zostawi... hehe ale i tak cieszyn jest zdecydowanie za maly i za biedny na takie imprezki... to juz lepsza byla mini wieza piastowka ficka w minieuropie pod wadowicami... KNG zaczelo juz przypominac troche to za czym wszyscy tesknili czyli gutka, nie twierdze ze od razu trzeba im dawac to czego brakuje po wyczerpaniu funduszy unijnych, ale przynajmniej nie udawac ze wszystko jest w porzadku, niech miasto a w szczegolnosci burmistrzowie zadbaja o sponsorow tej imprezy, bo najlatwiej siegnac do budzetu, to jest realny problem, bo oni sa slabi, widac po inwestorach ktorych raczej wyganiaja... fundusze unijne to w gurncie rzeczy tez syf, fajnie bylo ale sie skonczylo, trzeba bylo wczesniej juz myslec o znalezieniu stabilnego sponsora jak byl szmalec no ale P Dygos robi fajne festiwale pozyskiwanie sponsorow to osobna dzialka. powodzenia.
Mach, czytam Twój komentarz i zastanawiam się czy kiedykolwiek byłeś na całej tej imprezie (mowa o KnG)? Bzdury gadasz! Impreza ta jest wyjątkowa i należy jej się wsparcie sponsorów ale również miasta! Miasto nie powinno traktować tej imprezy jak bękarta, któemu nic się nie nelaży. I zgadzam się ze stwierdzeniem, że to będzie koniec cieszyna, w wymiarze turystycznym. Zniknęła Era, zniknęła Nowa Muzyka... to o czymś świadczy! O czym? O braku pomysłu na to miasto! Mamy coś co powinniśmy doceniać, a wolimy pielęgnować TdP czy innne "wakacyjne pierdoły", pytam po co? Dla zasady, żeby udowodnić Pani Dygoś, że to co robi, nie jest przez miasto doceniane? Czym sobie Pani Jola, zasłużyła, na brak szacunku i docenienia ze strony UM Cieszyn! Panie Szczurek odpowiedz, zabierz wreszcie zdanie, przestań stać w cieniu! Mach jeśli nie doceniasz potencjału tej imprezy, ogromnego jej wkładu w kulturę i turystykę naszego regioniu, proponuję Ci, że zapłacę Ci za pełną akredytację! Chodż na filmy, wydarzenia towarzyszące i miej odwagę powiedzieć, że to nie jest wydarzenie wyjątkowe! Ja się z tym nie zgadzam!! Co zrobiłeś Ty dla kultury tego miasta, dla ściągnięcia tych ludzi, których na codzień w Cieszynie nie ma (turystów)? Obiektywizm w ocenie? Obawiam się, że obiektywnie to oceniamy brak kina jak już zniknie, a nawet wtedy nie będzie to w 100% obiektywne, bo będzie jak z Gutkiem... czyli mamy (włodarze tego miasta) Romanie Gutku nadzieje, że do nas wrócisz... Psińcio!
...tak też nie powinniśmy rozmawiać - jeśli pisząc o "wakacyjnych pierdołach" myślisz o wakacyjnych Kadrach panie Pala to też chyba nigdy na całej imprezie nie byłeś - jest oan przeznaczona dla młodzieży, rodzin, studentów jest darmowa i pozwala na uczestniczenie w kulturze osób które inaczej byłyby z niej wykluczone więc prosze o więcej obiektywizmu, a Kino powinno oczywiści mieć większe wsparcie z miasta - to oczywiste...
Co do nędznej gospodarki się zgodzę, ale jeżeli ktoś pisze, że KNG nie jest niczym wyjątkowym, to chyba nie uczestniczył w tej imprezie..Jednak wciąż mam nadzieję, że sponsorzy się znajdą...
TDP to dla miasta koszt około 700 000zł. szczurek do kanału..
...no i niech mi ktoś powie czy to jest w porządku - jednodniowy folwark Langa przyjeżdża dosłownie na parę godzin ścigania - nie je tu nie śpi nie wydaje pieniędzy - przyciąga niewiele osób z zewnątrz, które jak są to i tak na chwilę - i co płacimy ponad 300 000 zł za trochę migawek w tvp i eurosporcie które mają coraz mniejszą oglądalność, nie mówiąc o oglądalności kolarstwa w ogóle
...Kino na Granicy - przyjeżdża mnóstwo osób które muszą tu spać, jeść i pić i płacić za to - przyjeżdżają i dzięki KnG w większości wyjeżdżają zauroczeni miastem i atmosferą...i co jak miasto pomaga tej sztandarowej imprezie - 25 tyś (sic!) - niech sobie dalej tak "buduje wizerunek" w tym mieście...
Morał z tej bajki taki Lang zarabia(prywatny biznes) a kino na granicy traci.
to już jeden z ostatnich etapów śmierci tego miasta...
20 grudnia 2011 roku, burmistrz Mieczysław Szczurek udzielił wywiadu GC, w którym na pytanie "Jakie są pana plany na najbliższe miesiące dotyczące miasta?", odpowiada: "Poza normalną pracą urzędu, trzeba koniecznie zadbać o promocję miasta oraz projekty, z których jeszcze możemy pozyskać pieniądze. W 2012 roku po raz kolejny mamy Tour de Pologne. Imprezę, dzięki której Cieszyn reklamowany jest na całą Europę. Bardzo zaawansowane są rozmowy z Polskim Związkiem Motorowym i Cieszyńskim Klubem Motorowym dotyczące przywrócenia motocrossu w Cieszynie. TdP to są dziesiątki, setki kamer, tysiące widzów, ale tylko przez pół dnia. Motocross może nie będzie tak medialny, ale na niego przyjechać może 10, 20 tys., może i więcej, ludzi, którzy tutaj przez kilka dni będą jeść i spać. Mamy więc szansę na powtórzenie imprezy typu Nowe Horyzonty Gutka." - Panie burmistrzu masz Pan na tacy imprezę, która już teraz ściąga ogromną ilość turystów, którzy jak to pan powiedział, przez kilka dni długiego weekendu, będą jeść i spać... Baza noclegowa na najbliższą edycję kina już jest w wykorzystana. Słyszał Pan o tym, że już nawet na hali widowiskowej (lodowisko) uczestnicy będą spali bo nie ma gdzie ich pomieścić...? "Trzej bracia", sprawujący władzę w Cieszynie chyba naprawdę chcą wszystkim udowodnić, że nie warto inwestować w coś już sprawdzonego, lepiej wydać pieniądze (nie swoje) na nowe imprezy (Wakacyjne Kadry, wspomniany w wywiadzie motocross itd.). I na koniec jeszcze jedno pytanie: Czy Kino na Granicy nie jest tym produktem markowym miasta, którego tak miasto poszukiwało? Chyba nie, skoro 300 tys idzie na TdP, 25 tys na KnG...
Pytanie brzmi - ile miasto przeznaczyło na wątpliwą promocję Cieszyna poprzez Tour de Pologne? Czy to są jakieś dane objęte klauzulą tajności?
...ludzie działajcie niech się włodarze dowiedzą jak cennym skarbem jest Kino na Granicy dla tego miasta - a Pani Jola jest niezwykłym animatorem kultury jednym z najlepszych w Polsce!!! Wytrwałości !!!
to kolarze powinni placic za przejazd,za autostrady tez sie placi,kolarze turystow nie przyciagaja ida na to mieszkancy,turysci sa na kinie na granicy ,moga otym swiadczyc problemy z noclegami.
no cóż, cieszyniacy zostaną ze swoimi swarami i kłótniami, mieli erę, kino na granicy, kolej, pks i wiele innych rzeczy i imprez a teraz nie mają nic... o przepraszam mają parking na rynku :) niestety takie imprezy kulturalne, jak szerokie horyzonty intelektualne maja włodarze z nad olzy... przykre ale to prawda
W odpowiedzi na pytanie: w przyszłym roku już nie będzie TDP, dlatego całą tą OGROMNĄ kasę można przeznaczyć na przegląd!!! :) Za te pieniądze, to i balon z reklamą może latać nad miastem!! ba.. nawet 3!!!
Taki cudowny przegląd ma zniknąć? Co jest nie tak z tym Cieszynem. Już nie dziwi fakt, że wszyscy stąd zaczynają wyjeżdżać. Włodarze nie wykorzystują potencjału jaki drzemie w tym mieście.. a wystarczyłoby go obudzić.. Przecież kino na granicy przynosi też zyski finansowe dla miasta. Tylu ludzi tu przyjeżdża, nieraz całymi rodzinami. Powariowali!!!! A ta impreza kolarska to chyba dla szpanu.Tyle kasy w to idzie, a i tak cały Cieszyn oblepiony banerami i nie widać nawet jego uroku!! Pojadą, przejadą, pomachają i tyle..
Impreza kolarska jest OK, proszę się nie czepiać. Akurat dla miasta im więcej się dzieje, tym lepiej. Na Tour de Pologne przychodzą przecież tłumy.
Jasne, że jest OK. Fajny na chwilę. Tylko tu chodzi o jakieś priorytety! Kto będzie pamiętał za kilka lat, że jakiś etap TDP miał miejsce w Cieszynie? Jest jednym z wielu...A wszyscy będą kojarzyć Cieszyn z KNG, na który przyjeżdżają ludzie z Polski, Czech i Słowacji i jest tylko nasz, specyficzny.
O nie, to już będzie w ogóle koniec Cieszyna :(
Dodaj komentarz