, czwartek 25 kwietnia 2024
Czeski Cieszyn: Jagodziński i Vrba w AVION/NOIVA
Tomáš Vrba i Andrzej Jagodziński mówili o stereotypach obecnych zarówno po polskiej i czeskiej stronie. fot: F.J.Dral



Dodaj do Facebook

Czeski Cieszyn: Jagodziński i Vrba w AVION/NOIVA

MB
Czeski Cieszyn: Jagodziński i Vrba w AVION/NOIVA

fot. FJD


Czeski Cieszyn: Jagodziński i Vrba w AVION/NOIVA

fot. FJD

20 marca w Czytelni i Kawiarni AVION/NOIVA w Czeskim Cieszynie odbył się kolejny w cyklu Polsko-Czeski Salon Dyskusyjny, w którym wzięli udział Andrzej Jagodziński i Tomáš Vrba.

Andrzej Jagodziński i Tomáš Vrba rozmawiali o roli historii, narodowych mitach i narodowym etosie we współczesnym życiu społeczeństwa czeskiego i polskiego po 1989 roku. Andrzej Jagodziński rozpoczął dyskusję od stereotypów. - Całkiem od stereotypów nie uciekniemy, ale to nie stereotypy są rzeczą, z którą powinniśmy walczyć. Przepracować powinniśmy mity obecne zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie - powiedział Jagodziński.

Następnie Tomáš Vrba i Andrzej Jagodziński mówili o stereotypach obecnych zarówno po polskiej i czeskiej stronie. Dyskusja dotyczyła też wspólnych mitów, ale też różnic w mentalności obu narodów. - Czego Polacy zazdroszczą Czechom w sferze kultury? Z pewnością autoironii, dystansu i poczucia humoru na swój temat. I ja to też podziwiam - powiedział Jagodziński. - Co nie oznacza, że w Czechach nie ma literatury dramatycznej czy tragicznej - dodał.

Tomáš Vrba mówiąc o literaturze, podkreślił, że rzeczywiście utarło się w Polsce, że literatura czeska jest komiczna, a nie patetyczna czy tragiczna. Jest to pewien stereotyp, w ten sposób utrwaliło się, że Czesi są komiczni. Andrzej Jgodziński wskazał, że Polacy mają z kolei tendencję do postrzegania siebie w historii jako niewinne ofiary. Poruszył jednak takie zdarzenia w historii, z których wynika, że Polacy byli też oprawcami. Rozmówcy przywołali w tym punkcie książki zmuszające do przepracowania przez społeczeństwo tematu antysemityzmu Polaków w okresie okupacji. - Myślę, że powoli Polakom udaje się przepracowywać ten mit - wskazał Jagodziński. - Przez ostatnie lata zrobiliśmy postęp, bo potrafimy przyznać się do błędu i potrafimy za to przeprosić - dodał.

W Czechach, jak podkreślił Vrba, literatura jest dalej tym elementem, który potrafi wywołać ogólnospołeczną nie zawsze łatwą debatę. Mimo że dyskusja w dużej mierze krążyła wokół literatury, goście przyznali, że współcześnie obserwują spadek znaczenia słowa pisanego. Ostatecznie Jagodziński i Vrba zgodnie przyznali, że to Czesi mają większy dystans do siebie, nie mają też tendencji do patetyzowania określonych zdarzeń. Są też bardziej otwarci na patrzenie na siebie oczami innych.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama