Czar czarki na Wzgórzu Zamkowym w Cieszynie

W przyjemnym i magicznym środowisku Wzgórza Zamkowego festiwal stworzył oazę spokoju dla wszystkich pokoleń, przyciągając w tym roku ponad 1000 uczestników. fot. Šimon Horák

Do uszu dolatywały uspokajające dźwięki gongów, pasjonujących rozmów o dalekich, herbacianych podróżach, hipnotycznych marokańskich bębnów, i odbijająca się echem od ścian rotundy gra muzyków na didgeridoo. fot. Šimon Horák

Wokół Wzgórza roznosił się zapach kwitnących pomidorów i oregano, parzonej herbaty, wegańskich tortilli i smażonych warzyw. Do uszu dolatywały uspokajające dźwięki gongów, pasjonujących rozmów o dalekich, herbacianych podróżach, hipnotycznych marokańskich bębnów, i odbijająca się echem od ścian rotundy gra muzyków na didgeridoo. W przyjemnym i magicznym środowisku Wzgórza Zamkowego festiwal stworzył oazę spokoju dla wszystkich pokoleń, przyciągając w tym roku ponad 1000 uczestników.

Święto herbaty zostało poprzedzone w tym roku tygodniem warsztatów dla dzieci, czyli tzw. "Świętkiem herbaty" - warsztaty i degustacje herbaciane dla najmłodszych cieszyły się dużym zainteresowaniem okolicznych szkół i przedszkoli. Tydzień stanowił jednak przedsmak bogatego programu festiwalowego, gdyż na gości festiwalowych czekało ponad 50 zaplanowanych wydarzeń: 9 herbacianych degustacji herbat chińskich, żółtych czy Yerba Mate, a nawet herbacianego piwa, 12 koncertów - od tradycyjnych brzmień etnicznych instrumentów, przez saharyjskiego bluesa do współczesnej elektroniki, 8 wykładów podróżniczych, w trakcie których można było m.in. zanurzyć się w opowieściach o azjatyckich krainach, 24 warsztaty - bębniarskie, taneczne, teatralne, jogi śmiechu, gotowania, albo prasowania herbaty czy też fotografowania i wiele innych. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, bez względu na wiek i umiejętności.

Można było także porozmawiać z "Żywymi książkami" oraz zapoznać się z oryginalną i różnorodną ofertą wyrobów na licznie zgromadzonych stoiskach. Na uczestników festiwalu czekały m.in. ekskluzywne i egzotyczne herbaty, wyśmienite jedzenie, wyjątkowa odzież oraz ręcznie robiona biżuteria i dodatki, a także wyroby ceramiczne i naturalne kosmetyki.

- Głosy podziękowań, uznania oraz wyrażone chęci dalszej współpracy, a także tych, którzy chcieliby się włączyć w przygotowania kolejnej edycji, utwierdzają nas jeszcze bardziej w przekonaniu, że warto, że kolejny festiwal będzie jeszcze lepszy - podkreśla dyrektor programowa Mariola Kluzova. I dodaje: - Festiwal tworzą ludzie z pasją. W rozmowach z organizatorami zawsze pada jedno stwierdzenie: włożyliśmy serce w naszą pracę. Może dlatego jest ten festiwal taki wyjątkowy. Może dlatego tak przyciąga z roku na rok coraz większą ilość uczestników?