, wtorek 23 kwietnia 2024
70. rocznica egzekucji Pod Wałką
20 marca w Cieszynie upamiętniono żołnierzy, którzy zginęli pod Wałką w 1942 roku. fot: Hufiec Ziemi Cieszyńskiej



Dodaj do Facebook

70. rocznica egzekucji Pod Wałką

MMT
20 marca, Pod Wałką w Cieszynie, odbył się uroczysty apel poświęcony 24 Polakom straconym 70 lat temu przez hitlerowskiego okupanta.

– Dziś wspominamy tych bohaterów, ponieważ nie były to osoby przypadkowe. Były to osoby, które w śledztwie wykazały szczególny hart ducha i szczególne zaparcie, osoby, które były główną siłą sprawczą ruchu oporu na Śląsku Cieszyńskim. Osoby te były doskonale znane wśród ludności Śląska Cieszyńskiego, dlatego ich publiczna egzekucja miała tę ludność zastraszyć - mówił prowadzący uroczystość Krzysztof Neścior.

20 marca 1942 roku Pod Wałką w Cieszynie niemieccy okupanci na drewnianym szafocie powiesili 24 Polaków, prowadzących działalność konspiracyjną. Dziewiętnastu przywieziono z więzienia w Mysłowicach (w czasie przejazdu przez ulice Cieszyna śpiewali Jeszcze Polska nie zginęła…), pięciu z cieszyńskiego więzienia. Przed egzekucją w budynku Gestapo kazano miejscowemu lekarzowi Heinrichowi Boreniokowi wbić zastrzyki w języki skazanych. Mimo to, niektórzy zdołali jeszcze przed egzekucją zawołać: Niech żyje Polska!

Bohaterami, którzy zostali straceni 70 lat temu, byli: Józef Bolek z Godziszowa, Adolf Chlebek z Gutów, Józef Czepczor z Łyżbic, Alfons Fójcik z Cierlicka Górnego, Rudolf Gabzdyl z Pogwizdowa, Jan Gaszek z Godziszowa, Jan Halama z Wisły, Rudolf Heller z Brennej, Karol Jadwiszczok z Ligotki Kameralnej, Benedykt Kabiesz z Kaczyc Górnych, Rudolf Kozyra z Cieszyna, Jan Koźba z Czechowic, Jan Kuśnierz z Gutów, Leopold Leśniara z Poręby, Jan Martynek z Mostów koło Jabłonkowa, Paweł Morżoł z Bystrzycy, Karol Piechaczek z Cieszyna, Karol Przywara z Pogwizdowa, Rudolf Szostok z Wiślicy, Alojzy Szotkowski z Mostów koło Jabłonkowo, Józef Wałach z Wędryni, Alojzy Zuberek z Cieszyna i Alojzy Żebrok z Pogwizdowa.

Na miejscu kaźni okupanci kazali się stawić m.in. wszystkim Polakom, nie mającym podpisanej Volkslisty, oraz pewnym grupom Niemców. Część niemieckich kobiet wręcz z entuzjazmem przyjęło powieszenie polskich bohaterów. - Das war ein schöner Feiertag. Solchen Feiertag möchte ich jeden Tag haben (To było piękne święto. Takie święto chciałabym mieć codziennie) - miała oświadczyć jedna z nich po egzekucji.

Komentarze: (3)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

I my mamy dzisiaj z nimi miec jedno panstwo bo tego wymaga globalizacja jak to bydle i debil powiedzial kilka tygodni temu.

Tak późno taka informacja, nieładnie

Wspólna świadomość historyczna jest fundamentem narodu. Każdego, nie tylko polskiego. A źródłem świadomości jest wiedza o historii nabywana w szkole i poza szkołą. Dziękuję redakcji za propagowanie naszej historii tym bardziej, że aktualny rząd usilnie dąży do jej ograniczania w szkołach średnich.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama