, sobota 20 kwietnia 2024
63. Tydzień Ewangelizacyjny w Dzięgielowie dobiegł końca
- W rodzinie uczymy się najważniejszych lekcji życia. W domu kształtuje się nasz charakter i to członkowie rodziny wywierają na nas największy wpływ - podkreślała Doris Schulte. fot: Z. Szkolorz



Dodaj do Facebook

63. Tydzień Ewangelizacyjny w Dzięgielowie dobiegł końca

BŚ/ mat. pras.
63. Tydzień Ewangelizacyjny w Dzięgielowie dobiegł końca

Kolejna edycja TE już za rok, a tymczasem organizatorzy zapraszają do Zelowa i Mrągowa na kolejne ewangelizacje. fot. Z. Szkolorz


63. Tydzień Ewangelizacyjny w Dzięgielowie dobiegł końca

Interesującym punktem tegorocznego TE były spotkania z udziałem polityków. fot. Natalia Iskrzycka


63. Tydzień Ewangelizacyjny w Dzięgielowie dobiegł końca

Dzieci poprzez zabawy i historie biblijne, mogły odkrywać co to znaczy troszczyć się o innych, przebaczać, być szczerym czy współczuć. fot. mat. pras.

Hasło "Tu chodzi o miłość" towarzyszyło całemu programowi 63. Tygodnia Ewangelizacyjnego. Podczas siedmiu wyjątkowych dni uczestnicy "TE" wzięli udział w warsztatach, wykładach i koncertach, które specjalnie dla nich przygotowało Centrum Misji i Ewangelizacji. Kolejna edycja największej akcji ewangelizacyjnej w regionie przeszła zatem do historii.

Co roku w Tygodniu Ewangelizacyjnym uczestniczy kilkaset osób, które przyjeżdżają do Dzięgielowa z całej Polski, głównie jednak ze Śląska. Każdego dnia w wykładach uczestniczy ok. 2000 osób, które codziennie dojeżdżają, bądź nocują w pobliżu siedziby CME.

Podczas każdej edycji "Tygodnia" specjalnie dla uczestników organizatorzy przygotowują cykl wykładów i koncertów, które cieszą się ogromnym powodzeniem. Wieczory w czasie tegorocznej edycji wypełnione były muzyką i słowem. Na scenie w Dzięgielowie wystąpili m.in. kapela "Cześć", Robert Kasprowicz, Gabi Gąsior i Holy Noiz, Bogusław Haręża i Grzybowski Band oraz zespół CME. W tym roku, w dużym namiocie, publiczność miała okazję zobaczyć Teatr Exodus 3.14 z Warszawy ze spektaklem "Hairetikos, czyli zdolny do wyboru", w reżyserii Jerzego Latosa.

Tematem przewodnim tegorocznego Tygodnia Ewangelizacyjnego była rodzina. To właśnie jej została poświęcona największa liczba wykładów. - Tematy dotyczące rodziny są nierzadko trudne i kontrowersyjne. Wielu uważa, że sprawy rodzinne nie powinny wydostać się poza jej grono. W czasie jednego ze spotkań na głównej scenie pod namiotem Doris Schulte postanowiła poruszyć problem wzajemnej troski o siebie i emocjonalnego rozpadu rodziny. Zwróciła uwagę na znaczenie rodziny dla poszczególnych członków - komentowała Bożena Giemza, współorganizatorka TE. - W rodzinie uczymy się najważniejszych lekcji życia. W domu kształtuje się nasz charakter i to członkowie rodziny wywierają na nas największy wpływ - podkreślała mówczyni.

Centralnym punktem Tygodnia Ewangelizacyjnego w Dzięgielowie jest spotkanie ewangelizacyjne. Każdego dnia o godz. 17.00 trzy miejsca na "Tygodniu" zapełniały się uczestnikami: dziećmi, młodzieżą i osobami dorosłymi, które z zapartym tchem słuchały ewangelizacji. Dla tych, którzy z różnych przyczyn nie mogli być obecni w Dzięgielowie CME przygotowało specjalne internetowe audycje na żywo.

Program "TE" został przygotowany z myślą o wszystkich grupach wiekowych, a poszczególne jego punkty dla dorosłych i młodzieży odbywały się równolegle do punktów programu przygotowanych dla dzieci, które poprzez zabawy i historie biblijne, mogły odkrywać co to znaczy troszczyć się o innych, przebaczać, być szczerym czy współczuć. Interesującym punktem tegorocznego "TE" były spotkania z udziałem polityków m.in.: Aleksandry Trybuś, Czesława Gluzy, Krzysztofa Glajcara i Johna Abrahama Godsona. Goście dyskutowali o tym, w jaki sposób chrześcijanie angażują się w politykę, działalność społeczną i misję.

Kolejna edycja "TE" już za rok, a tymczasem organizatorzy zapraszają do Zelowa i Mrągowa na kolejne ewangelizacje.

Komentarze: (5)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

otóż, zadałem to pytanie nie bez kozery, mój znajomy niedawno poszedł do Parafii Ewangelickiej po tak zwane "świadectwo moralności" dla syna, który (ten syn) został poproszony o to, by został Chrzestnym dla dziecka w Kościele Katolickim. Do tego potrzebne jest w/w świadectwo. Otóż okazało się, że osoba ta nie miała zapłaconych składek i starsza, miła Pani, bodajże Pani Danusia stwierdziła, że takiego świadectwa nie może wystawić bo nie ma zapłaconych składek. Nie mogłem w to uwierzyć i dlatego zadałem to "dziwne" pytanie. Myślałem, że ktoś z kompetentnych ludzi (może ta Pani) odpowie na jakby nie było proste pytanie. Słysząc tę całą historie przyszło mi automatycznie do głowy, ze nie ważne czy wierzysz w Boga, nie ważne czy chodzisz do kościoła, nie ważne czy dajesz w kościele na ofiarę, ale ważne abyś płacił składki kościelne - wtedy jesteś niemoralny. Możesz kraść, możesz komuś nadać, możesz cudzołożyć, możesz właściwie robić co chcesz - tego nikt nie sprawdza,tego nie ma w komputerze - wtedy pewnie otrzymasz takie świadectwo. Po prostu nie mogę nadal w to uwierzyć, że Kościół Ewangelicki.............. . Ja rozumiem, że moralność to w religii - nakazy i zakazy, totalna kontrola, nawet ta "dziesięcina" dzięki której kościół wie ile zarabiasz albo, jak nie chcesz tego ujawnić, to jesteś praktycznie zmuszony do kłamstwa. Wnioskuję z tego, że dużo ludzi z tego powodu nie płaci w ogóle, bo primo- nie chce kłamać, secondo - nie chce podać kościołowi ile zarabia. Zostaje - nie płacić w ogóle. No cóż, praktycznie jeżeli nie ma odpowiedzi to albo pytanie okazało się zbyt trudno, albo ten który mógł na odpowiedzieć czuje się winnym i nie wie co odpowiedzieć.

moje dziecko, nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi:-).

Pytanie: Czy niepłacenie podatku kościelnego powoduje, że człowiek staje się u Was amoralny?, czy jest nadal moralny?

Niezapłacony podatek nikogo nie skreśla z kościoła,ani nie powoduje żadnych konsekwencji,a czy jest moralne to zależy li tylko od moralności człowieka, finanse kościoła są przejrzyste i w każdej chwil do sprawdzenia,nie tak jak u WAS gdzie "co łaska" ląduje w przepastnych kieszeniach sutanny,a brak kasy dyskwalifikuje przy wszystkich sakramentach,wiec lepiej tutaj zadaj to pytanie:moralne czy amoralne.

czy zadając głupie pytanie jest się normalnym,cz anormalnym?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama