6. Mistrzostwa Górali Karpackich w koszeniu trawyZawody są próbą przypomnienia tradycji oraz sporą atrakcją turystyczną. W sobotnie popołudnie w Gospodarstwie Agroturystycznym "U Gazdy" spotkali się przede wszystkim górale i góralki z terenu powiatu cieszyńskiego i żywieckiego. - Poziom zawodów rośnie z roku na rok, jednak byliśmy w tym roku na mistrzostwach świata w Niemczech i trochę nam jeszcze brakuje, żeby liczyć się na tamtych zawodach - mówi Andrzej Cieślar, organizator zawodów. Co jest najważniejsze przy koszeniu trawy? Siła, wytrzymałość i technika - mówią zgodnie górale. Tej ostatniej najlepiej uczyć się pod okiem starszych. Im wcześniej się zacznie tym lepiej. Jak przyznaje jednak Erwin Bonk z Brennej Pinkas z umiejętnościami z każdym kolejnym pokoleniem jest coraz gorzej. - Na pewno nie mamy takiej wprawy jak nasi ojcowie, bo dawnej wszystko kosiło się kosami, dziś coraz częściej kosy zastępują maszyny. Młodzi też już nie są tak chętni jak dawniej. A chęci są bardzo ważne - mówi Bonk. Do nauki koszenia na pewno nie było trzeba przekonywać Marii Cieślar z Wisły. W zawodach w Brennej wzięła udział po raz drugi. I podobnie jak przed rokiem wśród kobiet okazała się najlepsza. - Kosić próbowałam już od 12 roku życia. A kosa musiała być na odpowiednim miejscu, żebym nie miała dostępu - mówi pani Maria i przyznaje, że wokół swojego domu woli sama kosić trawę, bo zawsze jest to dokładniej zrobione niż wówczas, gdy robią to mężczyźni. Doświadczeni kosiarze przypominają, że zanim zacznie się z kosą pracować trzeba ją odpowiednio przygotować. - Jak my to mówimy, najpierw trzeba kosę wyklepać na "babce", wtedy ostrze jest cieniutkie, a potem można ją naostrzyć - radzi Erwin Bonk. W zawodach w Brennej wzięli udział również turyści. Damian Czeladzki z Dąbrowy Górniczej, kosę miał po raz pierwszy w życiu. Nie wygrał, ale wzbudził spory aplauz publiczności, bo z takim zapałem i pasją kosił trawę, że aż złamał drzewiec kosy. Mimo tego się nie poddał. - To będzie największa pamiątka z tegorocznego urlopu - powiedział po zakończeniu.
|
reklama
|
Dodaj komentarz