Włamywacze i złodzieje zatrzymaniOd początku roku kryminalni z cieszyńskiej komendy i skoczowskiego komisariatu pracowali nad ustaleniem sprawców szeregu włamań do domów na terenie całego powiatu. - W piątek, 24 lutego, zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 28 i 41 lat. To mieszkańcy Świętochłowic i Katowic. W zatrzymaniu oprócz kryminalnych brało udział kilkunastu funkcjonariuszy z cieszyńskiego wydziału prewencji oraz Komisariatu Policji w Strumieniu i Pawłowicach. Obława na przestępców została przeprowadzona na terenie powiatu pszczyńskiego - informuje asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Przestępcy zostali namierzeni i zatrzymani w Warszowicach. Funkcjonariusze działający operacyjnie podejrzewali, że złodzieje mogą posiadać broń palną. I nie mylili się. - Podczas przeszukania w samochodzie oprócz biżuterii i narkotyków znaleźli 3 pistolety. W bagażniku posiadali także specjalistyczny sprzęt do wyłamywania okuć okiennych. Śledczy zajmujący się sprawą ustalili, że zatrzymani dokonali kilkunastu włamań na terenie kilku powiatów: cieszyńskiego, pszczyńskiego i mikołowskiego, a z procederu tego uczynili sobie stałe źródło dochodu - dodaje Domagała. Działali według scenariusza. Dokonywali włamań do domów po zmroku. Wcześniej bacznie go obserwowali. Kiedy upewnili się, że domowników nie ma, wyłamywali okno i plądrowali w kilka minut całe mieszkanie. - Starty jakie spowodowali wyniosły około 300 tys. zł. Funkcjonariusze przez weekend dokonali przeszukania ich miejsca zamieszkania. Podczas jednego z nich policjanci ujawnili znaczną część łupów, jakie złodzieje zdołali zgromadzić. Znajdowały się one w wynajętym specjalnie garażu, który był przeznaczony do ukrycia rzeczy pochodzących z kradzieży - wyjaśnia rzecznik cieszyńskiej policji. Stróże prawa odzyskali kilkaset skradzionych przedmiotów o łącznej wartości ok. 150.000 zł. Znaleźli także ok. 2 kg złotej i srebrnej biżuterii, 1500 monet kolekcjonerskich, sprzęt rtv: telewizor, laptopy, kamery, aparaty cyfrowe, a także kilkadziesiąt butelek drogiego alkoholu. Przestępczy duet posiadał podrobioną legitymację policyjną, elementy policyjnego umundurowania oraz skaner częstotliwości radiowej policji. Policjanci tymczasowo zajęli im samochody i pieniądze na poczet przyszłych kar i grzywien (łączna wartość około kilkunastu tysięcy złotych). - Obaj byli wcześniej karani za podobne przestępstwa. Starszy zaliczył już 11-letnią odsiadkę w więzieniu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty między innymi kradzieży z włamaniem, usiłowania kradzieży, posiadania broni palnej i narkotyków. Na wniosek policji i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 41-latka na 3 miesiące. Natomiast 28 - latek pozostanie pod policyjnym dozorem - mówi asp. Domagała. Sprawa ma charakter rozwojowy. Wyjaśniane będą kolejne włamania.
|
reklama
|
Dodaj komentarz