Przy radzie miasta w Czeskim Cieszynie działa komisja ds. zapobiegania przestępczości w mieście. Ostatnio jej członkowie odwiedzili miejsca, w których dochodzi do łamania prawa, a gdzie spotykają się młodzi ludzi. Podobne punkty na mapie miasta mogą wskazać również strażnicy miejscy z Cieszyna.
Stanisław Folwarczny, zastępca burmistrza Czeskiego Cieszyna, tłumaczy, że funkcjonowanie komisji ma na celu uniknięcie problemów z jakimi boryka się wiele miast w Czechach, w których z powodu braku zainteresowania miejscowych władz powstają niebezpieczne miejsca, gdzie na przykład spotyka się trudna młodzież. Właśnie temat przestępczości wśród młodych ludzi oraz dostępności środków uzależniających był jednym z głównych tematów ostatniego posiedzenia komisji.
Podczas spotkania przedstawiciele komisji, strażnicy oraz władze miasta skontrolowali miejsca, gdzie według informacji z łatwością można nabyć narkotyki lub gdzie dochodzi do ich zażywania. Do takich miejsc komisja zaliczyła m.in. okolice mostu kolejowego łączącego Cieszyn i Czeski Cieszyn. - Faktycznie jest to miejsce, w którym młodzież spożywa alkohol i nie tylko - potwierdza Kazimierz Płusa, komendant Straży Miejskiej w Cieszynie i dodaje, że tego typu miejsc jest dużo więcej. - Wśród nich osiedla mieszkaniowe, np. na Banotówce, stara i zaniedbana cegielnia, okolice nad Bobrówką oraz Młynówką, tereny w okolicach przedłużenia Cieszyńskiej Wenecji oraz pod pomnikiem Mieszka w Lasku Miejskim - wylicza Płusa.
Jak przyznaje komendant cieszyńskiej staży miejskiej, polska i czeska młodzież często szuka "schronienia" po drugiej stronie Olzy. - Często zdarza się, że w trakcie prowadzenia kontroli młodzież ucieka na drugą stronę rzeki. Jeżeli mamy dowody, iż polska młodzież zachowuje się;tam nieodpowiednio to sprawę przekazujemy straży miejskiej w Czeskim Cieszynie i wtedy oni podejmują interwencję. Współpraca pomiędzy naszymi jednostkami układa się pod tym względem bardzo dobrze. Kilka razy zdarzyło się, że straż;miejska w Czeskim Cieszynie zatrzymała polską młodzież, przeprowadziła ją;przez granicę, a tu interwencję kończyła już nasza straż miejska - dodaje komendant.
Polsko-czeską współpracę obu jednostek porządkowych chwali również Roman Samek, członek komisji bezpieczeństwa, który sporą pomoc w walce z dilerami narkotyków upatruje m.in. w rozszerzeniu systemu monitoringu miejskiego.
A gdzie zapodział się nasz umiłowany i oczywiście zweryfikowany Mach który wszystkim ubliża ?
A po prostu siedzi po cichu, bo nie skrytykuje swojego najlepszego przyjaciela komendanta SM i jego załogi :-)
Pozdrawiam AH.
Mach się tu nie odezwie, bo sam siebie nie będzie obrażał!
Bzdury i tyle, nigdy Ich nie ma jak coś złego się dzieje, są "bohaterami" jak jest jakiś drobny pijaczek leży, babcia z pietuszką handluje by przeżyć do następnej renciny, a gdy już w nocy cała banda pijanej młodzieży po Cieszynie rozrabia,wydziera się i demoluje miasto to SM "zapada się pod ziemię".
Należy mieć nadzieję że w najbliższym czasie szanowni Panowie Komendant i jego zastępca oraz ich fan-club zasilą szeregi pośredniaka!
Pewnie mówiąc o młodzieży pan komendant SM miał na myśli osoby do 17 roku życia. Tak to omija się takie miejsca.
Dodaj komentarz