Jedenastu pijanych kierowców zatrzymali policjanci w miniony weekend. Niechlubny rekordzista miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę "na podwójnym gazie" grozi wysoka grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
W miniony weekend na drogach naszego powiatu doszło do ponad 10 kolizji. Odnotowano jeden wypadek drogowy, w którym ranne zostały dwie osoby. - W sobotę, 24 marca, około godziny 15.00 na ulicy Szymanowskiego w Cieszynie kierujący motocyklem honda CBR uderzył w citroena saxo, który wyjechał z bocznej drogi. Ranny 24-letni motocyklista trafił do szpitala. Z miejsca wypadku pogotowie zabrało również pasażerkę citroena, która pozostała w szpitalu na obserwacji. 64-letni kierowca saxo był trzeźwy, natomiast motocykliście pobrano krew do badań - wyjaśnia asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Od piątku do niedzieli na drogach powiatu cieszyńskiego, policjanci prowadzili wyrywkowe kontrole stanu trzeźwości kierowców. Pierwszego nietrzeźwego kierowcę zatrzymano na terenie gminy Strumień. W piątek, 23 marca, kilkanaście minut przed godziną 1.00 w nocy na ulicy Katowickiej w Pruchnej, policjanci zatrzymali mężczyznę jadącego "zygzakiem" motorowerze. - Kierował nim 23-letni mieszkaniec Cieszyna i miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast wieczorem na ul. Cieszyńskiej w Dzięgielowie jazdę zakończył 59-letni kierowca fiata 126p. Mieszkaniec Cisownicy, u którego patrol z komisariatu w Ustroniu stwierdził ponad 2 promile alkoholu, był niechlubnym rekordzistą ostatnich dni. Jeszcze tego samego dnia o 18.00 w Kończycach Małych przy ul. Korczaka zatrzymano, pochodzącego z Kaczyc 61-latka, prowadzącego ładę samarę. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie - wymienia rzecznik policji.
W sobotę, 24 marca, rano patrol z Wydziału Ruchu Drogowego, na ul. Wiślańskiej w Bąkowie wykonywał czynności w związku z kolizją drogową. Kierujący fordem focusem zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w barierki energochłonne. Kierowca był pod wpływem alkoholu. - Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast w niedzielę, 25 marca, o godzinie 1.00 na ulicy Michejdy w Cieszynie funkcjonariusze prewencji zatrzymali do kontroli 21-letniego kierowcę samochodu hundai getz. Mieszkaniec Dziegielowa wydmuchał w alkomat ponad promil alkoholu - przyznaje Domagała.
Wszystkim zatrzymanym grożą grzywny, a nawet kary pozbawienia wolności do 2 lat.
Wyliczanie zatrzymanych pijanych kierowców, którzy choć byli pijani, to nie popełnili żadnego wypadku ani kolizji jest równie dobre jak wyliczanie, ilu zmęczonych kierowców zatrzymała policja; ilu okularników zatrzymała policja; ile kobiet zatrzymała policja; ile z tych kobiet miało białe buty, itd.
To są tego typu nic nie znaczące informacje, za to całkowicie zgodne z panującą ideologią.
Przed wojną wrogami byli kułacy, podczas wojny żydzi, po wojnie spekulanci a teraz pijani kierowcy.
To jest normalny komunizm a każdy komunizm musi mieć wroga.
Jeżeli dla Ciebie pijani kierowcy nie są wrogami, to gratuluję niefrasobliwości, no chyba, że kruk krukowi... Pijany kierowca to potencjalny ZABÓJCA, trzeba ich ścigać i tępić wszelkimi możliwymi sposobami
Dodaj komentarz