Dopalacze przekroczyły granicę na Olzie
Czeski Cieszyn, jedna z głównych ulic tuż przy granicy z Polską. W zatłoczonym pubie z automatami do gry wisi gablota z dopalaczami. Najtańsze można kupić już za 150 koron. - To jest do palenia, a w tym opakowaniu są tabletki - wyjaśnia barmanka. Wybór jest niewielki, widać, że pub sprzedaje dopalacze przy okazji.
Młodzi Czesi prowadzą nas do pobliskiego sklepu z dopalaczami. Mówią, że takie punkty pojawiły się u nich w ostatnich tygodniach. Trafiamy do Amsterdam-Shopu. Sklep jest czynny przez 24 godziny na dobę. Reklamuje się jako czeska firma z holenderską tradycją, w rzeczywistości właścicielem jest młody Polak. Interes przeniósł tu ze środkowej Polski na początku listopada. Ceny zarówno w koronach, jak i w złotówkach. Ze względu na zainteresowanie Słowaków można płacić też w euro. Właściciel sklepu mówi, że wojna wydana przez polski rząd dopalaczom była niesprawiedliwa. - A alkohol, papierosy? - pyta. - Co roku więcej osób umiera z ich powodu niż przez dopalacze. Oczywiście, jak we wszystkim, trzeba zachować umiar. Jak ktoś naraz weźmie dużą ilość, to może się zatruć. Tak samo, gdy wypije za dużo alkoholu - dodaje. I przekonuje, że w Polsce pilnował, by dopalaczy nie kupowali nieletni. Założył nawet w sklepie monitoring, by kontrolować sprzedawców. - Nikt nie kazał mi tego robić, bo nie było żadnej granicy wieku, od której można było kupować dopalacze - przypomina. Czeska policja monitoruje sytuację, przyglądają się także polscy policjanci. - Podchodzimy do sprawy ze spokojem - mówi Mariusz Białoń, oficer prasowy cieszyńskiej policji. Przypomina, że kilkanaście miesięcy temu, gdy Czesi zliberalizowali przepisy dotyczące posiadania niewielkich ilości środków odurzających, wszyscy obawiali się, że młodzież z Polski będzie masowo jeździć za Olzę po narkotyki. Nic takiego się nie stało. - Teraz też nie mamy alarmowych sygnałów o zatruciach dopalaczami na naszym terenie - uspokaja Białoń. Więcej w materiale Gazety Wyborczej Bielsko-Biała.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
Różnica jest taka, że Lenin to postać autentyczna, a komunizm ma więcej założeń niż modlitwa i oddanie się opatrzności, ale nie o tym ten temat, tak czy inaczej riposta dobra, doceniam i pozdrawiam :)
Puste beczki i głupcy robią dużo hałasu
weźcie spróbujcie Zioła, a Pan wyzwoli was od grzesznego nałogu picia wódki i wielbienia bałwanów i poprowadzi na łąki niebieskie i będzie strzegł i karmił i poił muzą anielską
ty też dorosły jesteś, a w jakieś komunizmy, leniny czy cośtam wierzysz, bądź poważny
dorosły jesteś, a w jakieś głupie bogi czy cośtam wierzysz, bądź poważny
Głupcze ! Po co do tego mieszasz Boga ? Jeśliś Go opuścił to zawsze możesz do Niego wrócić. Pomoże Ci się uwolnić od zgubnego nałogu, przygarnie do Siebie z miłością. Nie bluźnij już i przestań się narkotyzować biedaku. Pa :)
Bóg wam zapłać za ze szczerego serca płynące życzenia zdrojów łaski Bożej dla amatorów zioła - niech was Pan łaskawy jak najszybciej zabierze do swego Królestwa!
Tylko w grudniu w naszym mieście pojawiły się cztery takie miejsca, a ich właściciele planują już otwarcie kolejnych punktów. Dlatego podczas Rady Regionalnej w Ostrawie chcemy rozmawiać bezpośrednio z premierem Nečasem. Mamy dla niego przygotowany teczkę z dokumentami, w której tłumaczymy ten problem i żądamy, aby władza jak najszybciej się tym zajęła. Musimy wziąć przykład z sąsiedniej Polski - powiedział przed spotkaniem zastępca burmistrza Czeskiego Cieszyna Stanislav Folwarczny. Czesko-cieszyński ratusz zbiera materiały i współpracuje w tym zakresie ze strażą miejską oraz policją." Więc przestańcie sie rzucać ćpuny z tuskolandii, że u nas to takie głupki a za granicą to tolerancja (bo dają sie cpunom bawic).
Zamówcie taką ilość swoich ulubionych dopalaczy, żebyście się już nie obudzili po ich zażyciu debile-ćpuny !
No nie mogę. Tyś jakaś niewyżyta??? Paczki konfiskowane??? Codziennie wysyłam z poczty Czeskiego Cieszyna(nie dupalacze) kilka paczek do Polski i Słowacji. Nikt tego nie kontroluje i nikt nie konfiskuje. Jak ktoś chce się naćpać to nikt mu nie przeszkodzi. Ani Tusk ani maniacy radyjka ani kielczanie.
Gdzie napisano "chcę dopalaczy". Idź synek już spać, bo prostych tekstów o tej porze nie chwytasz.
No to Nobel dla Tuska. Powinien jeszcze powiedzieć naszej młodzieży o szkodliwości hery, marychy i kompotu. Będzie problem rozwiązany kompleksowo.
Jeśłi ktoś myśli, że takie prymitywne sztuczki jak rejestracja firmy na Słowacji i wysyłanie dopalaczy do Polski się uda, to się myli. Takie przesyłki są konfiskowane. Nie wolno przesyłać narkotyków pocztą, a dopalacze to narkotyki. Czesi wkrótce dopiszą sprzedawane w Czeskim Cieszynie świństwa na listę zakazanych specyfików i biznes dla tego handlarza śmiercią się skończy. A najważniejsze jest to, że młodzi ludzie dzięki Tuskowi uświadomili sobie, że handlarze pod nazwą doplacze sprzedawali im najgorsze narkotyki, sprzedawali im śmierć. Wcześniej, kiedy nie było reakcji, handlarze mówili, że to nie szkodzi
ale bulczysz....... przeczytaj całą ustawę a nie tylko urywki z gazety.Jeżeli chcesz dopalaczy to je używaj ja uważam,że podATKI z czyjejś tragedii są nam niepotrzebne, ale ty myślisz inaczej to smutne....
Afery Rywina i alkoholowa też były związane "przypadkowymi" błędami ustawodawczymi.
„Dziennik. Gazeta Prawna” przyniósł wieść, że w antydopalaczowej nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, napisanej na kolanie i uchwalonej w pośpiechu, dla doraźnego efektu propagandowego, znalazł się passus, który praktycznie uniemożliwia policji ściganie mafii narkotykowej. Oto żgnięte przez wodza legislacyjne hufce zapisały w prawie, iż produkowanie i wprowadzanie do obrotu substancji psychoaktywnych podlega ściganiu na mocy prawa administracyjnego. Tym samym policja i służby specjalne straciły podstawę do walki ze zorganizowaną przestępczością narkotykową; wolno im bowiem wkraczać jedynie w przypadku przestępstw i wykroczeń, a produkcja i rozprowadzanie narkotyków stały się z chwilą wejścia w życie nowelizacji „deliktem administracyjnym”.
Tym samym okazujemy się pierwszym chyba krajem, który walkę z narkotykową mafią powierzył inspekcji sanitarnej.
Wielka tuskowa pokazucha skończyła się tak, jak musiała - dopalaczowy biznes przeniósł się za granicę, bo i również do Słowacji, tam się rejestruje i płaci podatki, bez przeszkód wysyłając na dowolnie wskazany w Polsce adres legalne w świetle unijnego prawa "produkty kolekcjonerskie", i wszystkie sanitarne, BHP-owskie i dwu-płciowe inspekcje pana premiera mogą mu skoczyć.
Komorowski ostatnio kręcił się w okolicy naszej granicy. Wielu go widziało na własne oczy. Za oceanem coś mówił nieskładnie o bigosowaniu jakby wcześniej coś przypalał. Kto chce sprawdzić, jaką wizję relacji dwustronnych oraz transatlantyckich przedstawił polski prezydent amerykańskim elitom zebranym w German Marshall Fund, powinien koniecznie obejrzeć zapis wideo z tego spotkania. Jest ono dostępne po zaguglowaniu "German Marshall Fund". To wystąpienie chyba nieprzypadkowo nie jest ono dostępne na oficjalnej stronie prezydenta.
częstym gościem nad Olzą?
jak jest z tobą jesteś przed czy po......
Tak a fajki i alkochol poprostu miodzio bo panstwo moze walic legalnie podatki, akcyzy itp.
Jak zwykle pieprzysz - jak chcesz sprawdzić z jakiego
powodu zachorował ktoś - czy np miesiąc wcześniej
zażywał dopalaczy. Jesteś strasznie nielogiczny .
Już i tak rozwaliłeś Piasta - na ile to lat !!!
ja uważam,że fdobrze się stało,że taki4e prawo w polsce uchwalili.Natomiast drugo5rzędną sprawą jest fakt,że polacy chodzą do czech i kupują dopalacze i inne świństwa. A niech żrą co chcą, tylko powinno się przestrzec,że jeżeli będzie mia taki delikwent problemy zdrowotne to niech się leczy za swoje pieniądze a nie publiczne.Bo ci co pracują,płacą podatki dbają o zdrowie są póżniej odsyłani bo leczy się takiego głupola co chce poświrować.Ja uważam chcesz żreć to paskudztwo, do żrej ale wara od publicznej służby zdrowia.Co to za demokracja i równość skoro ktoś żeruje na innych uczciwych obywatelach.Należy skończyć z nadopiekuńczością, niech tymi ofiarami zajmuje się rodzina i związki religijne a nie wszyscy obywatele.....
super powiini jeszcze sprzedawac online wysylac do PL.
Kraj jak kraj ale ludzie popierdoleni (chodzi mi o tych co ustalają prawa a raczej zakazy)
No i z czym Polska do ludu z czym, co za durny kraj!!!
Dodaj komentarz