, czwartek 25 kwietnia 2024
Czeski Cieszyn: Policja natrafiła na nieoficjalną sprzedaż dopalaczy
Polacy prowadzili w Czeskim Cieszynie nielegalny sklep z dopalaczami, teraz grozi im do 5 lat więzienia. fot. Tomáš Januszek/havirovsky.denik.cz 



Dodaj do Facebook

Czeski Cieszyn: Policja natrafiła na nieoficjalną sprzedaż dopalaczy

SM, mat. pras.
Policja z Czeskiego Cieszyna bada sprawę nieoficjalnego funkcjonowania sklepu z dopalaczami sieci Amsterdam Shop. Sklep prowadziło małżeństwo z Polski, które podobną działalnością zajmowało się już wcześniej.
Oficjalnie sklep został zamknięty w maju. Od sierpnia na drzwiach sklepu widniała kartka z numerem telefonu jako forma kontaktu z właścicielami sklepu w przypadku, gdy jest on zamknięty.

W ciągu kilku ostatnich dni policjanci wydziału kryminalnego przeszukali sklep przy ulicy Głównej w Czeskim Cieszynie. Zabezpieczono w nim towar o łącznej wartości co najmniej 240 tysięcy koron oraz dokumenty finansowe i księgowe firmy. - Tym razem nie wynajmowali oni lokalu osobiście, tak jak to miało miejsce wcześniej. Umowę najmu zawarł 22-letni Polak - mówi rzecznik prasowa policji Zlatuše Viačková.

- Od sierpnia podejrzany sprzedał nieokreśloną ilość substancji chemicznych, funkcjonujących pod różnymi nazwami handlowymi. Przedmioty sprzedawane jako produkty kolekcjonerskie posiadały w swym składzie syntetyczne substytuty marihuany i amfetaminy, które od 22 kwietnia znajdują się na liście substancji zakazanych - powiedziała Viačková.

Dochodzenie wykazało, że małżeństwo z Polski od lutego tego roku prowadziło na terenie miasta sprzedaż przedmiotów zawierających zakazane substancje. W związku z tym zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej z tytułu propagowania narkomanii. Grozi im za to do pięciu lat pozbawienia wolności.
Komentarze: (13)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

tobie sie wydaje, że czeski komunizm to był pic na wodę, udawanie i malowanie haseł?... Mylisz się. Atmosfera strachu, ofiary reżimu były w Czechach jak najbardziej realne i było ich wiele. Polecam książki Mariusza Szczygła na ten temat.

Z sovetskim svazem pro vse casy i nigdy inak, sovetski svaz nasz przitel nejweniejszi, polakom ne prodawamy, pro was neni, pro was nemamy nic , ukażte co tam nesete w tej taszce itd. Krótką mamy pamięć.

Polacy komuniści nie pisali tyle komunistycznych haseł, za to byli większymi hipokrytami - strzelali do robotników.

wiesz to pisz, a nie jedź kaczyńskim..

no i lexxx się doigrał ;)

tam każde wolne miejsce zajmowała laska do rudej armady i CCCP... No ale przepraszam, za co to "stul pysk"...? Za prawdę??..

A w Polsce niepisali? Co ta wasza PZPR, ORMO, ZOMO. Polak do Polaka strzyloł, swojich robotników mordowaliście. No to stul pysk.

Zatrzymywać ,zajmować, aresztować !

Tak to jakoś leciało, te hasła wisiały WSZĘDZIE w całych Czechach. Nawet mnie jako dziecko dziwiła ta miłość Czechów do komuny. Ktoś wie, jak to było możliwe?

tępić te wszy narkotykowe. Włazi to wszędzie i niszczy życie młodych ludzi. Powinno się ich na dożywocie wpakować. Bezwzględnie z nimi postępować.

to i wietnamczykom obroty rosną na spirytusie po 100 koron. Do toho, bracia gliny z Przedolzia! Teplicko a smrdecek po wsze czasy. I czeska laska do Rudej Armady.

w czeskim cieszynie już śnieg zalega na chodnikach :)

pies tropiący nie umiał czytać i to był problem

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama