Prawie 20 włamań i kradzieży ma na swoim koncie trzyosobowa złodziejska szajka, którą rozbili cieszyńscy policjanci. Zatrzymani mieszkańcy Ostrawy włamywali się do tirów na parkingach na terenie powiatu cieszyńskiego i bielskiego. Grozi im do 10 lat więzienia.
- Włamywacze wpadli na gorącym uczynku, gdy próbowali włamać się do samochodu w rejonie stacji paliw w Ogrodzonej. Podczas przeszukania stróże prawa znaleźli przy nich kradzione telefony komórkowe. Natomiast w bagażniku samochodu znajdowały się narzędzia mogące służyć do włamań. Czynności przeprowadzone przez policjantów wydziału kryminalnego pozwoliły ustalić, że złodziejskie trio dokonało co najmniej 20 włamań i kradzieży do samochodów na terenie powiatu cieszyńskiego i bielskiego. Zatrzymani to mężczyźni w wieku 22, 27 i 29 lat - opowiada asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Mężczyźni poruszali się swoim samochodem na czeskich numerach rejestracyjnych najczęściej w nocy. Dokonywali włamań do zaparkowanych w różnych miejscach samochodów ciężarowych i osobowych. Kradli wszystko, co wpadło im w ręce. Ich łupem najczęściej padały dokumenty, portfele z pieniędzmi, laptopy i telefony komórkowe.
Łącznie wysokość strat to 20 tys. zł. Skradzione przedmioty mężczyźni sprzedawali po stronie czeskiej.
Mężczyznom grozi kara do 10 lat więzienia. Na wniosek policji i prokuratora sąd tymczasowo aresztował trzech włamywaczy.
a jeżeli biedny złodziej?...
co innego biedny - a co innego złodziej !!
"Kilka dni temu usłyszałam w jakimś porannym programie telewizyjnym o tym, że gdzieś w szkole bogate dzieci znęcały się na biednym dzieckiem.
Temat był rozwinięty, że jest to coraz częściej spotykane w polskich szkołach.
Dla mnie to żadna rewelacja. Tak było i 15 lat temu. Tak jest teraz i zapewne będzie też za kolejne 15 lat.
Zawsze bogate dzieci wyśmiewały te biedne. Zawsze były gorzej traktowane. I nie tylko przez inne dzieci ale również przez nauczycieli.
Doskonale pamiętam z czasów mojej podstawówki. Jak faworyzowane te najbogatsze dzieciaki a te bardzo biedne były gnębione.
Było na to przyzwolenie. Nieliczni z grona pedagogicznego widzieli, że jest to problem. Inni nie widzieli albo widzieć nie chcieli.
Pamiętam jak chodziło ze mną do szkoły rodzeństwo. Bardzo biedne. Były to sieroty. Opiekowała się nimi ciocia lub babcia. W szkole były wyśmiewane, bite i naprawdę bardzo samotne. I zostały zaadoptowane przez bardzo bogatych ludzi ze Szwajcarii czy Belgii. Nowi rodzice z tego co pamiętam były właścicielami fabryki czekolady. I kiedy jeszcze te dzieciaki chodziły z nami do szkoły. To nagle z dnia na dzień stały się lubiane. Ba, powiedziałabym, że nawet uwielbiane. Przez inne dzieci jak i przez nauczycieli.
Ale to wina nas rodziców. To my tak uczymy nasze dzieci. Że jak biedny to brudny, śmierdzący, złodziej a rodzina na pewno jest patologiczna.
Wielu z nas żyje w takim przekonaniu.
To my mówimy o tym naszym dzieciom i to potem one idą w życie z takim przekonaniem. To potem nasze dzieci nie szanują biednych. Wyśmiewają, biją i kpią z nich. Nie potrafimy zrozumieć a może nie chcemy, że nie zawsze biedna jest spowodowana patologią, narkomanią czy alkoholizmem. Czasami tak życie pisze innym los. Lub rzuca kłody pod nogi. Każdy jest kowalem swojego losu to prawda ale nie każdemu jest w życiu łatwo.
Dlatego w przyszłości warto zastanowić się zanim najpierw ocenimy kogoś biednego. Nie przywieszajmy mu zawieszki.
Bo możemy się bardzo pomylić.
A naszym dzieciom starajmy się tłumaczyć, że biedny wcale nie oznacza gorszy! "...
brudasy cyganie, najpierw nas okradli a teraz bedziemy ich utrzymywac w pierdlu za 2000 miesiecznie. paranoja
z jednej cipki
teraz czekamy na odpwiedz braci słowakow
Bravo. Pan wygrał - odpowiedź cieszynioka była niepełna.
to byli Kaczyńscy:D
Pewnie ,że wiem co to są dwa chachary z jednej szpary to.Dwojaczki a po czesku dvojćata
dwóch łobuzów w jednej okolicy
1 : 1
polski zboczeniec w czeskim cieszynie
czescy wlamiarze po polskiej stronie
united europe
ktoś wie co to takiego?
Dodaj komentarz