W poniedziałek o godz. 14.00 w województwie śląskim zakończy się policyjna akcja "Znicz". Policjanci z cieszyńskiego garnizonu już teraz pokusili się o podsumowanie dotychczasowych działań na terenie powiatu cieszyńskiego.
W ramach akcji "Znicz", od piątku nad zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańców czuwało łącznie ponad 200 policjantów wydziałów ruchu drogowego, prewencji i kryminalnego, którzy byli wspierani przez ponad 50 strażników miejskich oraz kilkunastu funkcjonariuszy inspekcji transportu drogowego i straży granicznej. Policjanci pojawiali się w newralgicznych miejscach i w razie potrzeby kierowali ruchem. Mundurowi patrolowali również rejony cmentarzy, a także parkingi, gdzie odwiedzający groby zostawili swoje samochody. Podczas wzmożonych kontroli funkcjonariusze sprawdzali stan techniczny aut i sposób przewożenia dzieci. Kontrolowali również prędkość jazdy oraz stan trzeźwości kierujących.
- Tegoroczna akcja "Znicz" przebiega bardzo spokojniej niż było to w 2013 roku. Do tej pory drogówka odnotowała zaledwie 5 kolizji. W tym samym okresie czasu w ubiegłym roku było ich 6. Podczas działań w 2013 roku doszło do śmiertelnego wypadku drogowego. Teraz odnotowano 1 wypadek drogowy, w którym ranna została 1 osoba. Funkcjonariusze prewencji przeprowadzili niespełna 180 interwencji - wylicza Rafał Domagała, rzecznik cieszyńskiej policji.
Stróże prawa w całym powiecie zatrzymali łącznie 6 sprawców przestępstw oraz 1 poszukiwaną osobę. Mimo wielu apeli skierowanych do kierowców nadal zdarzają się przypadki prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Od piątku do niedzieli policjanci zatrzymali 5 pijanych kierowców. Podczas tego weekendu "niechlubnym rekordzistą" wśród zatrzymanych nietrzeźwych kierowców był 26-letni mieszkaniec Górek Wielkich, który wpadł w ręce skoczowskich policjantów wczoraj, tj, w niedzielę na ulicy Wierzbowej w Pogórzu. Kierowca audi miał niepełna1,9 promila alkoholu w organizmie.
Dodaj komentarz