Nasz Puńców wczoraj i dziś (recenzja)- Ta książka to dzieło nas, puńcowian, włączonych w proces integracji wsi, zainicjowany projektem "Puńcówka dzieli - my Puńców łączymy'. Przekazaliśmy na ręce Zespołu Redakcyjnego zdjęcia, zapiski, kroniki, rękopisy i często latami pieczołowicie przechowywane wycinki z gazet, dokumentujące dawne i współczesne wydarzenia w naszej wsi - czytamy we wstępie. Mamy więc przedstawione m.in. historie wspólnoty katolickiej i ewangelicko-augsburskiej w Puńcowie, szkoły podstawowej, straży pożarnej, klubu sportowego "Tempo" Puńców, Stowarzyszenia Miłośników Puńcowa, Koła Gospodyń Wiejskich oraz sylwetki kilku współczesnych puńcowskich pasjonatów. Do części historycznej wkradło się nieco błędów. Tutaj tylko tytułem przykładów: na początku XVI wieku panował książę cieszyński Kazimierz II, a nie Kazimierz IV (s. 16), morawski magnat Jan z Pernsteinu nie był ojczymem księcia cieszyńskiego Wacława Adama (s. 17), księżna cieszyńska Elżbieta Kettlerówna zmarła w 1601, a nie 1610 roku (s. 18), nauczyciel Jan Śniegoń pochodził z Gródka, a nie z Ogródka (s. 41), "Nowy Czas" zaczął się ukazywać w 1877, a nie w 1876 roku (s. 46). Największą wpadką są fragmenty skopiowane z Wikipedii, encyklopedii, który może tworzyć każdy użytkownik internetu (s. 7). Także za Wikipedią została podana błędna data zgonu nauczyciela Jerzego Harwota. Nie umarł on w 1916 roku (s. 8), lecz w 1904 roku. Szkoda, że nie spróbowano ujednolicić informacji podawanych przez różnych autorów, bo po lekturze książki nie wiem, czy pierwsza wzmianka o Puńcowie pochodzi z 1154 (s. 37) czy może z 1223 roku (s. 7). Koniec końców jednak warto sięgnąć po książkę wydaną przez Klub Kobiet Kreatywnych w Cieszynie i Koło Gospodyń Wiejskich w Puńcowie. Pomijając wskazane wyżej potknięcia, to świetny zbiór informacji o przeszłości i współczesności tej podcieszyńskiej wsi. Z zamieszczonych tekstów jako historyk wyróżniłbym niepublikowany dotąd rękopis Mirosława Sikory, który latami zbierał różne informacje na temat dziejów Puńcowa. Książka jest ładnie wydana i bogato ilustrowana, nie brak fotografii nawet z czasów austriackich. Część wskazanych potknięć można było uniknąć, lecz mimo wszystko będzie to wartościowa lektura dla wszystkich zainteresowanych przeszłością i w pewnym sensie współczesnością Puńcowa. Nasz Puńców wczoraj i dziś, red. Grażyna Pawlita, Tomasz Targowski, Cieszyn: Stowarzyszenie Kobiet Kreatywnych w Cieszynie i Koło Gospodyń Wiejskich w Puńcowie, 2011, 170 stron UWAGA! KONKURS! Dla naszych Czytelników przygotowaliśmy konkurs, w którym nagrodą jest egzemplarz książki "Puńców wczoraj i dziś". Nagrodę ufundował Klub Kobiet Kreatywnych. Aby wziąć udział w konkursie, należy być zarejestrowanym użytkownikiem na portalu GazetaCodzienna.pl i przesłać na adres redakcji prawidłową odpowiedź na pytanie: Do którego roku Puńców był siedzibą gminy? Odpowiedź prosimy przesłać na adres konkursy@gazetacodzienna.pl. Wraz z odpowiedzią należy podać swoje dane (imię i nazwisko), nazwę użytkownika (podaną podczas rejestracji) oraz numer telefonu. Jeśli nie jesteś jeszcze zarejestrowanym użytkownikiem, możesz to uczynić poprzez formularz dostępny pod adresem: www.gazetacodzienna.pl/user/register Nagrodzona w konkursie osoba zostanie poinformowana drogą mailową. Nagroda będzie do odebrania w redakcji portalu w Cieszynie przy ul. Bielskiej 184. Wysłanie odpowiedzi w konkursie, jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu, który jest dostępny pod adresem www.gazetacodzienna.pl/regulamin Konkurs zakończony. Zwycięzcy o wygranej zostaną poinformowani drogą mailową.
|
reklama
|
Dodaj komentarz