Artur Andrus na "Myśliwieckiej" zaprezentował też "Cieszyńską"Artura Andrusa słuchaczom radiowej "Trójki" przedstawiać nie trzeba. Jego najnowszy album "Myśliwiecka" nie jest jednak pozycją dedykowaną tylko dla fanów tej rozgłośni radiowej. Każdy, kto lubi poezję śpiewaną, muzyczne zabawy słowem, satyryczne spojrzenie na aktualne wydarzenia w kraju, kto z dystansem podchodzi do siebie, "zaprzyjaźni" się z tym albumem. "Myśliwiecka" zawiera utwory znane zarówno z radia, jak i występów Artura Andrusa. "Piłem w Spale, spałem w Pile", "Piosenka o podrywaniu na misia" czy "Ballada o Baronie, Niedźwiedziu i Czarnej Helenie" znane są szerszej publiczności. Zaskoczeniem, wywołującym pozytywne wrażenia, są utwory na ludową nutę - "Duś, duś gołąbki", jak i "Dam ci ptaszka". To także realizacja marzenia pana Artura o uczestnictwie w chórze. Nie brakuje odwołań do ważnych wydarzeń w kraju. "Ballada o wyważonym koniu księcia Józefa" to komentarz do wydarzeń, jakie miały miejsce pod Pałacem Prezydenckim po katastrofie smoleńskiej. Album zawiera również utwór niezwykle ważny dla cieszyniaków. "Cieszyńska" to jedyna piosenka na płycie, której tekstu nie napisał Artur Andrus, jedyna nienagrana na Myśliwieckiej. Piosenka ta zapoczątkowała przyjaźń artysty z Cieszynem. Od czasu jej zaśpiewania na potrzeby albumu "Świat według Nohawicy", jej obecności na szczycie Listy Przebojów Trójki, pan Andrus postanowił poznać Cieszyn i chętnie tu wraca. Poprosiliśmy pana Artura o prezentację swojego najnowszego albumu. - Ta płyta mogłaby się również nazywać "Cieszyńska". Piosenka Jaromira Nohavicy, którą kilka lat temu zaśpiewałem była jednym z impulsów do nagrania całego albumu. I oczywiście nie wyobrażałem sobie, żeby na "Myśliwieckiej" mogło zabraknąć "Cieszyńskiej". Jest też inny utwór Nohavicy, tym razem w moim tłumaczeniu, są piosenki pisane do programów telewizyjnych, jest kilka wymyślonych specjalnie do tego wydawnictwa, wszystkie opracowane muzycznie przez Wojtka Steca i Łukasza Borowieckiego, z którymi już kilkukrotnie miałem okazję wystąpić przed cieszyńską publicznością. Cieszę się, że płyta trafi do kogoś z bliskich mi stron, a jeszcze bardziej będę się cieszył, jeśli mu się spodoba - powiedział satyryk. UWAGA! KONKURS! Dla naszych Czytelników przygotowaliśmy konkurs, w którym nagrodą jest płyta Artura Andrusa "Myśliwiecka". Nagrodę ufundowała wytwórnia płytowa Mystic Production. Aby wziąć udział w konkursie, należy być zarejestrowanym użytkownikiem na portalu Gazeta Codzienna.pl i przesłać na adres redakcji prawidłową odpowiedź na pytanie: Jaką imprezę prowadził w listopadzie 2011 roku w Cieszynie Artur Andrus? Odpowiedzi prosimy przesłać na adres konkursy@gazetacodzienna.pl. Wraz z odpowiedzią należy podać swoje dane oraz numer telefonu. Jeśli nie jesteś jeszcze zarejestrowanym użytkownikiem, możesz to uczynić poprzez formularz dostępny pod adresem: www.gazetacodzienna.pl/user/register Nagrodzona w konkursie osoba zostanie poinformowana drogą mailową. Płyta będzie do odebrania w redakcji portalu w Cieszynie przy ul. Bielskiej 184. Wysłanie odpowiedzi w konkursie, jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu, który jest dostępny pod adresem www.gazetacodzienna.pl/regulamin Konkurs zakończony! Osoby nagrodzone, zostaną poinformowane drogą mailową.
|
reklama
|
Również wielkie dzięki dla pana Andrusa za to, że przyjeżdża bez Czubaszek.
jeszcze raz ogromne dziwęki dla Pana Artura za znakomita promocje naszego pięknego miasta a płyta naprawde sympatyczna.
Pilem w Spale -spałem w Pile wymiata.
Dodaj komentarz