Zakończono drugi etap budowy parku w ZamarskachZamarszczanie prowadzą teraz akcję "Grosze damy i szachy mamy". fot. AK Dwa lata temu pierwsza koparka wjechała na plac budowy. fot. AK - Dla mnie jest to wielka nagroda. Warto było, patrząc na to, co już osiągnęliśmy - mówi Klaudiusz Zawada. fot. AK Rozpoczęcie prac w Zamarskach. fot. ARC Klaudiusz Zawada Sołtys Zamarsk Klaudiusz Zawada wraz z radą sołecką wpadli na pomysł, by stworzyć miejsce, gdzie można robić imprezy, chodzić na spacery, spędzać czas w gronie przyjaciół i rodziny. fot. ARC Klaudiusz Zawada - Jestem podbudowany postawą lokalnej społeczności, na czele z sołtysem. Potrafili się zorganizować i udowodnić, ile można zrobić dla społeczności, mając pewien plan działania. Dzisiaj jest to rzadkością. Coraz trudniej namówić kogoś do pracy społecznej, aktywności we wspólnym interesie - przyznaje Karol Folwarczny, wójt gminy Hażlach i dodaje, że miejsce to zmieniło się nie do poznania. - Mam nadzieję, że będzie chętnie odwiedzane przez mieszkańców, nie tylko Zamarsk - przyznaje z uśmiechem wójt. - W tym roku z funduszu sołeckiego, tak jak zamierzaliśmy, wykonaliśmy wszystko w 100 procentach. Pozostało tylko kilka mniejszych rzeczy do wykończenia. Powstała nowa alejka, zakupiliśmy i ułożyliśmy kostkę na placu rekreacyjno-sportowym, na scenie, wyrównaliśmy teren, posialiśmy trawę i przygotowaliśmy miejsce na plac zabaw, który powstanie w przyszłym roku z kolejnego funduszu sołeckiego - przyznaje Klaudiusz Zawada, sołtys Zamarsk. - Cieszy mnie, że i w tym roku wszyscy mieszkańcy włączyli się w pomoc. Panowie i panie ogrodnicy podarowali nam kwiaty, Koło Gospodyń Wiejskich pomogło posiać trawę. Pan wójt i rada gminy wsparła nas finansowo, dzięki czemu cały plac wyłożyliśmy kostką i powstało podium drewniane na scenie. Zamarscy przedsiębiorcy wspierali nas pracą, sprzętem - wymienia sołtys. - Razem zbudowaliśmy park. Cieszę się, że będzie służył przede wszystkim dzieciom. Już teraz nawet do późnych godzin wieczornych młodzież gra tutaj w piłkę - dodaje. W tym roku Zamarszczanom udało się również podłączyć fontannę do automatycznego systemu, zbudować nową alejkę, przy której postawiono ławki, kosze na śmieci i stojaki na rowery. - Pozostały prace wykończeniowe. W tym roku radni obiecali również, że do końca września wybudowany zostanie chodnik, który połączymy z naszym parkiem - mówi sołtys. - Dla mnie jest to wielka nagroda. Warto było, patrząc na to, co już osiągnęliśmy. Będę jeszcze bardziej szczęśliwy, kiedy powstanie tu plac zabaw. Nastąpi to w przyszłym roku. Wtedy też zrobimy oficjalne otwarcie parku - przyznaje Zawada. Zamarszczanie prowadzą teraz akcję "Grosze damy i szachy mamy". - Chcielibyśmy doposażyć park w duże szachy. Kiedyś Zamarski słynęły z dobrych szachistów i byłoby niezwykle miło, gdyby młodzież mogła grać u nas w parku - mówi sołtys. Zadowoleni z parku są przede wszystkim najmłodsi mieszkańcy. - Gramy w koszykówkę, bawimy się, bo teraz mamy gdzie - mówi Zbyszek Kocoń. - Będziemy też występować na naszej nowej scenie, tańczyć, śpiewać - dodaje Ania Szczypka. - Czekamy jeszcze tylko na plac zabaw - przyznaje Staś Janik. W 2009 roku została przyjęta ustawa, która dała możliwość radom gmin uchwalanie w ramach budżetu - funduszu sołeckiego. Fundusz sołecki dał szansę terenom wiejskim na różne działania, czego przykładem jest inicjatywa realizowana w Zamarskach. Sołtys Zamarsk Klaudiusz Zawada wraz z radą sołecką wpadli na pomysł, by stworzyć miejsce, gdzie można robić imprezy, chodzić na spacery, spędzać czas w gronie przyjaciół i rodziny. Udało się. Park w Zamarskach tętni życiem.
|
reklama
|
Dodaj komentarz