Wisła: Urząd łączy siły z WOT pod szyldem spółdzielni socjalnej

- Zakres obsługi turystycznej dalej będzie w Referacie Promocji, Turystki i Sportu Urzędu Miasta, natomiast samo prowadzenie informacji turystycznej zostanie wyodrębnione i będzie prowadzone przez spółdzielnię socjalną założoną przez Urząd Miasta i WOT - tłumaczy burmistrz Wisły, Tomasz Bujok. - Jeszcze wszystkie wiążące decyzje nie zapadły. Decyzja o takim rozwiązaniu zostanie podjęta przez radnych na sesji styczniowej, równolegle taką decyzję ma podjąć stowarzyszenie WOT na walnym zgromadzeniu - dodaje.

Jeśli po obu stronach będzie zielone światło, nowa spółdzielnia socjalna zajmująca się informacją turystyczną powstanie tuż przy Urzędzie Miasta na Placu Hoffa, w lokalu należącym do miasta, gdzie obecnie działa apteka. Według planów działalność ma wystartować w maju br.

Zapytaliśmy, dlaczego zaprojektowano formułę spółdzielni socjalnej dla tej działalności. - Po pierwsze dlatego, że jako Urząd stawiamy na współpracę ze stowarzyszeniem. Jestem przekonany, że razem będzie nam dużo łatwiej i pewne zadania będą wykonywane lepiej, bo w WOT zasiadają osoby o dużym doświadczeniu. Kto jak nie właśnie gestorzy hotelarstwa czy osoby działające w branży turystycznej czują temat przekazywania informacji turystom. Po drugie odcięcie informacji turystycznej od Urzędu Miasta pozwoli na jej działanie niezależnie od systemu pracy Urzędu, dzięki temu będzie działać też, jeśli zajdzie taka potrzeba, w godzinach popołudniowych czy wieczornych, a także w dni świąteczne - wymienił burmistrz.

Przy tej nowej formule miasto ma nie utracić kontroli nad działalnością informacji turystycznej, o czym zapewnia burmistrz. - Urząd będzie miał nadal wpływ na to, jak będzie funkcjonowała ta informacja turystyczna, w którym kierunku ma iść, jakie materiały będą tworzone i rozprowadzane itd. Jak podkreślił Bujok, nie ma niebezpieczeństwa, że w nowej informacji turystycznej będą wspierane tylko te podmioty, które są członkami WOT, a inne nie lub w mniejszym stopniu. - Po to miasto jest jednym z założycieli tej spółdzielni, aby mieć wpływ na to, by byli promowani wszyscy. Aczkolwiek będzie nam zależało na tym, by ci, którzy nie należą do WOT-u, chcieli się z nim zrzeszyć. Dla nas dużo łatwiej rozmawia się z jednym dużym partnerem reprezentowanym przez zarząd niż ze wszystkimi oddzielnie, bo to jest po prostu niemożliwe i dziś widzimy, że to kuleje - dodaje.

Jak twierdzi Bujok, miasto nie będzie musiało przekazywać środków na cel funkcjonowania nowej spółdzielni socjalnej. - Miasto nie będzie musiało przekazywać pieniędzy, bo właśnie spółdzielnia ma wypracować te środki. My udostępniamy lokal, być może na początku będzie wkład własny miasta i WOT-u. Jednak przypomnę, że właśnie dlatego obraliśmy formułę spółdzielni socjalnej, bo jest obecnie mocne dofinansowanie ze środków europejskich na organizację spółdzielni socjalnych, utworzenie biura i zatrudnienie nowych osób. Także to dofinansowanie na rozpoczęcie działalności jest bardzo ważne, a następnie w formule spółdzielni socjalnej można prowadzić działalność gospodarczą, co w sektorze samorządowym nie jest możliwe. Warte zaznaczenia jest również to, że spółdzielnia socjalna to potencjalne nowe miejsca pracy - wskazał burmistrz.

Wiślańska Organizacja Turystyczna rozpoczęła swoją działalność w lutym 2008 roku. Obecnie do tego stowarzyszenia należy ok. 50 podmiotów gospodarczych.