Wisła: Nici z hali sportowej dla liceum?

Decyzja o budowie hali sportowej dla Liceum im. Pawła Stalmacha w Wiśle zapadła w czasie kadencji samorządu w latach 2010-2014. Powiat Cieszyński zakupił na ten cel działkę. Sprawa ciągnie się już wiele lat, a inwestycja dalej nie ruszyła z miejsca. Podczas spotkania ze starostą 3 lutego br. padło pytanie, czy Starostwo Powiatowe dogadało się wreszcie z samorządem w Wiśle w sprawie budowy hali.

- Odpowiedzią na państwa pytanie jest budżet, w którym nie przewidujemy projektowania tej hali. Faktycznie rok temu, rozpoczynając tutaj pracę jako starosta, byłem optymistą i uważałem, że jesteśmy w stanie wspólnie z Wisłą tą salę sfinansować. Miałem deklarację z Urzędu Marszałkowskiego, że na tą inwestycję mogłyby być przekazane pieniądze, które popularnie mówimy, że są z Totalizatora (Totolotka) w wysokości jednej trzeciej. Jednak zmienia się rzeczywistość i otoczenie. Fakt, że nie udało się otworzyć dwóch klas w Liceum Ogólnokształcącym w Wiśle, a nawet była zagrożona jedna klasa sportowa, przekonał mnie do tego, że póki co ta inwestycja nie jest priorytetową dla Starostwa Powiatowego - powiedział starosta Janusz Król. - Z tego względu, że młodzieży w szkołach nam ubywa, a w Wiśle jest możliwość korzystania z obiektów „Startu” [Ośrodek Sportowy PZSN „START” - przyp. Red.], tej decyzji nie podjęliśmy. Nie będziemy tej inwestycji kontynuować, ale też nie będziemy udawać, że cokolwiek robimy w tym kierunku. Nie pozorujemy działań - dodał.

Poprosiliśmy komentarz w tej sprawie burmistrza Wisły, Tomasz Bujoka, który od początku kadencji zabiega o to, by hala sportowa powstała. W zeszłym roku wiślańscy samorządowcy wystosowali w tej sprawie apel do zarządu powiatu. - Trochę dziwi mnie stanowisko pana starosty, nie zamykałbym jeszcze całkiem tej sprawy. Przypuszczam, że jeszcze w lutym Rada Miejska w Wiśle wyda stanowisko, że chcemy wrócić do negocjacji ze Starostwem Powiatowym w sprawie podziału kosztów inwestycji. Poprzednio miasto Wisła deklarowało 30% udział, teraz chcemy powiedzieć, że możemy wyłożyć 50% kosztów tej inwestycji - mówi Tomasz Bujok. - Starostwu Powiatowemu powinno zależeć na rozbudowie infrastruktury sportowej przy jednostce oświatowej, którą zarządza - dodaje.