Tegoroczny Grand Champion czyli Bracki Rauchbock już w sprzedażyOpinie smakoszy piwa, którzy spotkali się wczoraj w restauracji w Brackim Browarze Zamkowym, są podzielone. fot. Agnieszka Kaczmarczyk Limitowana edycja piwa uwarzonego przez Andrzeja Milera, trafiła do ogólnopolskiej dystrybucji. Sprzedaż prowadzona będzie do wyczerpania zapasów. fot. Agnieszka Kaczmarczyk Opinie smakoszy piwa, którzy spotkali się wczoraj w restauracji w Brackim Browarze Zamkowym, są podzielone. Dla jednych piwo jest wyborne i oryginalne, dla innych zbyt "ciężkie" i za bardzo przeniknięte zapachem wędzonej śliwki. - Nowe piwo bardzo nam smakowało. Nie jest to typowe ciemne piwo jak porter, ale delikatne i interesujące. Szkoda tylko, że zrobiono go jedynie 100 tys. butelek Uważam, że jest smaczniejszy w porównaniu z innymi grand championami - mówi Maria Ćwirko-Godecka z Bielska-Białej. Rauchbock, czyli piwo o smaku wędzonej śliwki zostało wybrane przez międzynarodowe jury za najlepsze piwo w Polsce podczas tegorocznego żywieckiego festiwalu Birofilia. Przepis na ten złoty napój wymyślił Andrzej Miler, piwowar domowy ze Szczecina, który w momencie warzenia piwa, promował go jako piwo dość mocne i treściwe, idealne na zimę. - Grand Championa degustujemy po raz trzeci. W tym roku ma bardzo charakterystyczny smak. W zeszłym roku smakował mi bardziej. Czuć specyficzną wędzonkę, która niekoniecznie wszystkim może zasmakować. W zeszłym roku moim zdaniem grand champion był najlepszy - mówi mieszkanka Cieszyna i dodaje, że bardzo ceni sobie tego typu spotkania i imprezy. - Cudowna, już świąteczna atmosfera. Myślę, że w szczególności dla koneserów piwa spotkanie bardzo atrakcyjne - podsumowuje. Warzenie Brackiego Grand Championa Birofilia 2012 rozpoczęło się 8 września w tradycyjnych kadziach i otwartych zbiornikach fermentacyjnych cieszyńskiego browaru. Uwarzone piwo leżakowało w tankach na zboczu Wzgórza Zamkowego, gdzie w temperaturze kilku stopni dojrzewało, a następnie trafiło do blisko 100 tys. butelek o pojemności 0,5l. Tegoroczny Rauchbock jest już czwartym Grand Championem warzonym w Cieszynie. W ubiegłym roku debiutowało piwo Jana Szały w stylu kolońskim, w 2010 roku Dorota Chrapek uwarzyła Brackie Belgijskie Pale Ale, rok wcześniej z kolei Jan Krysiak podjął się warzenia Brackiego Koźlaka Dubeltowego. Mieszkańcy Cieszyna mogą kupić tegorocznego Grand Championa w sklepach Spar Express (ul. Stawowa 60) i Eurospar (ul. Stawowa 54) oraz w pubie Agora (ul. Rynek 12).
|
reklama
|
Wszystkie produkty z naszego Browaru były i są dla mnie świetne i piękne. Czytając Państwa opinie oraz tekst Pana Mańki nie mogę się doczekać otwarcia pierwszej flaszki. Jestem bardzo-bardzo ciekawy. (aż się boję - tej śliwki)
Po pierwszym łyku tego piwa miałem wrażenie, że do wędzenia użyto starych desek. Na szczęście to wrażenie szybko przeminęło. Nie mam osobiście doświadczenia w piciu tego gatunku piwa (w Polsce nie spotkałem wcześniej niczego podobnego), jednak obecny Grand Champion 2012 smakował mi przeciętnie. Jak dla mnie, to nie dorównuje on piwu "Brackie Pale Ale Belgijskie" z 2010 roku. Pochwała dla browaru za bardzo ładną etykietę główną.
Piłem i szału nie ma przeciętne
Na wczorajszej premierze w Sketchu piwo wszystkim bardzo smakowało. Aromat wędzonej śliwki wprowadził przyjemny świąteczny nastrój :) i ta piękna ognista etykieta! Sami spróbujcie!
Rauchbock to koźlak wędzony. Musi być czuć wędzoną śliwkę. najlepiej oceniac piwa nie pod katem "smakuje mi/ nie smakuje" tylko czy miesci sie w danym stylu piwnym.
Chyba sobie jaja robisz, ze mam oceniać smak w oderwaniu od własnych preferencji, nie jestem kiperem, tylko konsumentem. Poza tym wiekszość ludzie nawet nie ma skali porównawczej zeby oceniać piwo za trzymanie sie danego stylu.
Dodaj komentarz