Szpital Śląski: Pożyczka na termomodernizację konieczna Oddziały (zakaźny i płucny) zostaną przeniesione ze Szpitala Sióstr Elżbietanek jeszcze w tym roku. fot. AK Szpital Śląski w Cieszynie pozyskał dofinansowanie na inwestycję, jaką jest "Termomoderniza Pawilonów I, III, VII Zespołów Zakładów Opieki Zdrowotnej w Cieszynie" w wysokości 1.681.730 zł, a także pożyczkę, która wraz z odsetkami wyniesie 4.712.00 zł. Spłata pożyczki rozłożona jest na 14 lat. Aby otrzymać te środki, konieczne jest poręczenie przez władze powiatu. Temat trafił na sierpniową sesję rady powiatu. Wśród pawilonów przeznaczonych do remontu znajduje też ten, do którego docelowo przeniesione mają być odziały ze Szpitala Sióstr Elżbietanek. Korzyści zarówno z przenosin jak i termomodernizacji wydają się oczywiste. Szpital Śląski jest jednostką prowadzoną przez powiat, do niego też należą wszystkie nieruchomości. Radni opozycji skrytykowali jednak chęć pomocy placówce. - Będę głosował przeciwko, mimo że pożyczka jest na bardzo dobrych warunkach. Nie muszą mieć wszystkiego na raz. Spłata przewidziana jest do 2027 roku. Komu my to robimy, może dla kolejnej spółki - pytał Janusz Król, wiceprzewodniczący rady powiatu. Konsekwentnie pomysł pochwalił, by finalnie krytykować Ryszard Macura. - Charakter pożyczki nie budzi wątpliwości. Brakuje jasności w spłacaniu już zaciągniętych pożyczek, wykorzystaniu środków z obligacji budzi wątpliwości - argumentował radny Cieszyńskiej Inicjatywy Samorządowej. Radni koalicji wyciągnęli swoje argumenty. - Spłata jest rozłożona na 14 lat, co będzie mieć niski wpływ na wskaźniki zadłużenia. Taniej środków zdobyć nie można - zauważył Alfred Brudny. - Trzeba popatrzeć co szpital chce termomodernizować - pawilon III, gdzie mają być przeniesione oddziały ze Szpitala Sióstr Elżbietanek. Brak tej inwestycji w kolejnych latach podniesie koszty utrzymania oddziałów - ocenił Wojciech Brachaczek. Na niezrozumienie istoty sprawy zwrócił uwagę starosta. - Te projekty mają swój termin. Nie wykorzystanie tych środków to niegospodarność. Budynki nadal są nasze. Poręczenie nie jest wyciąganiem ręki po pieniądze powiatu - przyznał Jerzy Nogowczyk. Ostatecznie głosami 18 "za", 5 "przeciw" i 5 "wstrzymującymi się" rada powiatu udzieliła poręczenia pożyczki, jaką szpital otrzyma od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Oddziały (zakaźny i płucny) zostaną przeniesione ze Szpitala Sióstr Elżbietanek jeszcze w tym roku. - Mamy przygotowaną tymczasową lokalizację dla tych oddziałów. Najpóźniej do połowy stycznia dokona się przeprowadzka. To już pozwoli zracjonalizować koszty, poprawić warunki pobytu pacjentów i zapewnić pełniejszą ich obsługę. Otrzymane pieniądze pozwolą przeprowadzić termomodernizację zewnętrzną, wymienić okna, drzwi, a także zmienić ogrzewanie. Kolejny etap to znalezienie środków finansowych na wykończenie od wewnątrz pawilonu - wyjaśnia Anna Bednarska-Czerwińska, dyrektor Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
A boga nie ma i po co nam elzbietanki
Czegoś nie rozumiem. Szpital przejmuje do użytku to nowsze powierzchnie, na których potem instalują się prywatne firmy, szpitaliki, itp, wszystko na koszt powiatu. Czy powiat o tym nie wie? Czy powiat nie powinien inwestować w swoją "firmę"?
Dziesiątki lat pawilony szpitala na Bielskiej stały puste, a oddziały płucny czy zakaźny wegetowały w zagrzybionych i drogich budynkach elżbietanek.
Za tę skandaliczna niegospodarność nie tylko ówczesny dyrektor Śląskiego Jan Kawulok ale i całe grono powiatowych bonzów powinno zostać wpisanych do Księgi Guinessa Głupoty i Nieudacznictwa
Najpierw człowieku wiedz o czym mówisz, a potem mów. Dyrektor Kawulok od dawna chciał przeniesienia oddziałów z Elżbietanek na Bielską, ale blokowały to same Elżbietanki. Wkurza mnie takie chamskie oczernianie.
Wkurza mnie taka twoja durna argumentacja.
Jeżeli dyrektorowi szpitala J. Kawulokowi elżbietanki blokowały wyprowadzkę od siebie, to znaczy, że J. Kawulok się absolutnie nie nadawał na stanowisko dyrektora szpitala - i powinien był zrezygnować z niego.
Ani J. Kawulok ani starostwo nigdy w owym czasie nie wzięło sie na poważnie za ten temat, ot i co.
A elżbietankom było to na rękę, i tylko możemy sie domyślać, czy nie doszło tu do korupcji urzędnikó - zdrowaśki za czynsz....
ważne, że wreszcie uda się przeprowadzić pozostające w elżbietankach oddziały do szpitala, bo warunki u elżbietanek są kiepskie
No jak Brachaczek wezmie się za uzdrawianie gospodarki szpitalnej ,to bedzie to samo co w 2001 r w Pogotowiem Ratunkowym czyli upadłość. Z tego co ćwierkają wróbelki to ABC chce pieniądze uzyskać z wcielenia na siłe pogotowia do ZZOZ i sprzedaży nieruchomości pogotowiannej.
tak bo pogotowie to kura znosząca złote jajka na które ABC ostrzy pazury, daj spokój i czasem dopuść do swojego myślenia opcję, że decyzje podejmowane są również w celu zabezpieczenia potrzeb pacjentów
Jestem może niedoinformowany, ale dlaczego oddział płucny i zakaźny nie może pozostać na swoim miejscu i musi być przenoszony do Szpitala Śląskiego. Czy to kolejne rozgrywki własnościowe?
Odpowiedź jest prosta. W Szpitalu Śląskim jest cała baza diagnostyczna i zabiegowa. Wiec na znaczną część badań i większość zabiegów trzeba wozić pacjentów do Śląskiego, co pociąga za sobą koszty i powoduje dyskomfort pacjentów zwłaszcza w okresie zimowym. Poza tym budynki „Elżbietanek” są własnością Konwentu i za wynajem trzeba płacić czynsz. Pomieszczenia w fatalnym stanie technicznym i wymagają natychmiastowego remontu, więc chyba lepiej wyremontować nieużytkowane pomieszczenia w Szpitalu Śląskim.
ciekawy, czy raczej szukający dziury w całym? Po pierwsze szpital w elżbietankach jest w bardzo złym stanie (idź i się przekonaj), a po drugie starostwo płaci za wynajem pomieszczeń, a po co, skoro ma miejsce w szpitalu?
Na terenie szpitala stoją nieużytkowane pawilony, a za pomieszczenia wynajmowane u elżbietanek szpital płaci czynsz, więc przeprowadzka jest jak najbardziej uzasadniona.
Starostwo pożyczyło kasę na mammotom a bipsji mammotomicznych nie wykonuje się.
Rozdawictwo publicznych pieniędzy trwa i jest akceptowalne przez większość . Mieszkańcy powiatu płacą.
akurat mammotom był prywatą własnością lekarza poradni chorób piersi.
Dodaj komentarz