Susza po obu stronach granicyRównie pogodnej jesieni dawno nie było, dla wielu była to przyjemna rekompensata za zimne i mokre lato. Konsekwencje tygodni bez deszczu są jednak bardzo poważne. Obserwujemy, jak z suszy glebowej, uciążliwej przede wszystkim dla rolników, weszliśmy w etap suszy meteorologicznej. Teraz do czynienia mamy z suszą hydrologiczną. Obowiązuje ona na obszarze karpackim - wyjaśnia Mirosław Samulski, dyżurny hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Niski stan wód podziemnych i gruntowych doprowadził do wystąpienia zjawiska tak zwanej niżówki hydrologicznej. - Wody w rzekach zasilane są wodami podziemnymi, które uległy zdecydowanemu obniżeniu. Sytuacja byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie wysoki stan wód podziemnych po mokrym lipcu - wyjaśnia hydrolog. Problem z wodą zaczyna być uciążliwy dla społeczności lokalnej. W Istebnej przy urzędzie gminy uruchomiono punkt poboru wody pitnej. Można ją pobierać własnym transportem w porozumieniu z gospodarzem budynku w godzinach od 8.00 do 17.00. O wodę trudno też w Szczyrku. Trzeba ją dowozić w beczkowozach. Niestety prognozy, dla południa kraju, w tym Śląska Cieszyńskiego, nie są optymistyczne. Meteorolodzy nie spodziewają się większych opadów również na obszarze Karpat. - Na razie nie ma szans na polepszenie się sytuacji. Dużo zależy od zimy, na ile opady śniegu zdążą zasilić wody podziemne - mówi Mirosław Samulski. Zaniepokojeni sytuacją są także Czesi. Jak podaje Karwiński Dziennik (karvinsky.denik.pl) tak suchego listopada na terenie północnych Moraw i Śląska nie było od 1920 roku. Odnotowano minimalny poziom wód w niektórych potokach i rzekach. W wielu z nich woda płynie tylko dlatego, że wpuszczana jest do nich wymaga ilość z zapór. Od kilku tygodni utrzymuje się bardzo niski poziom wody w Jiczynce, Olesznie, Mohelnicy oraz Morawicy. Poniżej poziomu jest również Ostrawica w Ostrawie. W środę, poniżej dopuszczalnego poziomu znajdowała również Olza w Czeskim Cieszynie. Problemy mają mieszkańcy kilku miejscowości, w których częściowo lub całkowicie wyschły źródła wody pitnej. Głównie chodzi tu o mniejsze miejscowości, jednak oficjalne ostrzeżenie w tej sprawie wystosował również urząd miasta w Mostach koło Jabłonkowa. Lokalne dostawy wody mogą nie wystarczyć na pokrycie realnych potrzeb. Niski poziom może również spowodować pogorszenie się jakości dostarczanej wody. Czym grozi utrzymujący się niski poziom wód?
|
reklama
|
Dodaj komentarz