, piątek 19 kwietnia 2024
Skoczów: U nas sezon filmowy nie kończy się nigdy (wywiad)
Jeśli organizujemy Dyskusyjny Klub Filmowy, to przed projekcją konieczny jest wykład, a po projekcji zawsze odbywa się dyskusja. fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Skoczów: U nas sezon filmowy nie kończy się nigdy (wywiad)

MAŁGORZATA BRYL
Teatr Elektryczny w Skoczowie cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wśród widzów, którzy przyjeżdżają pod Kaplicówkę nawet z Bielska-Białej i całego powiatu cieszyńskiego na ciekawe wydarzenia w przystępnych cenach. Przedstawiamy rozmowę z pracownikami Teatru Elektrycznego Bogusławem Słupczyńskim i Szymonem Krupką.

Zainteresowanie widzów pokazywanymi filmami w Teatrze Elektrycznym przerosły oczekiwania wszystkich, łącznie z dyrekcją Miejskiego Centrum Kultury „Integrator”. Czy można obecnie powiedzieć, że działalność filmowa jest znakiem rozpoznawczym „Integratora”?

Szymon Krupka: Myślę, że tak. Mamy nadzieję, że Teatr Elektryczny jest obecnie na kulturalnej mapie Skoczowa miejscem numer jeden (śmiech). Niewątpliwie trafiliśmy w niszę w potrzebach mieszkańców Śląska Cieszyńskiego. Na 180 tys. mieszkańców powiatu cieszyńskiego są tylko dwa kina studyjne w Cieszynie i Skoczowie. A obecnie jest ogromny popyt na kulturę filmową, a w tym zarówno na filmy lekkie czy rozrywkowe, jak i na kino artystyczne czy niszowe. Od 1 września 2015 do 1 marca 2016 na obiletowanych seansach filmowych w Teatrze Elektrycznych uczestniczyło 10 232 widzów.

A w ostatnim czasie przekonaliśmy się także, że jest również popyt na teatr, ponieważ wznowiliśmy działalność teatralnych popołudni.

Czy ten sektor teatralny będzie w przyszłości ewoluować w „Integratorze”? Póki co teatralne popołudnia to propozycja dla widzów dziecięcych. Czy będą odbywać się także przedstawienia dla widzów dorosłych?

Bogusław Słupczyński: W Teatrze Elektrycznym będzie o to trudno, ponieważ w tym akurat budynku ogranicza nas przestrzeń kina. Jednak nie chcielibyśmy skupiać się wyłącznie na działce filmowej, dlatego w tym miejscu zależy nam na trzech kierunkach działalności. Stawiamy na film, muzykę i teatr. Jeśli chodzi o muzykę i teatr, to zależy nam na walorach edukacyjnych, czyli w przypadku teatru są to przedstawienia dla dzieci, z kolei w przypadku muzyki także formy edukacyjno-muzyczne dla dzieci i młodzieży. Natomiast nie przewidujemy, żeby ten budynek stawał się teatrem.

Sz.K.: To, co dzieje się w Teatrze Elektrycznym, jest jedną z wizytówek Skoczowa i jego towarem eksportowym. Oznacza to, że mieszkańcy Istebnej, Cieszyna i innych miejscowości przyjeżdżają tu, bo wiedzą, że to kino tutaj jest. Przez to staliśmy się znakiem rozpoznawalnym nie tylko Skoczowa, ale całego regionu. 60% widzów to mieszkańcy Skoczowa, a 40% to mieszkańcy całego regionu, którzy przyjeżdżają specjalnie dla naszego kina. Komplet na widowni mamy nie tylko w soboty i niedziele, ale też w środku tygodnia. Kluczem naszej działalności są też przystępne ceny za bilety do kina.

Jednak MCK Integrator to jeszcze cztery inne budynki.

B.S.: Tak, jesteśmy tylko jedną z części „Integratora”, jesteśmy skupieni na kinie, na animowaniu tego miejsca i kreowaniu jego jakości. Jesteśmy skupieni na tym, by oferować usługi najwyższej jakości i prowadzić wszystkie wydarzenia na najwyższym poziomie. Jeśli organizujemy Dyskusyjny Klub Filmowy, to przed projekcją konieczny jest wykład, a po projekcji zawsze odbywa się dyskusja.

Sz.K.: Pan dyrektor Kuba Abrahamowicz dał nam zielone światło na funkcjonowanie tego miejsca i jest dumny z tego, co robimy. Dostaliśmy dużo niezależności pod względem decyzji merytorycznych.

Wrócę jeszcze do działalności Teatru Elektrycznego. Czy działalność tego miejsca przynosi dla miasta dochody?

B.S.: Tak. Działalność filmowa przynosi dochody i jest korzystna dla miasta czy MCK-u...

Pozyskiwanie najnowszych tytułów filmowych zarówno kina niszowego, jak i przede wszystkim komercyjnego to spore koszty. Czy ze sprzedaży biletów poniesione koszty zwracają się?

Sz.K.: Zwraca się, a nawet na tym zarabiamy. To miejsce zarabia na siebie. Na pewno jesteśmy na plusie od października 2015 roku.

B.S.: Odremontowanie tego budynku to była spora inwestycja, ale też trzeba obiektywnie stwierdzić trzeba, że była to inwestycja dobra.

Sz.K.: Atutem tego miejsca jest też kawiarnia. Po projekcji filmowej można tu przyjść z rodziną, wypić dobrą kawę, spędzić wspólnie czas. Wypracowaliśmy dla mieszkańców regionu pewien zwyczaj wychodzenia z domu i spędzania czasu wspólnie w Teatrze Elektrycznym.

Jak jest realizowana misja edukacyjna w Teatrze Elektrycznym?

B.S.: Rozwijamy wątek edukacji filmowej poprzez współpracę ze szkołami, funkcjonuje Dyskusyjny Klub Filmowy. Prowadzimy także edukację teatralną w dwojaki sposób: poprzez oferowanie przedstawień dla dzieci, a także poprzez warsztaty teatralne dla dzieci i młodzieży, które prowadzę. Na przedstawienia, które przygotowują dzieci podczas tych warsztatów, przychodzą także tłumy widzów. Ostatnio był problem, by znaleźć miejsce dla wszystkich chętnych. Chcemy to wykorzystać w przyszłości i grać te przedstawienia jeszcze częściej. Naszym marzeniem jest, by Teatr Elektryczny był wzorcem kreowania kultury w regionie.

Sz.K.: Zdobycie takiej popularności jest okupione czasem, cierpliwością i dużym nakładem pracy, a także czasami eksperymentami, nerwami i przełamywaniem barier. Robimy to już trzeci rok. Najważniejsze przy tym staje się dla nas „wychowywanie i pozyskiwanie widza”. Jesteśmy przy tym otwarci na różne potrzeby: są bajki dla dzieci, kino dla kobiet - „Kino na Obcasach”, kino ambitne i komercyjne.

Na koniec powiedzmy jeszcze o działalności muzycznej tego miejsca.

B.S.: Kiedy jeszcze pracowałem w Cieszyńskim Ośrodku Kultury „Dom Narodowy” za dyrekcji Bogusława Haręży, realizowany był ciekawy projekt związany z edukacją muzyczną. Przyjeżdżali muzycy z Filharmonii Śląskiej i prowadzili zajęcia dla dzieci. Chcielibyśmy do czegoś takiego nawiązać w Skoczowie. Jeśli udałoby się to wdrożyć, być może od przyszłego roku szkolnego zaczniemy edukację muzyczną. Do Skoczowa przyjeżdżaliby profesjonalni muzycy, którzy wtajemniczaliby dzieci i młodzież w świat muzyki. Uważam, że taka działalność jest konieczna po to, by zbudować pewną alternatywę, potrzebę chodzenia na koncerty muzyczne nie tylko hip hopu, ale też właśnie muzyki klasycznej.

Sz.K.: Planowalibyśmy w tym wejść w partnerstwo z Cieszyńskim Towarzystwem Muzycznym, Filharmonią Śląska lub bielską Państwową Szkołą Muzyczną.

Jakie są inne plany na przyszłość w Teatrze Elektrycznym?

Sz.K.: 1 kwietnia będzie miała miejsce premiera jednego z najbardziej wyczekiwanych tytułów filmowych 2016 roku, czyli „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości”, który będzie można zobaczyć w Teatrze Elektrycznym. Do tego bardzo nam się marzy opera, czyli teatr na żywo z całego świata...

B.S.: ...Petersburg, Mediolan czy Moskwa - jest to do zrobienia on-line. Chcemy robić transmisje z tych wielkich wydarzeń artystycznych w Europie. Patrząc na dzisiejszą frekwencję, sądzę, że cieszyłoby się to ogromnym zainteresowaniem. Nie są to też rzeczy drogie, technicznie jesteśmy na to przygotowani. Tych spraw dogląda nasz kolega Piotr Iwacz. Wszystkim, w tym mieszkańcom Skoczowa i gminy Skoczów należy się odrobina zdrowego snobizmu.

Sz.K.: A w przerwach… poczęstunek, wino, kanapeczki z kawiorem, jak w prawdziwej operze. My naprawdę nie hulamy w obłokach!

Z innych planów przewidujemy także uruchomienie czegoś takiego, jak poranki filmowe, czyli seanse nie tylko wieczorne, ale i przed południem. Szczególnie chcielibyśmy wyświetlać rano bajki dla dzieci, które cieszą się niesłabnącym powodzeniem.

Na koniec powiem jeszcze jedno: na przyszłość chcielibyśmy utrzymać niezmienną tendencję, że u nas w Teatrze Elektrycznym sezon filmowy trwa cały rok. Na pytanie: „Kiedy kończy się sezon filmowy?” odpowiadamy: „Wtedy, kiedy przestają przychodzić widzowie”.

Dziękuję za rozmowę i życzę zatem, by widzowie stale dopisywali.

Komentarze: (24)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Rok temu kina nie było, problemu też nie było! Zlikwidować kino i problemu nie będzie!

Panie SITKO COŚ DLA PANA:

B.S.: Odremontowanie tego budynku to była spora inwestycja, ale też trzeba obiektywnie stwierdzić trzeba, że była to inwestycja dobra.

Za PISu wszystko jest na Plus - za parę lat wszyscy za to zapłacimy!!!!

Nie prowadzę dyskusji na temat ile kosztują poszczególne instytucje w Skoczowie. Mam prawo oczekiwać, że udzielający wywiadu przekazują rzetelne informacje.

To chyba Radni mogą nam przedstawić informacje nt. funkcjonowania i finansów gminy ? Czy Pani nie ma dostępu do takich informacji ? Za coś to diętę radni biorą chyba?

Dla mnie to tylko autopromocja dwóch panów. Gdy idę oglądnąć dany film to nie ma dla mnie znaczenia kto go puszcza, kto sprzedaje bilety czy sprząta. Nie interesuje mnie też czy i ile kino na tym zarabia lub nie. Kino jest bardzo fajne, ceny są dużo niższe niż w Bielsku. Nie dorabiajmy filozofii do normalnej pracy. Tyle.

Czy ci faceci sami kręcą te filmy czy TYLKO je puszczają. Takie mniemanie o sobie,czy ludzie chodzą do tego kina z powodu tych gości?
Określenia kino niszowe, artystyczne, studyjne a to czysta komercja. Poplątanie z pomieszaniem. Mniej tej bufonady (jak na tym zdjęciu), upuscić wody sodowej w to miejsce wlać setkę rozumu, czopek na przeczyszczenie a przejdzie i pomoże. A co na to szef tego przybytku ne wypowiada się ? no tak przecież zrobili to sami (bez żadnego przełożonego) więc co tu gadać. Dzięki Panie Teresie dowiemy się co przekracza wyobrażenia Skoczowskiego samorządu a co nie, bo te gierki to z naszych podatków.

Ze zdumieniem przeczytałam informacje dotyczące dochodów, jakie przynosi Teatr Elektryczny. Moja wiedza na temat kosztów wynikających z bieżącego utrzymania budynku - media, obsługa - sprzątaczka, akustyk, osoba sprzedająca bilety i trzy osoby zajmujące się imprezami w tym działalnością związaną z wyświetlaniem filmów - jest zupełnie inna. Ciekawa jestem skąd tak różne dane?
To, że jest pewna nadwyżka ze sprzedaży biletów nie upoważnia do stwierdzenia:"Na pewno jesteśmy na plusie od października". Mam nadzieję, że stosowne wyliczenia przedstawi mi księgowość.

Pani Tereso a ile dokłada się do słynnego Skoczowskiego basenu ?
Na Teatr Elektryczny trzeba chuchać i dmuchać - niech sie mu darzy!

Do Marcin B.
Znałam i Znam sprawę. Niestety skończy się pasja i siły i skończy się kino w Skoczowie. Znając życie nawet to nam odbiorą w tym mieście. Kino ma już swoją renome, chodze ze znajomymi i jest wspaniale. Tak dalej!

3 facetów trzeba, żeby odpalić film z dysku...?

Czterech chyba tam pracuje, jeden kasuje za bilety jeszcze

Czterech chyba panów tam pracuje, jeden w kasie jeszcze bilety sprzedaje

Jozef myślę, że nie odpala się filmu z dysku( to chyba już przeszłość ). W multipleksach przypada 6 osób obsługi na jedną salę + operatorzy. Kino w Skoczowie powinno grać więcej filmów z jakiegoś powodu go nie gra? Może właśnie z braku dodatkowego personelu ? Mi osobiście nie chciałoby się chodzić do pracy w weekendy... Muszę odwiedzić w końcu to kino !

Do Józef ( niezweryfikowany) Ciekawy komentarz choć ułomny komentarz...

Panów regularnie odwiedza dwustuosobowa grupa mieszkańców - na seanse przychodzą wciąż niemal te same osoby. Nie ma się czym podniecać.

Jesteś chory czy tylko takiego udajesz?
Zdajesz sobie sprawę, że wypisujesz kompletne brednie??..

Dobrze, że do lokalnych barów chodzi zróżnicowana grupa :) Ja tam się cieszę, że nie muszę jeździć do Bielska.

pewnie, lepiej krytykować i nic nie robić
najlepiej pokazują to pozostali (łe) pracownicy (ce) MCK

O Boże, wielce szanowny pan Zbigniew nawet swoim pracownikom nakładał do głów, że tak naprawdę ma na imię inaczej i kazał mówić o sobie per "Kuba". Napisać, że to żałosne, to nic nie napisać. Poziom żenady dorównuje w tym przypadku wszystkim (!!!) teatrzykom, które Zbycho wystawił w Skoczowie.

warto sprawdzić zanim się coś pisze. Dyrektor oficjalnie i formalnie zmienił imię...

Tylko dzięki tym facetom w tym mieście coś się dzieje...

Pani Małgorzato, dziękuję! Z całego serca dziękuję! Jestem w Skoczowskim Kinie co tydzień. Panowie jak widać( po zdjęciu) z poczuciem humoru robią kawał dobrej roboty. Repertuar oraz jakość miejsca jaką stworzyli a z tego co pamiętam to zrobili to sami ( bez żadnego przełożonego) przekracza wszelkie wyobrażenia Skoczowskiego samorządu ;-) Myślę, że te 10 tyś osób które zdążyło odwiedzić kino zdążyło się przekonać, że panowie nie są zwykłymi urzędnikami Domu Kultury tylko pasjonatami, miłośnikami i ludźmi z misją. W imieniu swoim oraz rodziny : Dzię -ku - je my!

Ps. Widzimy się w sobotę ^.^

Czy ci faceci sami kręcą te filmy czy TYLKO je puszczają.Jakie określenia kino niszowe, artystyczne, studyjne, a to czysta komercja. Poplątanie z pomieszaniem. Mniej tej bufonady, upuścić wody sodowej w to miejsce zaaplikować fiolkę rozumu, czopek na przeczyszczenie a wszystko przejdzie i pomoże. A poważnie czy ta błazenada ( jak na tym zdjęciu) to nie z naszych podatków? a co na to wszystko szef tego przybytku? jakoś się nie wypowiada zresztą -jak zrobili to sami (bez żadnego przełożonego)- to co ma mówić.
Dziękuję Pani Teresie za zainteresowanie się tematem, a liczę, że dowiemy się co przekracza wyobrażenia Skoczowskiego samorządu a co nie.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama