, piątek 26 kwietnia 2024
Możliwości powiatu cieszyńskiego w sprawie przyjęcia uchodźców
Tego typu informacje mają być przygotowane do 30 października br. Następnie Urząd Wojewódzki ma raportować te dane do Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.  fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Możliwości powiatu cieszyńskiego w sprawie przyjęcia uchodźców

MB
Śląski Urząd Wojewódzki wysłał do wszystkich gmin i miast z województwa zapytanie o potencjalną liczbę uchodźców, którzy mogliby zostać przyjęci przez poszczególne gminy. Takie pisma trafiły także do samorządów powiatu cieszyńskiego.

- Wystąpiliśmy z wnioskiem do wszystkich samorządów z województwa śląskiego z prośbą o podanie danych, ilu uchodźców poszczególne gminy mogłyby przyjąć. Podkreślam jednak, że te dane mają wyłącznie charakter orientacyjny. Sprawdzamy możliwości logistyczne województwa śląskiego w zakresie przyjęcia uchodźców - mówi w rozmowie z naszą redakcją Ksymena Szymczuk-Zawada z Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Tego typu informacje mają być przygotowane do 30 października br. Następnie Urząd Wojewódzki ma raportować te dane do Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Na wniosek Urzędu Wojewódzkiego informacje o stanie lokalowym zbierają także gminy z powiatu cieszyńskiego. Przykładowo na stronie internetowej Urzędu Gminy w Brennej pojawił się komunikat wójta w tej sprawie z prośbą do mieszkańców, stowarzyszeń i firm o udzielenie informacji o ewentualnej możliwości przyjęcia uchodźców. Zainteresowani przyjęciem uchodźców mają zgłaszać się telefonicznie do Urzędu Gminy w Brennej. Z kolei burmistrz Cieszyna osobnymi zarządzeniami z 21 września zobowiązał Zakład Budynków Miejskich do aktualizacji danych i podanie listy adresów pomieszczeń tymczasowych oraz lokali przeznaczonych na cele socjalne. Jak potwierdza Ryszard Macura w rozmowie z naszą redakcją, ma to związek z powyżej wspomnianym wnioskiem Urzędu Wojewódzkiego.

Temat potencjalnego przyjęcia uchodźców pojawił się także na niedawnej sesji Rady Miejskiej w Skoczowie 22 września. Z pytaniem w tej sprawie wystąpił radny, Tomasz Matula, zapytując burmistrza o to, czy Skoczów planuje przyjęcie uchodźców, czy gmina może mieć wpływ na ich pojawienie się lub nie oraz na ich ewentualną liczbę, a także czy ktoś już kontaktował się w tej sprawie z samorządem Skoczowa, deklarując możliwości całego kraju. - Był u mnie na takiej rozmowie niezobowiązującej, można powiedzieć rozpoznawczej, komendant Straży Granicznej. Bo to jest zadanie Straży Granicznej w tym momencie. Gdziekolwiek ujawnią takich imigrantów, muszą reagować i dopełnić wszystkich procedur przewidzianych prawem - odpowiedział burmistrz. - Nie jesteśmy przewidziani jak na razie do takiej interwencyjnej działalności, aczkolwiek prewencyjnie poszukują miejsc, gdzie można by przez dzień lub dwa przechować tych ludzi - dodał Mirosław Sitko.

- Obecnie odbyliśmy tylko krótką rozmowę na wypadek co by się stało, gdybyśmy na terenie naszej gminy ujawnili jakiś ciężarowy samochód pełen imigrantów. Dlatego Straż Graniczna poszukuje orientacyjnie takiego tymczasowego miejsca. Podobał im się budynek naszego dawnego liceum, ale powiedziałem, że nie należy do naszej gminy na razie - poinformował Sitko i podkreślił, że prowadzone rozmowy są póki co tylko rozpoznaniem. Następnie włodarz odniósł się do pisma, jakie dostały wszystkie samorządy województwa w sprawie możliwości lokalowych. - Dostaliśmy pismo, ile imigrantów moglibyśmy przyjąć na terenie Skoczowa - stwierdził Sitko. - Jednak tak prawdę mówiąc, to my nie mamy takiego miejsca i nie wiem, czy w tym momencie możemy udzielać takiej odpowiedzi, że jesteśmy na to gotowi. Jako miasto zdecydowanie nie jesteśmy, a przede wszystkim myślę, że jeśli tego typu pomoc miałaby być udzielana tym biednym ludziom, to jednak państwo bardzo aktywnie musi się włączyć w to organizacyjnie, finansowo, a nie zadając pytanie, a potem tylko przesłać nam tych ludzi i radźcie sobie dalej sami. To moim zdaniem nie ta metoda. Niemniej rozmawiamy teraz na wyrost, mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie, a jeśli dojdzie, to państwo będzie do tego przygotowane - zaznaczył burmistrz Skoczowa.

Do tego tematu odniósł się także Rajmund Dedio. - Realia mieszkaniowe w Skoczowie są takie, że liście Komisji Mieszkaniowej jest 85 rodzin, które nie mają mieszkań, dla których nie mamy tych mieszkań, a które po pięciu latach otrzymują jakiekolwiek lokum, a często w trudnych warunkach. Bez dużego wsparcia finansowego ze strony państwa nie bylibyśmy w stanie unieść tego ciężaru - stwierdził przewodniczący Rady Miejskiej.

Głos w sprawie podczas skoczowskiej sesji zabrał także radny Eugeniusz Skarwecki. - W ubiegłej kadencji jedna z rodzin z Kazachstanu, polska rodzina, została przyjęta przez naszą gminę. Załatwiono jej mieszkanie, domek w Wiślcy, pracę rodzicom. Natomiast dziecko, to ciężko chory młodzieniec na serce. Przeprowadzono operację serca z pozytywnym skutkiem, czego podobno rosyjscy lekarze nie mogli zrobić. I się okazało, że po pewnym okresie podziękowali i wrócili do siebie. Nie mówię, żeby kogoś nie przyjmować, ale czy ktoś znowu nas nie wystawi do wiatru? - pytał radny Skarwecki.

22 września odbyło się spotkanie ministrów spraw wewnętrznych państw UE, podczas którego Polska zaakceptowała decyzję o podziale uchodźców. Z informacji przekazywanych do mediów wynika, że ogólnie rozdzielonych ma zostać 120 tys. osób, ale we wtorek zapadła decyzja o podziale 66 tys. uchodźców do państw UE. W efekcie tych rozmów do Polski ma trafić ok. 5 tys. uchodźców. Do tego dochodzi jeszcze 2 tys. uchodźców głównie z Syrii i Erytrei, na których przyjęcie wyraził zgodę rząd polski w lipcu br. W sumie więc ma to być ok. 7 tys. uchodźców.

Więcej wiedzy - mniej strachu

Niedawno w Polsce ruszyła nagłaśniana przez największe media i objęta patronatem Urzędu do Spraw Cudzoziemców akcja "Więcej wiedzy - mniej strachu - uchodźcy w Polsce”. Jak czytamy w broszurze powstałej w ramach powyższej akcji, w Polsce działa 11 ośrodków dla cudzoziemców, głównie we wschodniej Polsce. Obecnie przebywa w nich 1549 osób, jest jeszcze 431 wolnych miejsc. W każdej chwili można zwiększyć liczbę miejsc, Urząd do Spraw Cudzoziemców może podpisać dodatkowe umowy oraz wyznaczyć tzw. miejsca rezerwowe (łącznie do 2 tys.). Rząd może wygospodarować miejsca awaryjne; w minionym roku powstał plan na wypadek masowych ucieczek Ukraińców przed wojną w Donbasie (przygotowano do 30 tys. miejsc).

W broszurze znajdziemy też informację, czy po przyjęciu ok. 7 tys. uchodźców ich liczba może wzrosnąć na podstawie zasady o łączeniu rodzin? "Co do zasady - tak. Łączenie rodzin gwarantuje ustawa o cudzoziemcach. Uchodźca może ściągnąć małżonka i dzieci, jeśli ma zapewnione źródło utrzymania i warunki mieszkaniowe” - czytamy. Jest tam też informacja o pomocy finansowej dla Polski z UE w wyniku przyjęcia cudzoziemców. „Za przyjęcie osoby relokowanej z Unii Polska dostanie 6 tys. euro, za osobę z obozu spoza Unii - 10 tys. euro (przesiedlenie). Oprócz tego do 2020 r. na imigrantów (m.in. ich integrację) dostaniemy z funduszy unijnych 63,4 mln euro” - czytamy w broszurze informacyjnej.

Broszurę informacyjną akcji "Więcej wiedzy - mniej strachu - uchodźcy w Polsce” można znaleźć tutaj.

Komentarze: (13)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Fala niespotykanej jak dotąd odwagi spłynęła najprawdopodobniej na wszystkie stworzenia w naszym umęczonym kraju. Wczoraj przechodziłem koło stawów i słyszałem na własne uszy jak część karpi głośno agitowała za przyspieszeniem Świąt Bożego Narodzenia.

Władze Cieszyna to pokaz debilizmu

A ja słyszałem, ze ani gmina ani powiat nie muszą się martwić, bo cała załoga "Krytyki Politycznej" prywatnie przyjmuje - każda osoba po 3 uchodźców do domu za swoje własne pieniądze, bez dotacji ? Mówimy "sprawdzam" kochane lewuski.

Mieszkańcy naszego regionu nie muszą się obawiać o zabezpieczenie finansowe akcji przyjmowania imigrantów i uchodźców. Przykładem "pomysłowego" pozyskiwania pieniędzy na ten cel może być rozstrzygnięcie Pani Minister Piotrowskiej, która zdecydowała o zmniejszeniu o ponad milion złotych puli pieniędzy przeznaczonych dla Polaków mieszkających na Wschodzie i przekazanie ich uchodźcom.

Nie dajcie się nabrać! To co mówią i piszą główne media na temat nielegalnych imigrantów to propaganda.

- prawdziwych uchodźców jest w tych grupach mało, większość to nielegalni imigranci, którzy postanowili skorzystać z zaproszenia Niemiec "granic nie ma, przyjmujemy wszystkich"

- Europa przyjmuje młodych mężczyzn jako 'uchodźców', podczas gdy najbardziej cierpią kobiety, które tam zostały. Są porywane i gwałcone przez terrorystów z ISIS i sprzedawane jako niewolnice.

- łodzie z Afryki przypływające do Włoch są pełne mężczyzn z krajów, w których nie ma wojny

- ISIS zapowiedziało jakiś czas temu, że wyśle do Europy swoich ludzi właśnie pod przykrywką uchodźców

- spójrzcie na mapę, muzułmanie mają blisko do Arabii Saudyjskiej i innych bogatych krajów w regionie, a jednak decydują się na bardzo daleką wędrówkę do Europy. Arabia Saudyjska poinformowała, że pomoże 'uchodźcom' przekazując pieniądze na budowę meczetów W Europie!!!

Europa jest słaba, nie chroni swoich zewnętrznych granic. Jak lecisz na wakacje, to na lotnisku pokazujesz dokument, musisz się prawie, że rozebrać i pokazać co masz w bagażu. Tymczasem tysiące ludzi przechodzi przez kolejne państwa w Europie bez żadnej kontroli.

Stany Zjednoczone, które dla własnych interesów zrobiły bałagan w Libii i Syrii nie chcą przyjmować uchodźców, bo boją się terrorystów. Za to krytykują np. Węgry twierdząc, że to Europa ma moralny obowiązek pomóc ludziom z tego regionu.

Naprawdę nie widzicie, że coś tu jest nie tak?

Manifestacja w Bielsku 2 października godz. 19 Plac Chrobrego!

Całkowicie popieram i rówinież wybieram się na manifestację

Wiślanie jako światli Europejczycy, popierający światły rząd Ewy Kopacz przyjmą wszystkich uchodźców. Reszta powiatu będzie zazdrościć.

Trafiony pomysł.
Wiślanie mają niemal wrodzony entuzjazm do wszelkich poczynań obecnej władzy i co najważniejsze - duży potencjał (baza noclegowa).

Tylu mieszkańców Cieszyna czeka na mieszkanie...Zobaczymy ile stoi pustych mieszkań i ciekawe dlaczego nie są zasiedlone skoro lista oczekujących długa...

Zglaszam sie na ochotnika!!przyjme ich pod swoj dach!!beda wniebowzieci!!!

Zglaszam sie na ochotnika!!przyjme ich pod swoj dach!!beda wniebowzieci!!!

Polska (nie Niemcy) ma moralny obowiązek przyjąć wszystkich uchodźców, bo Polska jako sojusznik USA napadu na Irak, Afganistan i Libię jest winna obecnej sytuacji tam.

jak twierdził znajomy żołnierz oni tam bronili wolności Polski...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama