Mleko "prosto od krowy"Dietetycy zalecają wybór mleka tłustego, jako lepiej przyswajalnego przez ludzki organizm. "Skoczowskie" oparte na tradycyjnych recepturach. Mleko "prosto od krowy" ma specyficzny smak i zapach, którego absolutnie nie da się porównać z mlekiem z kartonu UHT. Smak mleka prosto od krowy zmienia się w zależności od pory roku, od tego czym krowa była karmiona, czy pasła się na pastwisku, czy dostawała siano. Takie mleko po kilku dniach w naturalny sposób kwaśnieje. Zsiadłe mleko, choć nazywane też bywa skwaśniałym, nie jest produktem zepsutym. Wprost przeciwnie. Znajdujące się w nim kultury bakterii mają dobroczynny wpływ na nasz organizm - poprawiają odporność, zapobiegają biegunkom, zaparciom i wzdęciom. Poza tym zsiadłe mleko to także bogate źródło witamin i składników mineralnych. Zawiera m.in witaminę B12 niezbędną do produkcji czerwonych krwinek, witaminę A, dzięki której nasza skóra zachowuje młody wygląd oraz potas regulujący gospodarkę wodną i ciśnienie krwi. Sklepowe mleko trafia na półki mocno przetworzone. Warto jednak wiedzieć, że istnieją dwa sposoby oczyszczania mleka - sterylizacja i pasteryzacja. Sterylizacja mleka (UHT) następuje pod wpływem bardzo wysokiej temperatury. W ten sposób giną wszelkie bakterie, niestety również i prozdrowotne bakterie mlekowe oraz witaminy i kwas foliowy. Co więcej, takie podgrzewanie mleka sprawia, że zawarty w nim wapń ulega wytrąceniu i trzeba go uzupełniać sztucznie. Mleko UHT można przechowywać poza lodówką bardzo długi okres czasu – jednak już po otwarciu trzeba go spożyć w ciągu 48 godzin, podobnie jak pasteryzowane.
|
reklama
|