, piątek 29 marca 2024
Mimo obostrzeń wiślańska turystyka rusza 1 lutego
Beskidzcy przedsiębiorcy są na skraju wytrzymałości i mówią dość panującej obecnie sytuacji. Chcą prowadzić swoje biznesy zgodnie z reżimem sanitarnym.  fot: UM



Dodaj do Facebook

Mimo obostrzeń wiślańska turystyka rusza 1 lutego

UM
Mimo obostrzeń wiślańska turystyka rusza 1 lutego


Mimo obostrzeń wiślańska turystyka rusza 1 lutego


Mimo obostrzeń wiślańska turystyka rusza 1 lutego

22 stycznia, po raz kolejny zwołano konferencję prasową w Wiśle. Niezmiennie temat dotyczył trudnej sytuacji hotelarstwa, gastronomii i narciarstwa w górskich miejscowościach. Panujące obostrzenia i pozorna pomoc państwa doprowadziły do kryzysu finansowego wiele firm. Beskidzcy górale 1 lutego otwierają się dla turystów. Obecnie wyciągi działają dla licencjonowanych zawodników. Wiele restauracji w regionie już działa przyjmując gości.

Beskidzcy przedsiębiorcy są na skraju wytrzymałości i mówią dość panującej obecnie sytuacji. Chcą prowadzić swoje biznesy zgodnie z reżimem sanitarnym. Decyzją rządu nie mogą działać do końca stycznia 2021 r. Bez względu na kolejne decyzje w sprawie obostrzeń, zapowiadają otwarcie od 1 lutego.

Stoki nadal nie działają i choć widać na nich narciarzy, to jednak są to osoby do zjeżdżania uprawnione. Ich możemy według rozporządzenia przyjąć. Gdyby były ferie według rocznego planu ta frekwencja byłaby o wiele większa i bylibyśmy wstanie zarobić na swoje utrzymanie i pokrycie swoich zobowiązań. Zaproponowano nam formę wsparcia, która ma dwa sposoby rozliczeń. Pierwszy to wyliczenie zysku w II kwartale 2020 r. Przecież to miesiące: kwiecień, maj i czerwiec. Drugi to rozliczenie IV kwartału 2019r porównując do zysku z roku 2020. Jednak każdy z nas pamięta, że wtedy zima przyszła bardzo późno i stoki ruszyły dopiero w okolicach świąt. W tym roku zima była łaskawsza, ale stacje ruszyły na kilkanaście dni. Takie wyliczenia więc w żaden sposób nie zapewnią nam realnej pomocy. Mamy wrażenie, że kryteria wyznaczono w taki sposób byśmy nie mogli otrzymać odpowiedniego wsparcia. Nie cofniemy się więc przed decyzją otwarcia – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Arkadiusz Matuszyński, pełnomocnik zarządu wiślańskiego SKIPASU.

- Słyszą Państwo już od dawna wiele głosów niezadowolenia. To również wiele zadanych pytań, na które do dzisiaj nie dostaliśmy odpowiedzi. Stoję ramię, w ramię z przedsiębiorcami i mieszkańcami Wisły, oczywiście po to by, kolejny raz apelować do rządu o poszerzenie tarczy i jej wzmocnienie. My jako samorządy również nie będziemy mogli skorzystać z tarczy. Za chwile kryzys finansowy jaki dotknie miejską kasę nie pozwoli nam zwalniać przedsiębiorców z podatków, co udawało się do tej pory. Musimy też budować świadomość, że inne przedsiębiorstwa tj.: masarnie, piekarnie, pralnie czy apteki są również ściśle powiązane z turystyką. Tarcze skupiają się tylko na gastronomii, hotelarstwie czy narciarstwie, a przecież kryzys spowodowany brakiem turystów uderza również w inne branże. Tracza dla miejscowości turystycznych nadal jest w fazie prac i nie wiemy jak będzie ona wyglądać w rzeczywistości. Na liście miejscowości, które taką pomoc mają otrzymać znalazły się również takie, które z turystyką nie mają wiele wspólnego. Ta tarcza daje nam szansę na inwestycje, ale również na zwolnienia branż turystycznych z podatków, bo przewiduje rekompensaty. Jeśli jednak nie zostanie to dokładnie sprecyzowane będziemy mieli jako samorząd spore problemy z wydatkami bieżącymi - mówił Burmistrz Wisły, Tomasz Bujok.

Karolina Wantulok, prezes Wiślańskiej Organizacji Turystycznej, zapowiedziała, że mimo zakazów przedsiębiorcy otworzą swoje biznesy 1 lutego. - Wiślańscy przedsiębiorcy podjęli trudną decyzję o otwarciu swoich firm 1 lutego. W tym sezonie nie mówimy o zyskach, bo ten sezon jest dla nas stracony. Mówimy o kwestii przetrwania dla rodzin, ich dzieci, przyjaciół, których zatrudniamy i dla całego małego i dużego biznesu, jaki funkcjonuje w Wiśle. Proponowane przez rząd wsparcie nie dociera do wszystkich, a w wielu przypadkach nie jest wystarczające, by pokryć podstawowe potrzeby związane z prowadzeniem działalności - mówiła Wantulok

Podhale i samo Zakopane również wypowiedziało VETO. Górale dla turystów otwierają restauracje i pensjonaty.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama