Marszałek województwa śląskiego przyjrzy się kwestii ograniczenia tonażu na moście na drodze wojewódzkiej 941 w Wiśle. To efekt spotkania Adama Matusiewicza z władzami Wisły i Istebnej.
Niepozorny most na ul. 1 Maja stał się prawdziwym utrapieniem dla mieszkańców obu miejscowości. W związku z jego stanem technicznym przez most mogą przejeżdżać jedynie samochody o wadze nieprzekraczającej 10 ton. W efekcie spowodowało to spore utrudnienia dla mieszkańców i przedsiębiorców z terenu Perły Beskidów oraz Beskidzkiej Trójwsi. Dodatkowo znak regularnie był niszczony. - Na prośbę mieszkańców Istebnej Jaworzynki i Koniakowa, zwracam się o pilny remont mostu drogowego w Wiśle DW 941, położonego obok cukierni Janeczka - napisał kilka miesięcy temu w piśmie do marszałka radny powiatowy Janusz Juroszek. - Chcę podkreślić, że na terenie Istebnej, Jaworzynki i Koniakowa działają firmy budowlane, tartaki, składy opałowe oraz fabryki, do których często muszą dojechać tiry i samochody, które mają zdecydowanie wyższy tonaż niż wspomniane ograniczenie. Przeszkoda ta stała się powodem licznych strat poniesionych przez przedsiębiorców. Dodatkowo kierowcy z terenu Trójwsi zostali ukarani przez policję mandatami - argumentował radny.
W sprawie mostu kilkakrotnie interweniowały również władze Wisły oraz Istebnej. - Ograniczenie tonażu na moście w Wiśle, w ciągu DW 941 będzie obowiązywało najprawdopodobniej do czasu wybudowania nowego mostu w tym miejscu. Stan tego mostu nie pozwala na ruch pojazdów o większej masie. Przegląd techniczny pokazał, że most jest w takim stanie technicznym, że bezpiecznie mogą poruszać się po nim jedynie pojazdy o masie do 10 t. Mamy przygotowany projekt nowego mostu. Niestety brak na to funduszy - poinformował nas Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach.
Teraz pojawił się cień nadziei na zmianę takiego stanu rzeczy. W środę w Katowicach doszło do spotkania władz Wisły oraz Istebnej z Adamem Matusiewiczem, marszałkiem województwa śląskiego. - Pan marszałek bardzo merytorycznie podszedł do tego tematu i obiecał przeanalizować zaistniały problem. Myślę, że wszyscy, a szczególnie służby marszałka, będziemy szukać sposobu na jego rozwiązanie - mówi Jan Poloczek, burmistrz Wisły, który ma nadzieję, że w najbliższej przyszłości uda się chociaż wzmocnić konstrukcję mostu, co pozwoliłoby na zwiększenie tonażu mostu i tym samym zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców, przedsiębiorców, a szczególnie dla firm transportowych działających na terenie Wisły, Istebnej, Jaworzynki oraz Koniakowa.
Dodaj komentarz