Hażlaski Kicak wkroczył do urzędu i gminyTak wygląda zwycięska praca plastyczna uczennicy z Kończyc Wielkich... fot.ARC SPOT ... A to już projekt maskotki. Po środku herb gminy Hażlach, który okalają herby 6 sołectw, fot. ARC SPOT Autorka rysunku Patrycja Czerniewska wraz z wójtem Grzegorzem Sikorskim podczas prezentacji nowej maskotki fot. ARC SPOT Maskotką gminy Hażlach musiał zostać zając. Właśnie to zwierzę najbardziej kojarzy się z okolicą. Według miejscowej legendy w tutejszym lesie żył sobie wraz z rodziną Zajączek Kicak, który przed swoją zajęczą jamą wydrapał pazurkami nazwę Hasenloch. Sielankowe życie zajęczej rodziny przerwało polowanie ludzi, w wyniku którego zastrzelona została połowica Zajączka. Po wszystkim Zajączek Kicak zaszył się w głębokim lesie (Czarne Doły) i myśliwym już nigdy nie udało się go schwytać, w ten sposób zwierzę zostało legendą. Tyle legenda, a co z samą nazwą gminy Hażlach? Prawdopodobnie wywodzi się ona z języka niemieckiego, w którym hasenloch oznacza zajęczą jamę (przyswojenie fonetyczne - Hażlach). Polowania na tych terenach sięgają czasów, gdy na cieszyńskim zamku rządzili książęta. Wówczas na terenach obecnie graniczącej z Cieszynem gminy Hażlach rósł gęsty las, w którym żyły sarny, dziki, zróżnicowane ptactwo i zające. Książęta cieszyńscy i hrabiowie z Kończyc Wielkich nazywali te tereny właśnie hasenloch, czyli zajęczymi dołami. W późniejszych czasach polowania do zajęczych dołów urządzał także prezydent Ignacy Mościcki, zatrzymujący się w rezydencji, wiślańskim zamku. - Współcześnie w naszej gminie działa sześć sołectw, które stanowią hermetyczne środowiska nierzadko ze sobą rywalizujące. Ludność napływowa pomieszana jest z autochtonami. Między nimi są animozje i ogromna niechęć do współpracy. Trudno jest mówić o wspólnej więzi, dlatego postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć taką ideę, która wszystkich połączy. Nasz Hażlaski Kicak będzie budował społeczeństwo oparte na ideach samorządów o dobrych zachowaniach prospołecznych - powiedziała podczas piątkowej prezentacji w Urzędzie Gminy Sylwia Pieczonka, społeczniczka i koordynatorka projektu związanego z powstaniem nowej maskotki. Za przedsięwzięcie odpowiadają ponadto Jarosław Pieczonka i Wojciech Kasztura, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Hażlachu. Maskotka powstała dzięki inicjatywie oddolnej szeregu mieszkańców gminy. Wszystko zaczęło się w 2012 roku od rysunku Patrycji Czerniewskiej, która w konkursie narysowała zwycięską pracę obrazującą postać Kicaka. Następnie powstał projekt maskotki i został napisany wniosek o dofinansowanie jej stworzenia. Dotacja na realizację w wysokości 3 600 złotych została przyznana w ramach programu „Działaj Lokalnie IX” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce oraz Stowarzyszenie Cieszyńskiej Młodzieży Twórczej. - Nowa maskotka z pewnością urozmaici ważne wydarzenia we wszystkich sołectwach naszej gminy, a przez to wspomoże integrację tych społeczności. To też dobre narzędzie służące do pozytywnej promocji naszej gminy i poprawienie jej rozpoznawalności na zewnątrz, na mapie całego regionu. W niedalekiej przyszłości oprócz dużej maskotki planujemy także uszycie małych Hażlaskich Kicaków, które będą nagrodami czy upominkami dla najmłodszych mieszkańców - powiedział podczas prezentacji Kicaka wójt Hażlacha, Grzegorz Sikorski. Inicjatorzy akcji już zapowiedzieli kolejne działania wokół nowej maskotki. - Od dzisiaj zaczynamy mocną promocję Kicaka. Będą warsztaty, animacje dla dzieci, ścieżki edukacyjne, rajd, imprezy kulinarne. Ponadto Hażlaski Kicak będzie promował też naszą gminę na zewnątrz, np. w Żywcu. Będziemy promować się jako gmina przyjazna, ciepła i sympatyczna, Kicak nam w tym pomoże - podkreśliła na koniec Sylwia Pieczonka.
|
reklama
|
SŁOWNIK GWARY ŚLĄSKIEJ ... haziel – to nic innego jak ubikacja!
W pradawnych czasach była to po prostu jama (nawet z żerdką w wersji premium).
W tym miejscu zając był bardzo użyteczny - oczywiście tylko wtedy jako był pod ręką.
Bardzo dobrze,że Hażlach ma swoją maskotkę (nazwa chyba pochodzi od niemieckiego (austriackiego) Haselloch, ale tak jak ten "Wiślaczek" w Wiśłe jest okropny, tak i ten zając nie jest szczytem artystycznego projektowania , można było zrobić sympatyczniejszego zajączka np. w naturalnych kolorach, z mordka naturalną, a nie kiczowato - miśkowatą. Szkoda.
Dodaj komentarz