Cieszyn: Nagły zwrot w sporze o dworzec PKP

Burmistrz Mieczysław Szczurek dwa tygodnie temu wystosował do prezesa PKP Jakuba Karnowskiego specjalne pismo, w którym zaznacza, że dworzec jest w opłakanym stanie i bez poniesienia wysokich nakładów finansowych grozi rychłą katastrofą budowlaną. Obiekt zagraża życiu nie tylko podróżnym, ale również przechodniom. Szczurek zaznaczał w piśmie, że jest to sprawa pilna i jeżeli PKP nie podejmie bezzwłocznie procedury zbycia działek, gmina Cieszyn odstąpi od nabycia nieruchomości, gdyż od 7 lat nie udało się załatwić pozytywnie sprawy, która jest priorytetowa dla rozwoju i zabezpieczenia podstawowych potrzeb podróżnych, korzystających z transportu w Cieszynie.

Wczoraj otrzymaliśmy jednak informację, że burmistrz otrzymał protokół podpisany przez Jolantę Michalską z PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach, który zawiera zapis, iż PKP dokona nieodpłatnego przekazania na rzecz Gminy Cieszyn prawa użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej położonej w Cieszynie, stanowiącej działkę nr 16/1o pow 5931 ha oraz 16/2 o pow 0,2531ha, czyli działki, na której znajduje się obecnie dworzec PKP oraz działki przy ul Hajduka, na której obecnie znajduje się plac przesiadkowy. Nieruchomości te zostały wycenione przez PKP S.A. na ok. 640 tys zł.

Protokół ten stanowi podstawę wystąpienia do zarządu PKP S.A. oraz ministra transportu o wyrażenie zgody o na przekazanie terenu Gminie Cieszyn. - Dokonaliśmy kolejnego kroku w sprawie przejęcia dworca kolejowego. Jestem głęboko przekonany, że ta wielomiesięczna walka zakończy się zwycięstwem i Cieszyn będzie miał w końcu wygodny punkt przesiadkowy, o który tak długo zabiegaliśmy - komentuje Mieczysław Szczurek, burmistrz miasta.