Cieszyn: Miasto zawiesza część inwestycji dotyczącej budowy dworca

Duża inwestycja dotycząca przebudowy węzła przesiadkowego w Cieszynie została podzielona na trzy etapy: 1. remont dworca PKP, 2. budowa dworca autobusowego i ronda przy ul. Bobreckiej i Hajduka oraz 3. przebudowa ul. Hajduka do ronda przy ul. Bielskiej i Korfantego (które ma także być wybudowane). Projekt każdego z tych trzech zadań został już przygotowany, ale kierownictwo Cieszyna postanowiło zawiesić trzeci etap inwestycji.

Zapytaliśmy w cieszyńskim magistracie, co jest powodem tej decyzji. Otrzymaliśmy odpowiedź wiceburmistrza Bogdana Ścibuta, który powołał się na kwestie finansowe. Równolegle bowiem do tworzenia ww. projektów w Urzędzie Miejskim w Cieszynie trwały przygotowania projektu uchwały budżetowej na rok 2016. Wtedy stało się jasne, że miasto nie udźwignie finansowo wszystkich zadań związanych z projektowaną przebudową węzła przesiadkowego. Jak tłumaczy Ścibut, jeśli miasto realizowałoby trzeci etap tej inwestycji, byłoby to związane z wypłaceniem bardzo wysokich odszkodowań. - Wydanie przedmiotowej decyzji skutkowałoby koniecznością przystąpienia przez miasto do wypłaty w ciągu 120 dni odszkodowań na rzecz właścicieli nieruchomości położonych w planowanym przebiegu drogi w wysokości około 2 milionów złotych - informuje wiceburmistrz w korespondencji z naszą redakcją.

Dodatkowo, jak stwierdza Ścibut, Cieszyn jest już obciążony innymi zobowiązaniami inwestycyjnymi. - Braliśmy pod uwagę deklarację współfinansowania przez miasto remontów dróg powiatowych Pikiety i Frysztackiej, na które Starostwo Powiatowe złożyło wnioski o dofinansowanie z Krajowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych oraz inne planowane inwestycje. Stąd wraz z burmistrzem Ryszardem Macurą podjęliśmy decyzję o zawieszeniu postępowania dotyczącego ul. Hajduka - przekazał nam Ścibut. - Postępowanie może zostać wznowione w dowolnym momencie, po uchwaleniu przez Radę Miejską wieloletniego finansowania omawianej inwestycji szacowanej na łączną kwotę 11,7 miliona złotych. Biorąc pod uwagę kolejność działań związanych z budową węzła przesiadkowego w Cieszynie prace te mogłyby zostać podjęte od roku budżetowego 2018 - dodaje.

Natomiast pozostałe dwa zadania w ramach przebudowy węzła przesiadkowego, czyli remont dworca PKP oraz budowa dworca PKS i ronda przy ul. Bobreckiej i Hajduka, będą realizowane według początkowych zamierzeń. Jak przekazuje wiceburmistrz Cieszyna, wnioski o pozwolenie na budowę zostały już przekazane do Starostwa Powiatowego i są tam rozpatrywane.

Zapytaliśmy także w Starostwie Powiatowym, czy odłożenie w czasie realizacji ronda Bielska/Korfantego nie poskutkuje w przyszłości problemami z jego realizacją. Jak się okazuje, takich problemów ma nie być, o ile miasto Cieszyn będzie przygotowane finansowo do wypłacenia wysokich odszkodowań, o których mowa powyżej. - Część 3 zadania (czyli inwestycja drogowa dotycząca wschodniej części ul. Hajduka oraz ronda na ul. Bielska-Korfantego) przygotowywana jest w trybie "specustawy drogowej" - ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Zgodnie z zapisami tejże ustawy nabywanie nieruchomości w granicach projektowanego pasa drogowego następuje z mocy prawa na podstawie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (tzw. decyzja ZRID), za odszkodowaniem wypłacanym na podstawie odrębnej decyzji ustalającej wysokość odszkodowania - tłumaczy w korespondencji z naszą redakcją Magdalena Suchanek-Kowalska, dyrektor PZDP w Cieszynie. - Uwzględniając powyższe nabycie nieruchomości na potrzeby realizacji przedmiotowego zadania (bez względu na to kto jest ich właścicielem w danym momencie) nastąpi na etapie uzyskania decyzji ZRID - dodaje.

- Na dzień dzisiejszy Gmina Cieszyn jest stroną odpowiedzialną za przygotowanie całego zadania w zakresie projektowym, jak i za rzeczową realizację - podkreśla Suchanek-Kowalska.

Obok tych wszystkich postępowań nadal w zawieszeniu jest kwestia budowy handlowej Galerii Stela, która ma powstać przy dworcu w Cieszynie. Inwestor latem tego roku stracił cierpliwość i wszedł na drogę sądową przy dochodzeniu swoich praw. - W czerwcu, burmistrz odmówił zgody na zjazdy na teren naszej inwestycji, mimo, że były one wcześniej wspólnie wypracowane i potwierdzone odpowiednimi zapisami w uchwalonym planie miejscowym. Zaskarżyliśmy decyzję w Samorządowym Kolegium Odwoławczym, które uznało ją za bezprawną i uchyliło. Do tej pory jednak nie otrzymaliśmy ponownej decyzji, władze bezpodstawnie przedłużają to postępowanie - komentuje w rozmowie z naszą redakcją Katarzyna Czajkowska, która reprezentuje inwestora galerii handlowej. - Od dawna jesteśmy gotowi do budowy, wystąpiliśmy do Starostwa z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę, ale tu organ naszym zdaniem również bezprawnie pozostawił wniosek bez rozpatrzenia. W obydwu sprawach skarżymy bezczynność organów. Każde nasze zamierzenie jest obecnie przez władze miasta i powiatu blokowane, a termin realizacji galerii przesuwa się w czasie. Powoduje to powstanie znacznych szkód, naprawienia których będziemy dochodzić przed sądem od burmistrza i starosty - dodaje. Przypomnijmy, że inwestor zabiega o rozpoczęcie budowy od połowy 2012 roku.