Przyznawanie premii bądź nagród dla pracowników UM zawsze wiąże się z wieloma pytaniami o zasadność i różnice kwot w przyznanych nagrodach. Pod koniec ubiegłego roku hojnie na premie burmistrz miasta Cieszyna przeznaczyła blisko 200tyś zł. Czy to dużo, czy mało i czy w ogóle powinniśmy te środki przeznaczać na premie? W kasie pustki, a przy każdej możliwej okazji to właśnie Pani burmistrz mówi o niedopinającym się budżecie i koniecznych cięciach.
O wysokości przyznanych nagród decydowała nie sprawowana funkcja, ale należało wykazać się pracowitością i sukcesami. Tylko kto i jak te sukcesy ocenił i je zmierzył? Często bywa tak, że urzędnicy niskiego szczebla pracują w pocie czoła na sukces kierownika bądź dyrektora. Czy nie byłoby więc uczciwie gdyby premie przyznawano w jednakowej kwocie dla wszystkich? To już ocenić muszą Państwo sami.
Przyznawanie premii odbyło się w świetle przepisów.
Według informacji przekazanej przez rzeczniczkę Urzędu Miasta Katarzynę Koczwarę:
- nagrody regulaminowe zostały przyznane na podstawie art. 105 Kodeksu pracy oraz Regulaminu wynagradzania pracowników Urzędu Miejskiego w Cieszynie w ramach utworzonego funduszu nagród w odniesieniu do art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych.
Najwyższe nagrody przyznano wiceburmistrzom:
I Zastępca Burmistrza otrzymał kwotę 4.200 zł (brutto),zaś II Zastępca Burmistrza 4.500 zł (brutto). Pani Burmistrz oczywiście (zgodnie z przepisami prawa) nie otrzymała nagrody.
Nagrody pozostałym pracownikom urzedu przyznano według zasług, ale czym dokładnie musieli wykazać się pracownicy by dostać wysoką premię?
- Do przesłanek mający wpływ na fakt przyznania nagrody i jej wysokości należały m.in. wzorowe wykonywanie obowiązków, szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, podnoszenie wydajności lub jakości pracy, przejawianie inicjatywy w pracy, a w przypadku wyższych kwot przyznanych nagród, brano pod uwagę szczególne zasługi, takie jak np.
pozyskanie środków zewnętrznych na określone zadania
pionierskie działania dotyczące aspektów funkcjonowania samorządu gminnego
przyczynienie się do uzyskania przez Gminę Cieszyn prestiżowego wyróżnienia wśród innych samorządów
prace wykraczające poza zakres czynności na danym stanowisku, a dotyczące np. promocji miasta, udział w rożnych projektach, itp.
Kto otrzymał premię?
Nagrody zostały przyznane zdecydowanej większości pracowników Urzędu (w tym pracownikom na stanowiskach urzędniczych – osobom z kierownictwa Urzędu, kierownikom komórek organizacyjnych i pozostałym urzędnikom, a także pracownikom na stanowiskach pomocniczych i obsługi), ponieważ osoby te wypełniały przynajmniej jeden z powyższych warunków, a kwestia przyznawania nagród pracownikom Urzędu jest jednym z elementów polityki wynagradzania określonej w Regulaminie wynagradzania pracowników Urzędu Miejskiego w Cieszynie.
Ogólna kwota przyznanych nagród w Urzędzie wyniosła: 199.898,- zł
kwoty przyznanych nagród:
średnia bazowa kwota nagrody brutto przypadająca na etat wynosiła: 600,00 zł
dla niektórych, szczególnie wyróżniających się pracowników, w tym na stanowiskach kierowniczych, spełniających ww. kryteria, zwiększono ww. średnią bazową kwotę nagrody i przyznano gratyfikację w wysokości brutto od 800,- do 5.000,- zł
średnia kwota nagrody przypadająca na pracownika Urzędu wyniosła brutto: 1.315,- zł
przy przyznawaniu nagród nie miało istotnego znaczenia zajmowane stanowisko, a zakres obowiązków, sposób ich realizacji oraz ww. przesłanki wynikające z uregulowań prawnych i wewnętrznych Urzędu.
.jpg)
ludzie dajcie już spokój ,każdy chce zarobić
BRAWO urzad maista, BRAWO pani burmistrz !!! Podniescie podatki to bedzie wiecej na " nagrody "
Przynajmniej władze przyznały się do kwot przyznanych nagród ;) BRAWO - czekamy na dane z pozostałych URZĘDÓW ;) ale gwarantuję Wam, że niektóre Urzędy takich danych nie udostępnią ;) kto zgadnie z jakiej gminy/miasta ??
Jeśli szukamy oszczędności to wszędzie, a nie tylko tam gdzie nam pasuje. Jest ciężko i wszyscy to wiemy ale w Cieszynie ostatnio wszystko wygląda tak jakby nam się wylewało. Zabawa w donice za kupę kasy, a one i tak tak zniknęły, ankieta Play za niemałe pieniądze a miasto na święta tonęło w światełkach i pierdołach. Znaczy, że nas stać. Oby to nie było zastaw się a pokaż się. Tylko po co to biadolenie o cięciach w budżecie. Szkołe chciała burmistrz zamykać bo za droga ale na wszystko inne jest. Nikt nikomu w portfel nie zagląda ale to nie jest prywatna kasa i prywatne przedsiębiorstwo. Tu ma być wszystko jawne. Ja akurat chce wiedzieć na co idą moje podatki.
Średnio 1315 brutto czyli na rękę ok 920 zł
Czy to dużo czy mało niech każdy sobie odpowie....
Dajcie spokój i przestańcie zaglądać ludziom do portfeli...
Dodaj komentarz