Cieszyn: Energetyczne topole. Karczownicy znów wycinają!

Każda z tych topoli produkuje co roku wiele tlenu i pochłania ogromne ilości dwutlenku węgla. Znacznie łatwiej można również zwiększyć bezpieczeństwo pieszych, przechodzących przez tory, instalując nowoczesną sygnalizację świetlną i dźwiękową.

Decyzja starosty o wycince nie dotyczy rewitalizowanej linii kolejowej na trasie Cieszyn-Goleszów, a terenu sąsiadującego z torami na odcinku w kierunku Czeskiego Cieszyna. Chodzi o topole rosnące na terenie Energetyki Cieszyńskiej. Przeciwko ich wycięciu protestował dwukrotnie zakład energetyczny, ale starosta - na wniosek kolei - wydał już decyzję o wycięciu 20 topól.

Wycięcie tych drzew nie ułatwi w najmniejszym stopniu szybszego zauważenia zbliżającego się pociągu z tej prostej przyczyny, że jest tam dość ostry zakręt. Istnieje możliwość zmniejszenia prędkości jadącego pociągu na odcinku 200 metrów, co opóźni jego wjazd na stację w Cieszynie jedynie o kilkadziesiąt sekund. Taka propozycja dwukrotnie przedstawiona była zarządowi PKP przez Energetykę Cieszyńską. Jednak w ogóle nie została wzięta pod uwagę.

Energetyka Cieszyńska przez lata pielęgnowała z wielką starannością i oddaniem te piękne drzewa. Wycięcie ich zlikwiduje barierę dźwiękochłonną chroniącą pobliskich mieszkańców przed hałasem generowanym na terenie Energetyki.
Każda z tych topoli produkuje co roku wiele tlenu i pochłania ogromne ilości dwutlenku węgla.
Znacznie łatwiej można również zwiększyć bezpieczeństwo pieszych, przechodzących przez tory, instalując nowoczesną sygnalizację świetlną i dźwiękową.

- Wszystko wskazuje na to, że stracimy kolejne drzewa, mimo że zarządca terenu włożył mnóstwo wysiłku i pieniędzy, by utrzymać je w dobrym stanie, a sam powód ich usunięcia wydaje się absurdalny.
Polskie Koleje Państwowe i „nasz” starosta prawdopodobnie nie słyszeli o innych rozwiązaniach niż wycinanie drzew, a szkoda. Warto jednak zastanowić się czy pełni się urząd dla mieszkańców, czy tylko dla przepisów. Dbałość o środowisko w dzisiejszych czasach powinna być priorytetem dla wydających decyzję - uważa ruch Ratujmy Drzewa na Śląsku Cieszyńskim.