, czwartek 25 kwietnia 2024
Cieszyn: Burmistrz mierzy się z decyzją w sprawie Zamkowej 1
Osoby z Zamkowej 1 zaniepokoił brak konsultowania z nimi planowanej inwestycji, a przede wszystkim brak wiedzy, co władza Cieszyna chce zrobić z nieruchomością przy Moście Przyjaźni. fot: KP



Dodaj do Facebook

Cieszyn: Burmistrz mierzy się z decyzją w sprawie Zamkowej 1

MB
Za parę dni burmistrz Cieszyna podejmie decyzję w sprawie przyszłości budynku przy ulicy Zamkowej 1. Z kolei osoby pracujące w tym obiekcie przedstawiły konkretne rozwiązania formalno-finansowe, które być może pomogą osiągnąć wyczekiwany kompromis.

Temat przyszłości budynku przy Zamkowej 1 powrócił po tym, jak Cieszyn przystąpił do kontynuacji z Czeskim Cieszynem transgranicznego projektu "Ogród dwóch brzegów” (po stronie polskiej remont przebiegnie wzdłuż Alei Piastowskiej). Pod koniec ubiegłego roku sprawa została nagłośniona przez osoby pracujące w budynku Zamkowej 1, które zaniepokoił brak konsultowania z nimi planowanej inwestycji, a przede wszystkim brak wiedzy, co władza Cieszyna chce zrobić z nieruchomością przy Moście Przyjaźni.

Do dialogu między kierownictwem miasta a działaczami z Zamkowej 1 doszło dopiero w miniony piątek 15 stycznia. Cieszyn ma rozpocząć 22 stycznia br. procedurę ubiegania się o przyznanie środków unijnych na inwestycję nad Olzą, ale decyzji w sprawie budynku dalej nie ma. - Pan Burmistrz nie wypowie się na temat Zamkowej 1 przed podjęciem ostatecznej decyzji. Komunikatu w tej sprawie proszę spodziewać się w piątek - odpisała nam wczoraj Renata Karpińska z cieszyńskiego magistratu.

Według burmistrza jest możliwość kilku scenariuszy: albo budynek Zamkowej 1 zostanie wyremontowany i organizacje tam pozostaną, albo częściowe przebudowanie budynku, albo burzenie tego budynku i przeznaczenie gruntu pod strefę rekreacyjną. W razie eksmisji miasto zaoferuje organizacjom inne lokale. Podmioty z Zamkowej 1 zdecydowanie jednak optują za pierwszym rozwiązaniem, czyli remontem.

Działająca przy Zamkowej 1 Świetlica Krytyki Politycznej zaprezentowała możliwości i rozwiązania finansowe, by zachować obiekt. Anna Cieplak przedstawiła źródła finansowania remontu Zamkowej 1 (z możliwymi drogami finansowania można szczegółowo zapoznać się na stronie Krytyki Politycznej, tutaj). Warto też zaznaczyć, że podmioty z Zamkowej 1 dodatkowo zapewniły, iż mogą partycypować w kosztach prac rewitalizacyjnych jako partnerzy miasta, mogą także pomóc miastu w pisaniu wniosków. Natomiast z oczywistych względów nie będą dokładać się finansowo w przypadku burzenia obiektu.

Na chwilę obecną jest kilka kluczowych pytań bez odpowiedzi. Przede wszystkim nieznane są kosztorysy, jaki konkretnie byłby koszt rewitalizacji budynku granicy, a jaki byłby koszt burzenia tego obiektu. Nie wiadomo też, dlaczego miasto od razu nie podjęło decyzji o remoncie budynku Zamkowej 1 w ramach projektu „Ogród dwóch brzegów”. A jest taka możliwość formalno-prawna, a nawet dzięki takiemu ruchowi miasto zwiększyłoby szanse na przyznanie tej dotacji. Dlaczego miasto nie podjęło od razu takiej decyzji? Zadaliśmy to pytanie burmistrzowi Macurze, ale dostaliśmy tylko powyższą odpowiedź Renaty Karpińskiej, że burmistrz póki co nie będzie udzielać żadnych komentarzy.

Rozwiązanie włączenia remontu Zamkowej 1 w projekt „Ogrodu dwóch brzegów” jest koncepcją, nad którą warto pochylić się przez chwilę. Dzięki takiemu rozwiązaniu zostanie zrobiony ostatni etap „Ogrodu...”, przy Moście Przyjaźni stanie zmodernizowany obiekt z częściowo nowymi funkcjami zaproponowanymi przez miasto, a budżet Cieszyna będzie odciążony finansowo, bo zyska w podmiotach z Zamkowej 1 partnerów inwestycyjnych. Jest to jakieś wyjście z sytuacji i burmistrz zapewnił, że i nad nim się pochylił, rozmyślając, co ma zrobić.

W czasie piątkowego spotkania z przedstawicielami z granicy burmistrz też zagwarantował, że pamięta o całej argumentacji, dlaczego warto zachować budynek Zamkowej 1 (aktualnie nie ma dnia, żeby m.in. w mediach społecznościowych nie pojawiały się kolejne argumenty i apele za nie burzeniem tego obiektu). Jednak równocześnie Macura podkreślił, że ma na uwadze także kilka argumentów, dlaczego budynek trzeba zburzyć, czyli: wskazująca na wyburzenie opinia sprzed pięciu lat konserwatora zabytków, Jacka Koniora, ponadto budynek Zamkowej 1 przesłania wzgórze zamkowe (ten argument od lat ma status relatywny: dla jednych zasłania, dla innych wzgórze zasłaniają drzewa a nie budynek), a poza tym są też prośby anonimowych mieszkańców o wyburzenie tego obiektu. Mówiąc o konieczności burzenia, burmistrz powołał się też na względy estetyczne oraz problemy finansowe miasta, którego nie stać na rewitalizację obiektu (choć koszty remontu można obniżać, o czym wspomnieliśmy powyżej).

Ryszard Macura powiedział też, że wszystkie za i przeciw dokładnie waży, a wręcz mierzy się z problemem. Jednak może decyzja byłaby łatwiejsza, gdyby w zeszłym roku Urząd Miejski przeprowadził konsultacje społeczne w sprawie Zamkowej 1 lub debaty społeczne. Głos społeczności miasta w tej sprawie mógłby być teraz jakimś drogowskazem.

A jednak konsultacje! - aktualizacja

W parę minut po opublikowaniu powyższego artykułu na naszą redakcyjną skrzynkę niespodziewanie Urząd Miejski nadesłał stanowisko burmistrza w sprawie Zamkowej 1. Burmistrz postanowił o "możliwym wyłączeniu Zamkowej 1 z całości projektu transgranicznego". Jednocześnie to radni teraz mają podjąć decyzję w sprawie wybrania jednego z trzech rozwiązań, które mają zadecydować o losach tego budynku:

1. Oddanie decyzji w ręce burmistrza;
2. Podjęcie decyzji przez Radę Miejską;
3. Oddanie decyzji mieszkańcom, którzy zagłosują w wyborach.

Burmistrz poinformował, że osobiście opowiada się za rozwiązaniem trzecim, ale decyzję, które rozwiązanie będzie zastosowane, ma podjąć Rada Miejska. Pełna treść stanowiska burmistrza znajduje się poniżej artykułu.

Komentarze: (47)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Wreszcie się odnalazły leżaki z plaży na rynku, na Zamkowej 1?

A może zróbmy tam parking piętrowy! Amfiteatr się nie nadaje, podziemie Rynku też się nie nadaje - to może tam się w końcu uda. Moim zdaniem miasto mogłoby to rozwiązać inaczej - ogłosić konkurs (bez nagród) na propozycje aranżacji tego miejsca.

Acha, i nagle parking wielopoziomowy nie będzie zasłaniać wzgórza zamkowego i nagle taka konstrukcja będzie pasować estetycznie do okalającej zabudowy? No chyba, że to ma być przezroczysty parking, ale to wtedy zapraszam do Harrego Pottera.

Odcinając się od wszystkich politycznych wyzwisk, lewicy, prawicy kościoła, odcinając się od zarzucania Burmistrzowi, że nie umie podjąć decyzji, gdzie uważam, że postępuje słusznie chcąc zebrać jak najwięcej opinii, które pozwolą spełnić oczekiwania największej liczby mieszkańców, chciałam zwrócić uwagę na inny aspekt budynku przy Zamkowej 1. Zacznę więc od tego, że budynek piękny nie jest, ale socrealizm niestety takich "cudeniek" ma wiele. Cieszyn zawsze był kojarzony z granicą Polski i trudno się z tym nie zgodzić bo przez wiele lat był największym przejściem granicznym na południu Polski. Dzisiaj na szczęście i jak na razie "granicy" nie ma, ale nie wiemy co niesie przyszłość, oby ten stan się utrzymał. Wiem, że wiele osób "przejście ganiczne" kojarzy negatywnie: bo kontrole, celnicy, zaproszenia do najbliższych po drugiej stronie Olzy, kolejki do granicy, kary, przeszukania, zamknięta Europa, socjalizm itp. itd. Ale pytanie, czy historia jest tylko pozytywna? Na dzień dzisiejszy z byłych więzień, lochów, narzędzi tortur, pamiątek socjalizmu, które jednoznacznie nie mają pozytywnej przeszłości robi się atrakcje turystyczne. Czy taką atrakcją nie może stać się Zamkowa 1? Wiem, że wiąże się to z dużymi kosztami remontu i późniejszego utrzymania budynku, ale wyburzyć jest zawsze najprościej. A może na elewacji budynku można zrobić ciekawy mural po obu stronach widoczny od strony Avionu i Głębokiej - tematycznie nawiązujący bądź to do granicy, bądź do historii obu Cieszynów, albo wzgórza Zamkowego (tak jak np. tematyczny mural na Bibliotece w Ustroniu), a może wnętrza wykorzystać na np. utworzenie tam muzeum PRL (te które istnieją w niektórych miastach cieszą się dużym powodzeniem), muzeum granicy, galerię zdjęć dawnego Cieszyna. Można powierzyć prowadzenie tej instytucji organizacjom pozarządowym, w tym Krytyce, czy też innym. Wyburzenie, to najszybsze i najprostsze rozwiązanie, ale czy najlepsze.... Pamiętam jako dziecko, kiedy jeszcze nie było mostu w Boguszowicach te kolejki TIRów i samochodów osobowych na ul. Zamkowej, które kończyły się w Marklowicach... kolejki pieszych w latach 80-90, które wiodły aż na Małą Łąkę... TO BYŁO! Cieszyn był "GRANICĄ" - wykorzystajmy to, a nie kasujmy całkowicie tej historii!

pomysł efektowny marketnigowo, promocyjnie...ale w ogóle...kiepski! tam już wszystko z naddatkiem JEST! tylko sprawa...usprawnień
techniczno-budowlanych (czy jest jeszcze UŚl. w Cieszynie - jest! - a tam plastycy-projektanci, kulturoznawcy, etc - ludzie z wyobraźnią i kontaktami...włączą się...) - a cóż to, pani QQ - nie widzi osób, grup i wielości historii, wątków, które promieniują, mając tam miejsce - po pierwsze nie przeszkadzać i doceni/a/ć, to miejsce, ciesząc się,że w ogóle takie się rozwinęło i ku radości oraz chwale miasta - ...j e s t...
ps wczoraj przyszło mi do głowy, żeby...Darek Paczkowski - zrobił gościnnie mural - vis a vis KP na ścianie, ponad stojącego,kamiennego świętego -dobry pomysł, mógłby pomysłowo i pięknie artystycznie, spiąć kilka spraw...ku chwale miast nadgranicznych, państw...świata - naszych pragnień,oczekiwań, wartości... pyrsk!

Nie napisałam ani słowa o tym, że nie pasują mi tam organizacje pozarządowe, które dzisiaj funkcjonują na Zamkowej 1, ba nawet napisałam, że to one mogłyby poprowadzić np. powstałe Muzeum. Więc do końca nie rozumiem pana wątpliwości do mojego wywodu w przedmiotowym temacie. Pozdrawiam.

dobry projekt, mógłby pomysłowo...sorry

ponad stojącym,kamiennym świętym...oraz...za inne drobne zaniedbania składniowe - przepraszam!

Krytyka Polityczna ma zostać kustoszem "naszej" najnowszej historii?????
To tak jakby dać Baumanowi kierownictwo IPN-u.
Paranoja do potęgi.

głowa,która to tak...bezrozumnie wymyśliła (szok!) do...kosz-a...

Wyburzyć ze względów estetycznych, a wynajmujących do Zamku przenieść (może wreszcie ożyje). I zgadzam się, że burmistrz nie potrafi podjąć męskiej decyzji, zasłania się Radą i wyborem mieszkańców. Ale czego spodziewać się po człowieku, który jako urzędujący Burmistrz Miasta uroczyście otwiera prywatną myjnię samochodową?

Co to znaczy "Zamek wreszcie ożyje". Kiedy ostatni raz byłeś tam fizycznie? Jeżeli nie masz czasu - wystarczy, że obejrzysz galerię na facebooku i porównasz to z innymi ośrodkami kultury w Cieszynie. Zanim przejedziesz jeden rok to palec Ci odpadnie od szarpania kółka.

O święta naiwności! Zdjęcia na facebooku, przedsiębiorczość i designy... co z tego wynika dla cieszyńskiego (i śląskiego) podatnika?
Byłeś na jakimś spotkaniu, choćby dla przedsiębiorców? Z realiami nie ma to nic wspólnego, do tzw. Klubu Przedsiębiorcy łapią się ci, którzy nie wiedza jeszcze na czym polega własny biznes. O tzw. designie litościwie zmilczę; wrzuć hasło "design polska" do wujka googla i zobacz, czy Zamek w ogóle się pojawia w wynikach. O ile pamiętam, to parę lat temu wiceCybulski chwalił Zamek, że w wyniku jego działań na niwie designu powstały w Cieszynie DWIE ŁAWKI (gdzieś w parkach). To nawet na nazwę żenady roku nie zasługuje.

A jak jest informacja o tym, że Książnica Cieszyńska dygitalizuje zbiory Regera i udostępnia je w Internecie, to nie było komentarzy, że to promocja lewactwa... No cóż, grupa garnirowana jest nie czyta dyskursów...

Reger ma tyle samo wspólnego ze współczesnym cieszyńskim lewactwem, co Tadeusz Kościuszko z PPR.

Hi! Hi! Jak chciano zlikwidować przedszkole na ul. Michejdy albo dworzec autobusowy to władze nie ogłaszały "referendum". A jak kilka organizacji pozarządowych broni wytworzonego w budynku na granicy genius loci, to chcą nagle pytać mieszkańców... brawo! brawo! Czyżby nowy budżet partycypacyjny? A ile to będzie kosztować?

Może dlatego, że to prywatne obiekty były a nie samorządowe.

WYBURZYĆ!!!!!choć lewacy wiadomo że dorobią do tego politykę i swoją martyrologie..śmiechu warte...niech sobie na zamek wezmą te gremium własnej adoracji typu krytyka itp

A część zwolenników wyburzenia budynku tego nie robi? Czy twój komentarz nie ma charakteru politycznego :-)

A część zwolenników wyburzenia budynku tego nie robi? Czy twój komentarz nie ma charakteru politycznego :-)

"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać."

Remontować biskupowi kamienice - to jest aktualny priorytet cieszyńskiego ratusza.
Krytyka Polityczna odpada w przedbiegach w tej konkurencji.

Jako budowlaniec,daleki jestem od sugerowania wyburzania obiektów stosunkowo młodych , nie z amortyzowanych. Nie mniej jednak rozsądek przemawia za wyburzeniem. Dominantą w tym obszarze miasta patrząc od strony południowej jest góra zamkowa wraz z pałacem myśliwskim i wierzą piastowska. Dawny budynek celny kłóci się z zabytkową architekturą tej części miasta i na tle wzgórza zamkowego nawet po modernizacji nie będzie harmonizował z otoczeniem. Środki, które miały by być przeznaczone na jego modernizację lepiej przeznaczyć na remont innych obiektów miejskich również tego wymagających np. Domu Narodowego. Domu Narodowego wybudowanego niegdyś wysiłkiem społeczeństwa polskiego z darów, że wspomnę Adama Górnioka właściciela cegielni w Sibicy. Dziś ten obiekt nie spełnia kryteriów bezpiecznego organizowania w nim imprez a przecież jest wizytówką Cieszyna, jego społeczeństwa wytrwałego w dążeniu do zachowania polskości Księstwa Cieszyńskiego.
Nie przekonuje mnie partnerstwo Krytyki Politycznej w utrzymywaniu, nawet po remoncie i przebudowie tego obiektu. Stowarzyszenia wszelkie mają nie trwały charakter a ich działalność nigdy nie przysparzała środków gminie a wręcz przeciwnie organizacje te stale domagają się środków publicznych na realizację swych celów statutowych.
Czas najwyższy zaapelować do wszelkich stowarzyszeń ich liderów by decydując się na ich powoływanie liczyli na własne siły a nie na środki publiczne. Miasto powinno znać priorytety. I tak instytucji kultury mamy już jak na 35 tysięczne miasto zbyt wiele i ich utrzymywanie stanowi sporą sumę w budżecie, że wspomnę Zamek Cieszyn, Książnicę Cieszyńską, Dom Narodowy, Teatr. W większości tych obiektów jest sporo pomieszczeń bardzo słabo wykorzystywanych i to w tych instytucjach niech stowarzyszenia lokuja swoje siedziby. Miasta nie stać na kolejny kosztowny mebel w postaci odrestaurowanej strażnicy celnej na tle zabytkowego wzgórza zamkowego. A fanaberie krytyków politycznych niech znajdą ujście w/w instytucjach- będzie to nas podatników znacznie mniej kosztowało.

Nie rozsmieszaj mnie Mach. Ty i budowlaniec. Jak ty nigdyw reku lopaty nie miales.

Weź do ręki słowniczek ortograficzny. Do łopaty zatrudniam mądrzejszych od ciebie.

Machu, ale Ty niestety też zrobiłeś błąd - wieża pisze się przez Ż, nie rz.
Ad meritum, budynek ładny nie jest, ale sporo osób się do niego przywiązało. Szkoda kapitału społecznego, niezależnie od jego zabarwienia (liberalnego, konserwatywnego itd.), więc byłoby dobrze, gdyby Burmistrz zaproponował coś w zamian.
Myślę, że jednak lepiej zlikwidować to, co stoi, bo spójny projekt rewitalizacji brzegu Olzy da efekt dużo lepszy niż pozostawienie takiej paskudy architektonicznej w środku zrewitalizowanej przestrzeni.
Rozumiem Asię i inne organizacje, ale w tym przypadku są jednak wyższe racje w postaci ładu przestrzennego miasta.

Podglądzie, a Ty urwałeś się tuż za anonimem z wieży i stałeś się adwokatem samego siebie? Nie ulega wątpliwości ,że jesteśmy zgodni w wierze, że jesteśmy za ładem przestrzennym i ortograficznym.

Hmm, intrygujący wpis. Fakt za ładem jesteśmy, ale inny fakt, że z wieży się nie urwałem. Na wieżę dawno nie wchodziłem, ale z wieży widać budynek, co ładny nie jest.
Tyle.
I pozdrawiam wszystkich :-)

„Nie przekonuje mnie partnerstwo Krytyki Politycznej w utrzymywaniu, nawet po remoncie i przebudowie tego obiektu. Stowarzyszenia wszelkie mają nie trwały charakter a ich działalność nigdy nie przysparzała środków gminie a wręcz przeciwnie organizacje te stale domagają się środków publicznych na realizację swych celów statutowych”. Jasne, zgadzam się, ale częściowo. Przykład takiego podejścia może być obora w Bażanowicach (tym przybytkiem miało się opiekować jakieś stowarzyszenie, ale nie jestem pewien). KP oraz kilka innych stowarzyszeń (bo nie samą KP „granica” stoi) i tak już partycypują w utrzymaniu tego budynku płacąc za wynajmowaną przestrzeń w budynku (A na marginesie…. proszę mi podać ile np. KP bierze dotacji od miasta). Jeśli idzie o partycypację w rewitalizacji tego przybytku, to rozumiem, że stowarzyszenia nie chcą być właścicielem budynku, tylko chcą w inny sposób pomóc w pozyskaniu środków zewnętrznych, które mogą uczynić ten budynek bardziej przyjazny i energetycznie oszczędny, co obniża jego koszty (a są takie projekty i źródła finansowania). A poza tym ścieżka rowerowa…? Może przesadzam i czepiam się… Eeee, to takie „lewackie”.

Inna uwaga: „Dominantą w tym obszarze miasta patrząc od strony południowej jest góra zamkowa wraz z pałacem myśliwskim i wierzą piastowska. Dawny budynek celny kłóci się z zabytkową architekturą tej części miasta i na tle wzgórza zamkowego nawet po modernizacji nie będzie harmonizował z otoczeniem”. Jasne, jak się stanie bezpośrednio przed budynkiem, to jest oczywiste, że wzgórze zamkowe nie jest widoczne (drzewa też go zasłaniają…). Z innej perspektywy ten budynek nie przeszkadza w widoku zamku (http://tubywalcy.pl/cieszyn-sladami-jaromira-nohavicy/ ).

Jeszcze jeden zasłyszany argument (nie od MAcha): „osoba projektująca budynek nie lubi swojego projektu”… to argument w stylu (może lekkie nadużycie, ale przesada czasem się przydaje) „nakręciłem film który wszedł do obiegu światowego, ale nie jestem z tego zadowolony, więc (mimo, iż części widzów on się podoba) nie chcę by go ktoś oglądał, by był gdziekolwiek emitowany, dostępny itp.”

właściwie nie ma sensu z Tobą polemizować bo zatrzymujesz się na sprawach mało istotnych, patrząc na cały kompleks zagadnień - jakby kowal..pochylał się nad złożoną pracą jubilerską...tak więc moja wypowiedź jest mało konkretna... bo naprawdę mija się z celem, uświadomienie czegoś...co i tak właściwie - nie dotrze...bo nie ma w Tobie wykształconej gotowości...inaczej - dojrzałości do objęcia wyobraźnią tego, co jest tutaj istotą... więc, cokolwiek bym napisał, trafi w - puste miejsce... nie, pomimo prowokacyjnego tonu,z mojej strony - nie chodzi wcale, oto że ja wiem lepiej od Ciebie...mamy różne poglądy, różne punkty widzenia, doświadczenia oraz wartościujące, wg innych kluczy, oceny - w większości spraw się rozmijamy - i tak pozostanie...życzę pomyślności w Twoich osobistych spełnieniach!

Jurku, z całym szacunkiem jako Kowal, usiłuje się odnieść do Twojego jubilerskiego postu i nie wiem, czy te myślniki to niedopite kieliszki a kropeczki to te białe myszki, czy też odwrotnie. To jedyne domyślne konkrety. Reszta to pustosłowie na, które zmarnowałeś całe życie.

no i widzisz, jak degeneracyjny jest styl Twego myślenia, pisania - idzie za tym, zupełnie nieskuteczna i dosyć koszmarna intencja poniżenia mnie, motywowana ...niską, knajacką moralnością - kimkolwiek jesteś, w tak niegodny sposób obnażasz swoją bezsilność...wyrazy współczucia...

Jurku!, widzę, że nie umiesz się uwolnić od białych myszek i niedopitych kieliszków ( czytaj kropeczek i myślników). Za każdym razem jakbyś napisał taki tekst ....----....----, bez tego pustosłowia wyszło by na to samo.

sensu to nie ma czytać Pańskich wypocin Panie Oszelda. Dobrze że Mach wrócił, brakowało tu Pana

I o "niskiej, knajackiej moralności" śmie pisać typ, który nie splamił swoich rączek żadną uczciwą pracą, żyjąc na koszt podatników w każdym ustroju.

A jakiś argument merytoryczny stoi za tą opinią? Chyba, że jesteś zwolennikom działań "racjonalnych" w stylu jaki towarzyszył przed walką Szpilki (patriotyzm w stylu chustka z literami PDW [Pozdrawiania Dla Więzienia] i godłem Polski): https://www.youtube.com/watch?v=olh6HWWSPWc

Wyburzyć! A te lewackie organizacje niech sobie znajdę nowe miejsce, najlepiej jak najdalej od centrum Cieszyna.

Masz pojęcie akurat co się tam dzieje widzę największe, "lewackie organizacje". Taki czas ze najłatwiej się dzielić i politykować. Biczować ideologią. To miasto i tak umrze dzięki władzom i mieszkańcom bez wyobraźni. Pozdrawiam

A co jest złego w "lewackich organizacjach", że muszą być daleko od centrum? Co to jest "lewackość"? Jak ją rozumieć i zdefiniować?

łatwo tak pisać, kiedy jest się anonimem...czyli nikim...może uda Ci się kiedyś - poważniej zastanowić nad sobą w świecie i nauczyć szanować - różniące się od Ciebie, różnorodne bogactwo odmienności...(?)

A jak zajdzie konieczność wprowadzenia kontroli na granicy,to co wtedy?

B urmistrz boi się własnego cienia , nie umie podjąć męskiej decyzki!

Otóż to.

W czym problem, żeby mające siedziby w budynku organizacje przenieść choćby do Zamku? Jest okazja upiększyć prawy brzeg Olzy to go wykorzystajmy! Choćby nie wiem jaki remont przeszedł budynek to nigdy nie wkomponuje się w otoczenie. Nie mówiąc o tym, że porównując jego bryle do Avionu zawsze będzie wizytówka komuny. Należałoby go wyburzyc i wybudować nowy.

Polecam książkę "Źle urodzone".
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/126860/zle-urodzone-reportaze-o-architekt...
Niestety nie potrafimy docenić architektury z tego okresu, a prawda jest taka, że dobry projekt renowacyjny mógłby z tego zrobić bardzo ciekawą, designerską bryłę. ładnych kamienic mamy w Cieszynie pod dostatkiem. Warto zadbać o różnorodność krajobrazu i docenić modernistyczne rozwiązania architektoniczne.

A zamek będzie zawsze wizytówką wyzysku, nierówności społecznych i niesprawiedliwości, zabijania w imię religii. Gdzie takich jak Ty chowają, którzy zawsze muszą mylić architekturę z polityką... A ten budynek według mnie jest znacznie ciekawszy od zamku, same organizacje też raczej wolą korzystać z nowocześniejszego pawilonu niż przestarzałego zamku.

Nie jestem fanem Zamku i całego tego wszechobecnego politycznego w Cieszynie chłamu. Ale skoro już jest Zamek i jakoś się budynek prezentuje (w porównaniu do Zamkowej 1, pomijając obrośniętego pleśnią z wypalonymi żarówkami jelenia), to dlaczego by go nie wykorzystać? Przypuszczam, że jego powierzchnia jak jest wykorzystywana w 50% to będzie dobrze.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama