, czwartek 25 kwietnia 2024
Chcą otworzyć cieszyńskie podziemia
Wojciech Święs przy wejściu przy ul. Przykopa. fot: arch. pryw. Wojciecha Święsa



Dodaj do Facebook

Chcą otworzyć cieszyńskie podziemia

MB, SM
Jednym z ciekawszych projektów, który zostanie w tym roku zrealizowany z części budżetu obywatelskiego w Cieszynie, jest zadanie polegające na odgruzowaniu podziemnego korytarza zaczynającego się przy ulicy Przykopa. Ma to dać początek dalszym pracom związanym z udostępnianiem dla zwiedzających cieszyńskich podziemi, które do dziś kryją wiele tajemnic, głównie dlatego, że nie wiadomo, jak są rozległe i dokąd prowadzą.

Wśród projektów, które zostaną zrealizowane w tym roku z budżetu obywatelskiego, jest ten dotyczący odgruzowania podziemnego korytarza, do którego zamurowane obecnie wejście znajduje się w murze przyporowym na ul. Przykopa w Cieszynie. Autorzy projektu pozyskali na ten cel 50 tys. zł z puli 300 tys. drugiej edycji budżetu obywatelskiego. - Potwierdzenie istnienia podziemnych korytarzy pod miastem oraz odgruzowanie, jak się wydaje, najłatwiej dostępnego z nich, będzie pierwszym krokiem do bardziej kompleksowej rewitalizacji tzw. "cieszyńskich podziemi”, na którą środki będą pozyskiwane już odmiennymi metodami, a która w przyszłości przyniesie miastu wymierne korzyści - czytamy w tym projekcie.

Z racji tego, że rozpoczął się już rok, w którym ma dojść do zrealizowania tego projektu, zapytaliśmy inicjatorów, jak idą postępy w pracy. - Obecnie zależy nam na odgruzowaniu tylko jednego korytarza, a i tak na dobrą sprawę nie wiadomo, na ile będzie można go odgruzować za kwotę 50 000 zł, która jest raczej symboliczna jeśli chodzi o takie przedsięwzięcia - mówi nam Wojciech Święs, jeden z inicjatorów tego przedsięwzięcia. Jak informuje, prace mają ruszyć dopiero w drugiej połowie 2016 roku. - Wcześniej realizacja projektu będzie rozgrywać się wyłącznie na płaszczyźnie formalnej: opracowania dobrego planu, zebrania jak największej liczby informacji na temat korytarza, wyboru wykonawców i uzyskania pozwoleń. Aktualnie projekt jest na etapie weryfikacji wstępnego planu, który przedstawiłem Miastu, a który został wstępnie zaakceptowany - wyjaśnia Święs. Jak zapowiadają pomysłodawcy, postępy w pracach odgruzowywania będzie można śledzić na ich profilu "Cieszyńskie podziemia na start - budżet obywatelski 2016” na portalu społecznościowym Facebook.com.

Jak można tam przeczytać, korytarz był już eksplorowany początkiem lat 70. ubiegłego wieku przez ekipę tzw. Cieszyńskich Kopidołów. - Co prawda szerzej zakrojone badania, a w dalszej kolejności rewitalizacja podziemnych korytarzy, będą wymagać znacznie większych nakładów, 50 000 zł to jednak kwota umożliwiająca rozpoczęcie prac, potwierdzenie istniejących w tzw. Kronice Kopidołów informacji, odgruzowanie korytarza i zabezpieczenie go - czytamy w informacji. - Wnioskujący nie działa sam, wokół tematu tzw. „cieszyńskich podziemi”, jak i samego projektu, wykrystalizowała się grupa przychylnych sprawie osób o kompetencjach odpowiadających problematyce, m.in. archeologów i historyków - czytamy w dalszej części tego opisu.

A jak te prace będą wyglądać w praktyce? Jak wyjaśniał niedawno Wojciech Święs na łamach "Wiadomości Ratuszowych”, trzeba będzie rozkuć zamurowane wejście przy ulicy Przykopa, następnie sprawdzić, czy rzeczywiście znajduje się tam zasypany gruzem korytarz, a za pozostałą kwotę rozpocząć usuwanie stamtąd gruzu. Jak powiedział Święs, dodatkowym, niezbędnym zakupem będzie założenie metalowej bramy zabezpieczającej miejsce poszukiwań. Póki co wyobraźnię pobudza fakt, że obecnie nie wiadomo, dokąd odgruzowany korytarz prowadzi. - Mam nadzieję, że potwierdzi się fakt, iż pod Cieszynem jakieś korytarze istnieją. Wiadomo, ten korytarz dokądś musi prowadzić. Na przełomie lat 60. i 70. nie udało się zweryfikować, dokąd - mówił Święs w przeprowadzonej rozmowie.

Pomysłodawcy podkreślają, że odgruzowanie podziemnych tras może stanowić nową, interesującą atrakcję turystyczną Cieszyna. - To realna szansa, żeby wystartować z tematem, który od wielu lat elektryzuje mieszkańców Cieszyna i wywołuje głosy, że przygotowanie chociażby skromnej podziemnej trasy turystycznej znacznie podniosłoby walor turystyczny miasta - przekonują.

Komentarze: (11)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Zastanawiające, dlaczego grupa zapaleńców potrzebuje 50 000 zł na rozwalenie ściany i odgruzowanie przejścia które jest za nią... To raczej kwestia zgód odpowiednich organów niż takiego wydatku. Może się mylę. Tak czy siak po pierwsze lepsze to niż różowy jelonek, a po drugie życzę sukcesu i mocno trzymam kciuki.

do anonim przybliz troche temat prosze to bardzo ciekawe

Choćby interesujące piwnice ze studnią na Menniczej albo zabetonowane za komuny niższe piętra piwnic wokół Rynku. Tu potrzebne byłyby zgody właścicieli posesji (choć zapewne w części właścicielem jest miasto) - koszt mniejszy, efekt większy (jeśli w ogóle na Przykopie będzie jakikolwiek efekt). Pozostaje kwestia korytarza na Wzgórzu Zamkowym, choć tu nakłady na odgruzowywanie byłyby spore.

Kilkupoziomowe piwnice pod cieszyńskimi kamienicami to jedna z miejskich legend ;-) Jeśli znasz takie kamienice to podaj ich lokalizacje. Tylko nie mów o Kamienicy Konczakowskich ani o kamienicach na ul. Srebrnej - bo to nie prawda. Na dzień dzisiejszy nie są znane ŻADNE kamienice, gdzie są 2 poziomy piwnic.

Dwa lub trzy poziomy mają piwnice na Srutarskiej obok dawnego Gregorego. W 2002 tam remontowałem piwnicę i wchodziliśmy niżej.

To masz błędne dane i nie są to miejskie legendy. Spis kamienic z potwierdzonymi wielopoziomowymi piwnicami posiadam i nie jest to tzw. kamienica Konczakowskich :) Co do Srebrnej to byłem w wielopoziomowej piwnicy w jednej z kamienic przy tej ulicy, ale nie o to chodzi...

Ale lokalizacji już nie podałeś ;-) Władasz taką tajemną wiedzą, niedostępną nawet osobom zajmującym się naukowo urbanistyką i archeologią Cieszyna (a także tzw. Kopidołom) i nic z tym nie robisz?! Może po prostu mi ją prześlesz, to pogadamy? ;-) johnybob@interia.eu

I oczywiście "mądrala" nic nie przesłał...

Jaśniepaństwo widać nie pytali dlaczego Kopidoły zrezygnowały z dalszych eksploracji tej części tzw. "podziemi". Otóż zalała ich zawartość dołów kloacznych powyżej... Można było wybrać kilka innych ciekawszych lokalizacji, ale wybrano najprostszą, jednak prowadzącą donikąd. Wystarczyło zapytać zorientowanych w temacie...

Gdyby tak wykręcić wodę z tego tekstu , to zostałoby 6 linijek.

Gdyby tak wycisnąć jad z Cieszyna to zostałoby ściernisko.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama