Ceny jajek idą w górę. Czesi na zakupy wybierają się do PolskiJajka nie tylko w Polsce drożeją w szybkim tempie, za granicą jest jeszcze drożej. W środę, 20 marca, na przygranicznym targowisku, Czesi kupowali po kilka wytłoczek jajek. W całej Unii Europejskiej wzrosły ceny jaj, a wszystko przez wprowadzanie nowych standardów klatek dla kur. Eksperci podkreślają, że w wielu fermach potrzebne są zmiany. Wzrost cen tłumaczony jest również zbliżającymi się świętami wielkanocnymi. - W Czechach jest znacznie drożej, dlatego Czesi po jajka przychodzą na cieszyńskie targowisko, kupując co najmniej 20-30 jaj - przyznaje Marta Wisełka, sprzedawczyni na straganie w Cieszynie. U nich w przeliczeniu jedno jajko kosztuje prawie złotówkę. - Jajka w Czechach są za drogie. 7 koron za sztukę, to przesada - przyznaje Krystyna Novakova, która regularnie robi zakupy w Polsce i dodaje, że woli przejść się na spacer do Polski i zrobić potrzebne zakupy tutaj, niż przepłacać w swoim kraju. Według czeskiej gazety "Blesk" cena jajek w Czechach w ciągu roku wzrosła o 250 proc. W Polsce jajka w ostatnich miesiącach podrożały o ok. 40 proc. (według danych portalu hodowcy.pl). Podwyżki to efekt wejścia w życie nowych unijnych przepisów. Czeski minister rolnictwa pod koniec 2011 r. wydał polecenie nakazujące instytucjom kontroli żywności zapobieganie sprzedaży jaj pochodzących od kur hodowanych w klatkach starego typu, w tym z Polski. Właściciele ferm mają czas do końca lipca, żeby dostosować się do unijnych wymogów. Klatki w kurzych fermach muszą być większe, zmienić powinny się również warunki chowu kur. Według informacji czeskiego dziennika "Dnes" internauci postanowili zbojkotować wysokie ceny jajek i nawołują do minimalnych zakupów tego towaru. Konsumenci chcą w ten sposób wpłynąć na ceny jajek.
|
reklama
|
Sprzedam "jaja" dwa malo uzywane powiedzial bym nawet caly worek jesli ktos reflektuje :)
"nowych standardów klatek dla kur" ??? co autorka miała na myśli ? nie ma nowych standardów dla klatek, bo ich zakazano. Jest chów bez klatkowy.
Proponuję aby na targowisku miejskim nie kupować jajek przecież tam sprzedają rolnicy którzy nie posiadają ferm kurzych oni nie musieli przystosowywać klatek wykorzystują że na rynku brakuje jajek.Dlaczego sanepid oraz urzad skarbowy nie kontroluje handlu na czarno.
A co na to kury? Pracują już w zwiększonym systemie zmianowym? Jest większy popyt to i produkcja pewnie zwiększona. Nie dość, że zbliża się wielkanoc czyli najbardziej pracowity okres dla kur to jeszcze zainteresowanie jajami ze strony czeskiej. A mówiąc serio już wkrótce i u nas ceny jaj pójdą w górę. Wszystko za sprawą wymiany klatek, na nowe unijne. Jak cena jajka podskoczy do złotówki za sztukę, to się człowiek zastanowi z ilu jaj zrobić sobie w sobotę jajecznicę. Podwyżka cen jaj odbije się jednak na wszystkich, jajka używane są przecież w produkcji spożywczej bardzo często. Czekają nas zatem podwyżki. Znowu...
Dodaj komentarz