, piątek 19 kwietnia 2024
Byliśmy tutaj, gdy tramwaj jeździł po Cieszynie cz. 1
Pierwsza siedziba Towarzystwa Zaliczkowego w Cieszynie. fot: arch.pryw.



Dodaj do Facebook

Byliśmy tutaj, gdy tramwaj jeździł po Cieszynie cz. 1

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Byliśmy tutaj, gdy tramwaj jeździł po Cieszynie cz. 1

Statut powołujący do życia Towarzystwo Zaliczkowe w Cieszynie

Cieszyński Bank Spółdzielczy od 146 lat wspiera działania lokalnej społeczności. Jego wcale niełatwe początki sięgają przełomu XIX i XX wieku. To wyjątkowa historia ludzi i miejsc, związanych z rozwojem miasta i regionu. To historia Banku, który powstał z myślą o nas.

W monarchii austriackiej pierwsza kasa oszczędności powstała w 1826 roku w Wiedniu, jednak cesarz Franciszek I, który zwykł był osobiście regulować prawie wszystkie sprawy swoich poddanych, z troski o bezpieczeństwo ich pieniędzy nie pozwalał na zakładanie kolejnych kas. Dopiero więc regulatyw cesarza Ferdynanda I z 1844 roku ustalił zasady tworzenia i funkcjonowania kas oszczędności, które miały umożliwić niezamożnym warstwom społecznym gromadzenie oszczędności, a przede wszystkim uzyskiwanie taniego kredytu, który był dotąd bardzo trudno dostępny nawet dla szlachty. Regulatyw zwracał wielką uwagę na bezpieczeństwo lokat – zgodę na założenie kas wydawał sam cesarz, w efekcie czego w 1848 roku w całej monarchii austriackiej istniało ich zaledwie 17 (w tym samym czasie w Anglii działało już ponad 600 kas oszczędności, a w Prusach ponad 190).

Te same regulacje prawne i polityka władz austriackich obowiązywały także na Śląsku Cieszyńskim. W Cieszynie już w 1853 roku grupa mieszczan wystąpiła z projektem uruchomienia kasy oszczędnościowej połączonej z zakładem pożyczkowym, który miał służyć wspieraniu rzemiosła. Władze preferowały jednak miejskie kasy oszczędności, które mogły zapewnić większe bezpieczeństwo wkładów. Najpierw podjęły więc działalność dwie komunalne kasy: w 1858 roku w Bielsku i w 1859 roku w Cieszynie. Banki z Wiednia i innych większych miast Europy otwierały w miastach Śląska Cieszyńskiego swoje filie. Przed I wojną światową na Śląsku Cieszyńskim działało kilkadziesiąt samodzielnych instytucji bankowych albo filii banków, w samym Cieszynie było ich kilkanaście.

Funkcjonujące w miastach instytucje finansowe skupiały się na obsłudze handlu, rzemiosła i przemysłu, wymagały też odpowiedniego zabezpieczenia albo gwarancji. Rzadko kiedy byli w stanie spełnić te warunki niezamożni rolnicy, którzy dodatkowo nie mogli liczyć na tanie kredyty. Poza tym banki znajdowały się w ręku Niemców albo osób skłaniających się do kultury niemieckiej a zależność od kredytu była dodatkowym narzędziem utrzymania przewagi nie tylko politycznej, ale i ekonomicznej nad ludnością polską, stanowiącą większość mieszkańców Śląska Cieszyńskiego. Zdawali sobie z tego doskonale sprawę polscy działacze narodowi, zwłaszcza skupieni wokół założonego w 1869 roku Towarzystwa Rolniczego dla Księstwa Cieszyńskiego. Jednak austriackie władze nie dopuściły do utworzenia kasy pożyczkowej przez Towarzystwo Rolnicze.

Dopiero 9 kwietnia 1873 roku została uchwalona przez parlament w Wiedniu Ustawa o stowarzyszeniach zarobkowych i gospodarczych, która określała ogólne ramy podejmowania działalności gospodarczej przez różne podmioty gospodarcze działające na zasadzie spółdzielni. Był to długo oczekiwany przez Polaków na Śląsku Cieszyńskim akt prawny, który pozwalał na realizację wcześniejszych projektów. Po wstępnych przygotowaniach na zebraniu konstytucyjnym 28 października 1873 roku powołano do życia Towarzystwo Zaliczkowe w Cieszynie i uchwalono jego statut. Podpisało go 122 członków założycieli, należących do wszystkich warstw polskiej społeczności, bez względu na wyznanie, pochodzenie czy majętność. Celem Towarzystwa było zapewnienie dostępu do taniego kredytu jego członkom, głównie rolnikom, z dogodnymi ratami spłat, oraz ułatwianie gromadzenia drobnych kapitałów, ale też (czego w statucie nie zapisano) stworzenie niezależnej od Niemców instytucji wspierającej działalność polskiego obozu narodowego.

Członkami Dyrekcji Towarzystwa wybrani zostali Franciszek Hillebrand, który pełnił funkcję kontrolera, Józef Klebinder – kasjer oraz Władysław Wacław Lech – referent. Ten ostatni, urzędnik bankowy sprowadzony z Krakowa, miał zapewnić niezbędną fachowość w prowadzeniu operacji finansowych. Nowa polska instytucja powstawała bowiem od zera, nie posiadając gotówki ani lokalu, a co najważniejsze, nie mając doświadczenia. W dniu 22 listopada 1873 roku Towarzystwo Zaliczkowe otworzyło swoje biuro w Cieszynie, na parterze ówczesnego hotelu Pod Złotym Wołem na rogu Górnego Rynku i obecnej ulicy Leopolda Szersznika. Początki funkcjonowania cieszyńskiej spółdzielni były bardzo trudne. Problemem było zaopatrzenie się nawet w niezbędne wyposażenie: jednym z najważniejszych sprzętów była ogniotrwała kasa firmy Wiese z Wiednia zakupiona w 1874 roku. Brakowało przede wszystkim własnego kapitału, który pozwoliłby udzielać kredytów na większą skalę. Towarzystwo rozpoczęło działalność, dysponując skromną kwotą 3,5 tysięcy złotych w.a. Z pomocą przyszli mu działacze polscy z Galicji: dzięki niskooprocentowanym kredytom Towarzystwa Wzajemnych Ubezpieczeń oraz Kasy Oszczędności w Krakowie, już w pierwszym roku działalności udzielono 262 pożyczek na kwotę około 45 tysięcy złotych w.a., a kapitał obrotowy wzrósł do 35 tysięcy złotych w.a. W 1874 roku Towarzystwo Zaliczkowe w Cieszynie zmieniło nazwę na Towarzystwo Oszczędności i Zaliczek w Cieszynie. W roku następnym w skład dyrekcji Towarzystwa wszedł Hilary Filasiewicz i, jako najdłużej związany z tą instytucją działacz, pozostał w niej aż do 1922 roku. Miał też niewątpliwie ogromny wkład w jej sukcesy. Wielki rozwój Towarzystwa Oszczędności i Zaliczek był jednak zasługą licznego grona działaczy wywodzących się z wszystkich warstw miejscowego społeczeństwa polskiego: duchowieństwa, inteligencji, mieszczan i rolników.

Materiał pochodzi z pozycji jubileuszowej: Bank Spółdzielczy w Cieszynie 1873–2013 Historia i współczesność

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
reklama