Budowa kładki w Cieszynie na ukończeniu, otwarcie w czerwcu Otwarcie całego kompleksu sportowo-rekreacyjnego "Pod Wałką" planowane jest na czerwiec. fot. Barbara Śliż  Od postępu prac związanych z budową skweru miast partnerskich uzależnione jest zakończenie budowy zjazdu z kładki sportowejj. fot. Barbara Śliż Most, zwany kładką sportową, jest już praktycznie gotowy, pozostaje jedynie zakończyć drobne prace związane z dojściem do kładki. - Do użytku mieszkańców i turystów oddano już większość atrakcji, jakie znajdują się w Parku Sikory. Na co dzień można już korzystać z parku zabaw dla dzieci, altanki, gotowe też jest jezioro i trasa rowerowa wzdłuż Olzy aż do parku - informuje Dorota Havlíková, rzeczniczka Urzędu Miasta w Czeskim Cieszynie. Prace po polskiej stronie są jeszcze w toku. By móc całkowicie korzystać z "Kampingu Olza" należy zakończyć budowę ścieżek pieszo-rowerowych wokół stadionu Pod Wałką, miejsc piknikowych, skweru miast partnerskich oraz zalewu kajakowego z pomostem. - W trakcie spotkania z burmistrzem miasta wykonawcy zdali relację ze stanu prac oraz przedstawili plany na najbliższą przyszłość. Od postępu prac związanych z budową skweru miast partnerskich uzależnione jest zakończenie budowy zjazdu z kładki sportowej oraz ronda na ścieżce pieszo-rowerowej przy Al. Łyska - mówi Edyta Subocz, rzeczniczka Urzędu Miasta w Cieszynie. SportPark - Park Sportowy jest wspólną inicjatwą Cieszyna oraz Czeskiego Cieszyna. Otwarcie całego kompleksu sportowo- rekreacyjnego "Pod Wałką" planowane jest na czerwiec.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
fajna ta kładka! I kolor mi się podoba! :)
od początku tak to właśnie wyglądało, po czeskiej stronie prace szły szybko, u nas zawsze był czas i totalny brak informacji. Czesi się chwalili kolejnymi krokami, a Polacy zapewniali, że wszystko będzie na czas... coś jak z drogami na Euro ;) Kolejne miasto w naszym regionie, które stawia na turystykę, a nie potrafi przyspieszyć, żeby oddać do użytku kamping Olza i tereny rekreacyjne.
no fakt trochę kicha po naszej stronie,musimy się jeszcze dużo uczyć od naszych sąsiadów za Olzy,babroki po naszej stronie mają wszystko w głębokim poszanowaniu-wstyd dla władz-wstyd, jak to mówi wasz koleszka vincynt w-wy.
Jedno szczęście że budowę mostu w 100 % prowadzili Czesi. Można było tylko podziwiać sprawność , organizację robót i profesjonalizm. A nam pozostało do zrobienia zejście i parędziesiąt mb. chodnika i co tu gadać -jest jak jest. Teren 3 lata rozbabrany a termin ukończenia robót sugeruje wykonawca / cyt. z tablicy informacyjnej k, kajaków/ Czyste kpiny i niemoc inwestora żeby cokolwiek w tej kwestii wyegzekwować.
Czy te zdjęcia musicie robić w nocy?
He!Chwalą się,czy żalą?Ten różowy mosteczek proponuję nazwać:-"Łuk Erosa"
-"Erotyczna Kładka Sportowa","Most im.Barbie i Kena"Proszę o poważne propozycję nazwy"tego czegoś".
Dodaj komentarz